– Mój wygląd świadczy o tym, że ta pracownia otwiera się za późno – powiedział w gorzowskim AWF-ie – z wrodzonym sobie poczuciem humoru – członek zarządu województwa lubuskiego Tadeusz Jędrzejczak.
– Nigdy nie jest za późno, by o siebie zadbać, a my zajmiemy się panem specjalnie i ustalimy najlepszą z możliwych dietę – odpowiedział dziekan zamiejscowego wydziału AWF Piotr Żurek, zapowiadając otwarcie pracowni gastronomicznej.

W czwartek 2 marca w wydziale zamiejscowym AWF w Gorzowie uroczyście otwarto pracownię gastronomiczną w ramach kierunku dietetyka prowadzonego przez Zakład Dietetyki.
– Po ponad roku prac i pozyskiwania funduszy udało się nam otworzyć pracownię na wysokim poziomie, bardzo dobrze wyposażoną, z salą dydaktyczną i konsumpcyjną – powiedział dziekan Piotr Żurek.

Projekt udało się zrealizować dzięki środkom z Urzędu Marszałkowskiego w kwocie 100 tys. zł i własnym Akademii Wychowania Fizycznego – 57 tys. zł.

– Dietetyka to niesłychanie ważny kierunek i studenci chętnie go wybierają. To strzał w dziesiątkę. Ten kierunek również świetnie wpisuje się w naszą Strategię Rozwoju Województwa Lubuskiego, bo zdrowie i jakość życia to nasza inteligentna specjalizacja – mówiła marszałek Elżbieta Anna Polak.

– Chcieliśmy stworzyć bardzo dobrą bazę do zajęć dydaktycznych związanych z żywnością i żywieniem, by uniezależnić się od innych podmiotów, stworzyć miejsce do badań i warsztatów kulinarnych, które chcemy prowadzić również dla mieszkańców Gorzowa i chętnych z województwa lubuskiego. Myślę, że to, co udało się nam otworzyć, spełnia standardy europejskie – podkreślał dziekan wydziału zamiejscowego AWF Piotr Żurek.

Dotychczas gorzowscy studenci odbywali zajęcia z dietetyki w Zespole Szkół Gastronomicznych. Teraz mają własną pracownię z czterema stanowiskami. Znajdują się tam kuchenki elektryczne, piec konwekcyjno-parowy, zmywarko-wyparzarka, chłodziarko-zamrażarka oraz inny sprzęt kuchenny. Dzięki temu zajęcia z przetwórstwa żywności, technologii żywności i potraw a także towaroznawstwa, produkcji potraw i posiłków wegetariańskich w profilaktyce i leczeniu chorób, budowy maszyn i urządzeń gastronomicznych będą realizowane w kompleksie przy ul. Estkowskiego.

Współczesny świat zmaga się z problemem otyłości, więc kierunek dietetyka cieszy się coraz większym wzięciem.
– Polacy – taką mam nadzieję – przywiązują coraz większą wagę do tego, jak się powinniśmy odżywiać i co powinniśmy jeść, bo należymy do czołówki krajów z nadwagą i otyłością. Nasz kierunek będzie więc pełnił również funkcję edukacyjną, by uczyć dzieci, rodziców, nauczycieli, seniorów w zakresie racjonalnego, zdrowego odżywiania – mówił dziekan Piotr Żurek.

– Dietetyka to nie tylko zdrowie i zdrowe odżywianie, ale również dietetyka sportowa. Dzięki wsparciu jesteśmy w stanie stworzyć studentom godziwe warunki do nauki, a także studiowania czysto akademickiego, czyli przyglądania się temu, jak są prowadzone badania naukowe w zakresie żywności i żywienia – podkreślał rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, prof. dr hab. Dariusz Wieliński.

Po oficjalnym przecięciu wstęgi, można było skosztować przygotowanych przystawek bankietowych. Były to: zapiekane szparagi z musem z mango, cannelloni z buraka z ricottą i kawiorem pomarańczowym, polędwiczka z kremem chrzanowo-buraczanym, a także chrusty na wzór babcinych podpłomyków, ale w nowoczesnej formie. Ich autor, nauczyciel przedmiotu w gorzowskim Gastronomiku Piotr Kisson zaznaczył, że to również przekąski dietetyczne:
– Bo są małe i jest w nich wiele różnego rodzaju połączeń smakowych. Są lekkie produkty, jak polędwica, która nie zawiera tłuszczu, bo gotowana w niskiej temperaturze w sous-vide, czyli w zamkniętym worku z ziołami, są pieczone, a nie gotowane buraki, które mają swoisty aromat. Jest kawior molekularny, czyli połączenie alginianu z mleczanem wapnia – wyliczał.

Dziekan Piotr Żurek zapowiada, że gorzowianie będą mogli w przyszłości uczestniczyć w specjalnych warsztatach, głównie w ramach Festiwalu Nauki czy drzwi otwartych. Być może będą również organizowane warsztaty komercyjne.

Zakład Dietetyki prowadzą: kierowniczka, dr inż. Kinga Mruczyk oraz dr Andżelika Cisek-Woźniak, specjalista badawczo-techniczny mgr Marta Pasek i dr Małgorzata Mizgier.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

Tarasy jeszcze niedostępne

Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>

Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP

W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>

kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>

Cóż za żenujący poziom wypowiedzi - pomijam sens, bo lista lektur faktycznie woła o gruntowną zmianę. Ale te wszystkie wulgaryzmy, błędy jęz <czytaj dalej>

Wolność wypowiedzi kończy się tam, gdzie zaczyna się promowanie nienawiści, znieważanie i rasizm <czytaj dalej>

Literaturę np. Homera czyta się tylko po to, aby podróżować np. do Grecji lub mitologę rzymską do teatru w Neapolu. Tylko z przyczyn turystyczn <czytaj dalej>