Rozmowa z aktorem filmowym i teatralnym
Tomaszem Kotem.
W pana biografii wyczytałem, że marzył pan przed laty o karierze malarza artysty. Czy to oznacza, że potrafi pan malować? Czy to oznacza, że w wolnych chwilach pan maluje?
- Nie, niestety, to jedno z moich niespeÅ‚nionych marzeÅ„. TrochÄ™ malujÄ™ z córkÄ…, ale trudno to zajÄ™cie nazwać artystycznym. O tej profesji myÅ›laÅ‚em jako uczeÅ„ szkoÅ‚y podstawowej. ZresztÄ…, nie tylko myÅ›laÅ‚em, ale braÅ‚em nawet udziaÅ‚ w jakiÅ› konkursach plastycznych. Los pokierowaÅ‚ mnÄ… w innÄ… stronÄ™, co oznacza, że tamto marzenie jest jeszcze do speÅ‚nienia.
Także w pana biografii zawarty jest inny ciekawy epizod – rok uczyÅ‚ siÄ™ pan w seminarium duchownym. „Aż” rok czy „zaledwie” rok?
- UczyÅ‚em siÄ™ przez póÅ‚ roku w liceum dziaÅ‚ajÄ…cym przy seminarium duchownym. ProstujÄ™ te informacje już od dÅ‚uższego czasu, ale na razie bezskutecznie. Nie rok, tylko póÅ‚ roku, nie seminarium, tylko liceum przy seminarium. PodkreÅ›lam jeszcze raz. ZdajÄ™ sobie sprawÄ™, że ten temat jest bardzo atrakcyjny dla dziennikarzy, którzy zawsze siÄ™ o to przyczepiajÄ…, ale... To byÅ‚o ciekawe póÅ‚ roku i to wszystko. Na ile w wieku piÄ™tnastu lat można wiedzieć, co siÄ™ bÄ™dzie robiÅ‚o przez caÅ‚e życie i jak trwaÅ‚e sÄ… decyzje podejmowane w tym wieku? Pozostawiam to do oceny czytelnika.
DebiutowaÅ‚ pan na dużym ekranie bardzo mocno w filmie „Skazany na bluesa” w 2005 roku. Rola ta wielu osobom z mojego pokolenia zapadÅ‚a w pamięć. PrzygotowujÄ…c siÄ™ do tej roli mieszkaÅ‚ pan przez jakiÅ› czas w mieszkaniu Ryszarda Riedla w Tychach, sÅ‚uchaÅ‚ pÅ‚yt „Dżemu”. A wczeÅ›niej jakiej muzyki pan sÅ‚uchaÅ‚? ByÅ‚ pan kiedyÅ› jako chÅ‚opak na przykÅ‚ad w Jarocinie na Festiwalu Muzyków Rockowych?
- Nie, wczeÅ›niej nie sÅ‚uchaÅ‚em takiej muzyki. Chociaż..., prawie w każdym polskim mieÅ›cie jest jakiÅ› facet z gitarÄ…, który gra na ulicy i Å›piewa „whisky moja żono”. GdzieÅ› tam wczeÅ›niej siÄ™ otarÅ‚em o takie klimaty. O Ryszardzie Riedlu i o zespole „Dżem” sÅ‚yszaÅ‚em, ale nie byÅ‚em ich fanem. ZresztÄ…..., nie ma takiego obowiÄ…zku. Casting do roli zazwyczaj nie polega na tym, czy kandydat lubi to czy owo, a raczej na tym, czy potrafi danÄ… postać wiarygodnie zagrać, czy jest w miarÄ™ podobny itp.
Ale w końcu poznał pan tę muzykę?
- PoznaÅ‚em, i to bardzo mocno, od każdej strony. Ale nie wracam do niej, nie sÅ‚ucham. Praca przy filmie „Skazany na bluesa” to byÅ‚ bardzo ważny epizod w moim życiu, ale jak na razie epizod zamkniÄ™ty.
A jakiej muzyki pan słucha?
- Ja mam jednÄ… wielkÄ… pasjÄ™, to jest montaż i robienie filmów, choć na razie ma to wymiar amatorski. Dlatego w tej chwili gÅ‚ównie sÅ‚ucham muzyki filmowej, podkÅ‚adów i szukam takich dźwiÄ™ków.
WcieliÅ‚ siÄ™ pan w postać Ryszarda Riedla w sposób wrÄ™cz nieprawdopodobny, choć byÅ‚ to pana debiut na dużym ekranie. Ryszard Riedl byÅ‚ geniuszem. Czy tacy ludzie pana zdaniem zawsze muszÄ… w koÅ„cu przegrać?
- Wydaje mi siÄ™, że jest to zbieg okolicznoÅ›ci, wpÅ‚yw miejsca w którym żyjÄ… w konkretnym czasie.
Nie to miejsce, nie ten czas, nie ta epoka?
- Wszyscy pamiÄ™tajÄ… tylko zespóÅ‚ „Dżem”, fantastyczne koncerty, pÅ‚yty. Ale jak siÄ™ jest w Tychach, to rzeczywistość staje siÄ™ już bardziej szara, zdecydowanie mniej kolorowa. Rysiek musiaÅ‚ być wybitnie silnÄ… osobowoÅ›ciÄ…, inaczej bowiem nie potrafiÅ‚by przebrnąć przez to spoÅ‚eczne napiÄ™tnowanie, bo ktoÅ› nagle wychodzi z szarego bloku i jest Indianinem. A wszystko to dzieje siÄ™ w latach siedemdziesiÄ…tych w siermiężnej Polsce. Z tego co wiem tego typu zachowania RyÅ›ka nie wynikaÅ‚y wcale z zażywania narkotyków. On miaÅ‚ bardzo silnÄ… potrzebÄ™ zaznaczenia w sposób niekonwencjonalny swojej obecnoÅ›ci w tej rzeczywistoÅ›ci. Muzycy „Dżemu” też czÄ™sto o tym mówili. On im tÅ‚umaczyÅ‚, że zespóÅ‚ jest jak pięść, a jeden muzyk to jeden palec. Jednym palcem niewiele siÄ™ zrobi, pięściÄ… to już zupeÅ‚nie co innego. CzÄ™sto sÅ‚yszaÅ‚em zdanie, że gdyby Ryszard Riedl urodziÅ‚ siÄ™ w Stanach, z tym gÅ‚osem, z tym wykopem, z tym pomysÅ‚em na życie, to byÅ‚oby inaczej, to zrobiÅ‚by jakÄ…Å› oszaÅ‚amiajÄ…cÄ… karierÄ™.
Janis Joplin, Jimmy Hendrix żyli tam i też właściwie przegrali. Stany nie uratowały ich przed samym sobą...
- To prawda, ale na drugiej stronie tej „huÅ›tawki” sÄ… na przykÅ‚ad muzycy Rolling Stones. Oni żyli w jakimÅ› tam stopniu podobnie... Ale, wchodzimy w krainÄ™ „gdyby”...
To wyjdźmy z niej. W pana dorobku sÄ… filmy różne – zdecydowanie wybitne, ale i komedie raczej nieÅ›mieszne.
- Tak, niestety...
CiÄ…g dalszy nastÄ…pi
Rozmawiali Monika i Tomasz Mańkowscy
Twój TydzieÅ„ Wielkopolski
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doÅ›wiadczenia wiem, że najważniejsze sÄ… relacje bezpoÅ›rednie. Ustalenia, które zapadajÄ… wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsÅ‚aniajÄ… siÄ™ zalane tarasy. Niestety, ze wzglÄ™dów bezpieczeÅ„stwa, nie mogÄ… być jeszcze udostÄ™pnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne dziaÅ‚anie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>