Gorzowski spzital to chyba największy sukces ostatnich lat. Jeszcze niedawno był najbardziej zadłużoną placówką w kraju, a dziś poprawia warunki zarówno chorym jak i pracownikom, a zarząd wciąż myśli o nowych inwestycjach. Te w ostatnim czasie kosztowały ponad 50 milionów zł.

Dwie godziny trwał dziennikarki spacer po nowych miejscach Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego. Byliśmy w poczekalni Izby Przyjęć, nowoczesnym pawilonie intensywnej terapii i dziennej chemioterapii, a także w Pracowni Żywienia Pozajelitowego, które jeszcze w kwietniu mają być oddane do użytku.

Poczekalnia Izby Przyjęć
Po odbiorze jest (znajdująca się pod wiatą wjazdową do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego) nowa poczekalnia Izby Przyjęć – do której w poniedziałek trafią meble – a także gabinety nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Poczekalnia zaplanowana jest na 60 osób i z rejestracją zajmuje niemal 400 mkw. Poza tzw. halą ogólną jest też oddzielne pomieszczenie do przeprowadzania testów na COVID-19. Każdy, kto wejdzie do izby, pobierze numer, a gdy przyjdzie jego kolej, ten numer zostanie wyświetlony. Wszystko jest przeszkolone, by w razie jakiejś nieprzewidzianej sytuacji zdrowotnej, personel mógł natychmiast zareagować.

Inwestycję rozpoczęto w 2020 r. Kosztowała ok. 1,7 mln zł, na co składają się m.in. darowizny.
- Gdy w połowie minionego roku zapadła decyzja o budowie, bardzo wiele instytucji, firm i osób prywatnych przekazało na nasze konto darowizny – mówił prezes Jerzy Ostrouch i dodał, że darczyńcy zostaną upamiętnieni na specjalnej tablicy, która zawiśnie w budynku.

Nowoczesny pawilon medyczny
W poniedziałek 12 kwietnia odbiór końcowy przejdzie pawilon Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Kliniki Hematologii oraz Banku Komórek Macierzystych. Ta inwestycja kosztowała ok. 44 mln zł, na co złożył się Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego i WSzW.

Trzykondygnacyjny budynek jest połączony z budynkiem głównym szpitala, ma ponad 2300 mkw. powierzchni użytkowej i pozwoli na zwiększenie liczby łóżek OIOM-u o dziesięć tak, by w sumie były 22. Każde będzie wyposażone w specjalistyczne urządzenia. Jak tłumaczył dr Jerzy Czyżewski, personel długo czekał na taką poprawę warunków leczenia.

Chemioterapia
To pomieszczenie, w którym jednorazowo będą mogły przebywać 32 osoby, robi ogromne wrażenie. Sala ze stanowiskami wyposażona jest również w monitory, a przy każdym łóżku znajdują się słuchawki, by pacjent – nie przeszkadzając innym – mógł przyjmując tzw. chemię słuchać muzyki.
- Konsole, przy których staną fotele pacjentów są autorskim pomysłem naszego personelu. Zaprojektowane niemal „na miarę”. Każda z nich będzie wyposażona w gniazdo słuchawkowe, kilka gniazd USB (do podłączenia i ładowania np. telefonu) i specjalny uchwyt do urządzeń multimedialnych (tableta czy smartfona) – wyjaśniał prezes Ostrouch.

Poczekalnię chemioterapii zaplanowano na 50 osób, a szklane ściany z obrazami lasów z pewnością będą działały kojąco na pacjenta.

Pracownia Żywienia Pozajelitowego
W Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie zacznie wkrótce działać jedyna w województwie lubuskim Pracownia Żywienia Pozajelitowego.
- Czekamy już tylko na program komputerowy i możemy zaczynać – mówi kierowniczka placówki Karolina Gaweł.

Pracownia, która kosztowała 764 tys. zł pozwoli przygotowywać w warunkach sterylnych mieszanki żywieniowe dla pacjentów Oddziału Noworodkowego z Pododdziałem Intensywnej Opieki nad Noworodkiem oraz uzupełniać witaminami i mikroelementami posiłki dla dorosłych.

To – jak mówi wiceprezes Jerzy Surowiec – najbardziej kosztochłonna jednostka szpitala. Wymogi związane ze sterylnością kosztują. Każdego dnia personel musi zużyć sześć kombinezonów, co daje liczbę około tysiąca miesięcznie. Sama lodówka na leki kosztuje 10 tys., a jej obecna zawartość - 80 tys. zł. Natomiast roczne przetargi sięgają kilkudziesięciu milionów złotych.

To, co ujrzeliśmy w czasie spaceru, robi ogromne wrażenie. To nie jest już ten sam szpital, co ponad 30 lat temu. Jak podkreśla ordynator oddziału Kliniki Hematologii, Onkologii Klinicznej, Radioterapii z Pododdziałem Chemioterapii Uniwersytetu Zielonogórskiego dr Katarzyna Brzeźniakiewicz-Janus, komfort pacjenta nigdy wcześniej nie był tak bardzo brany pod uwagę. Teraz to jeden z podstawowych wymogów, stąd taka zmiana warunków leczenia w szpitalu. Na oddziałach znajdują się pokoje co najwyżej dwuosobowe z osobnymi węzłami sanitarnymi a także z szafkami na rzeczy pacjenta. I ten sprzęt w niczym nie przypomina szafek, które pamiętamy z dawnego szpitala.

Co ważne, na oddziałach, na których wymagana jest sterylna czystość, ściany wyłożone są specjalną powłoką, którą można bezpiecznie zmywać środkami odkażającymi. Najbardziej rewolucyjna jest taka wiadomość, że jeszcze w tym roku w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie będzie można przeprowadzać zabiegi transplantacji.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>