- Gorzów wreszcie ma akademię. Akademia, na szczęście, ma Gorzów - tymi słowami zakończyła inauguracyjne wystąpienie rektor Akademii im. Jakuba z Paradyża Elżbieta Skorupska-Raczyńska.

Poniedziałek, 3 października 2016 r. przejdzie do historii Gorzowa jako dzień pierwszej inauguracji roku akademickiego w Akademii im. Jakuba z Paradyża. Według słów rektor Skorupskiej-Raczyńskiej rozpoczęło go około 2,7 tys. studentów na 14 kierunkach.

Aula im. prof. Stanisława Kirkora dawnej PWSZ, a obecnej AJP przy ul. Chopina wypełniona była po brzegi. W historycznej chwili udział wzięły władze wojewódzkie, powiatowe i miejskie, politycy, parlamentarzyści, dyrektorzy szkół, przedsiębiorcy, a także goście z innych województw oraz z Ukrainy i Niemiec. Z Warszawy przyleciała premier RP Beata Szydło. W Gorzowie towarzyszyła jej minister pracy, rodziny i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

Premier Szydło zaznaczyła, że do powstania akademii doszło w niespełna rok od jej poprzedniej wizyty w Gorzowie i wyraziła przekonanie, że dzięki pracy, którą muszą wykonać i wykładowcy, i studenci, z czasem gorzowska uczelnia dołączy do silnych polskich ośrodków naukowych.
- Mamy ambicję, aby polska nauka stawała się coraz silniejsza, naukowcy mieli coraz lepsze warunki, a studenci zdobywali najwyższe pozycje w rankingach - mówiła premier.

O konieczności dotrzymania zobowiązań przypomniała również minister Rafalska (chodzi o uzyskanie prawa do doktoryzowania na co najmniej dwóch kierunkach w ciągu najbliższych trzech lat), która podkreśliła rolę wsparcia dla uczelni, które musi otrzymać od gorzowskiego samorządu, województwa i środowisk, jakie to wsparcie deklarowały. - Żadna inna gorzowska sprawa nie wymaga takiego zintegrowania, jak akademia. Ponad podziałami, rozumiejąc jak kluczowa dla rozwoju Gorzowa jest akademia, trzeba dzisiaj obietnice zamienić na działania - mówiła minister Rafalska.

W licznych wystąpieniach przekonywano, że choć przed akademią wiele pracy, choć dostała ona kredyt zaufania, to ten kredyt - jak zaznaczył wojewoda lubuski Władysław Dajczak - jest bardzo dobrze zabezpieczony.

Zdaniem rektor prof. Elżbiety Skorupskiej-Raczyńskiej uczelnia jest przygotowana do działania w nowej formule. – Mamy bardzo dobrą bazę, także dla studentów niepełnosprawnych. Kształcimy na wielu ciekawych kierunkach na studiach pierwszego i drugiego stopnia, złożyliśmy wnioski o możliwość doktoryzowania, mamy etatową kadrę, świetnych fachowców – mówiła, kończąc swoje wystąpienie stwoerdzeniem: - Gorzów wreszcie ma akademię. Akademia, na szczęście, ma Gorzów.

Tekst i foto Hanna Kaup

Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2016-10-03_gorzow_wreszcie_ma_akademie_akademia,

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Komentarze:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>