Miniony piątek w Filharmonii Gorzowskiej upłynął pod znakiem Beethovena, Mozarta i Haydna.
Orkiestrę Filharmonii Gorzowskiej w repertuarze L. van Beethovena, W. A. Mozarta i J. Haydna poprowadził
Jerzy Salwarowski. Na fortepianie zagrał jego syn
Hubert.
– To był bardzo miły koncert. A poza tym, słuchając naszych muzyków, pomyślałem, że jak na tak młodą orkiestrę, to oni prezentują bardzo dobry poziom – powiedział miłośnik muzyki klasycznej dr
Tomasz Zajączek, który w Filharmonii Gorzowskiej wysłuchał piątkowego programu Mistrzowie Wiedeńscy.
Pan doktor znany jest z upodobania do muzyki klasycznej. Zwykle latem bierze urlop i jedzie do Paradyża na Muzykę w Raju. W Filharmonii Gorzowskiej dotąd bywał rzadko – z uwagi na dyżury w szpitalu w Drezdenku – ale teraz ma to się zmienić.
Wśród publiczności pojawiła się również ponad 50-osobowa grupa słuchaczy z Lubniewic.
– Sprawcą tego zamieszania jest nasz burmistrz Tomasz Jaskuła. Przyjechaliśmy tu z projektu 50 plus. Najpierw byliśmy na lodach na bulwarze, a teraz na koncercie w filharmonii. Jesteśmy tu pierwszy raz i bardzo nam się podoba – mówili po koncercie.
Głosów krytyki nie było. Może jedynie na tematy techniczne. – To przestawianie fortepianu na scenie po pierwszej kompozycji. Przecież są zapadnie i ich wykorzystanie byłoby nawet interesujące dla widza – powiedział
Krzysztof Weber, dodając z uśmiechem: – Ale może ja się czepiam, bo przecież panowie elegancko ubrani, w garniturach i rękawiczkach.
Za tydzień koncerty z okazji drugiej rocznicy istnienia Filharmonii Gorzowskiej. Warto się wybrać.
PS
Panów Jerzego Salwarowskiego - ojca i Huberta - syna przepraszam za wcześniejszą pomyłkę z imionami.
Tekst i foto Hanna Kaup
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>