zygmunt_marek_piechocki BLOG

Droga mi, Julio!

Wczorajszy sobotni wieczór w teatrze. Nie, nie na spektaklu. Na Muzyce. Izraelska pieśniarka z trojgiem Muzyków na scenie: kontrabasista, perkusista, gitarzysta. Wszyscy znakomici, perfekcyjni. NOA, prawdziwe Jej nazwisko – Achinoam Nini.
Ależ, Miła, głos! Piękny to był wieczór. Piękny Muzyką, empatią wykonawców, zapomnieniem się w dobrej aurze.

A dzisiaj? Dzisiaj rowerem do lasów, bo słońce takie już wyższe i zza chmur wychodziło coraz to coraz. Połaziłem trochę duktami. Liście jeszcze zaśnieżone, śliskie. Musiałem uważać, by się nie pośliznąć. Ptaki śpiewały. Jeszcze nieśmiało. Dwa dzięcioły wybijały swoje rytmy w koronie dębu. Wiatr szeleścił liśćmi, które od jesieni jeszcze na bukach zostały. Taka to tam, w lesie, Muzyka.

A tutaj? W piątek?
Antonín Dvořák / Koncert wiolonczelowy h-moll op. 104
Manuel de Falla / "Czarodziejska miłość"
Piotr Czajkowski / Uwertura – fantazja "Romeo i Julia"

Koncert wiolonczelowy zagra Pan Rafał Kwiatkowski. Znany już gorzowskiej publiczności. W październiku 2011 roku wystąpił w naszej filharmonii. Z Agatą Szymczewską i Henrykiem Alpersem zagrali Koncert potrójny Ludwiga van Beethovena C-dur op. 56.

A z Koncertem wiolonczelowym h-moll op.104 było tak: jego szkice wiózł Antonin Dvorȁk z USA, gdzie w latach 1892-95 przebywał. Skończył już w Europie, a pierwsze wykonanie odbyło się londyńskiej Queen’s Hall 19 marca 1896 roku. Jako solista wystąpił Leo Stern. Ale to nie tak miało być. Jako pierwszy zgrać to niezwykle romantyczne, pełne symfonicznego rozmachu – orkiestra nie stanowi w tym utworze tła, nie akompaniuje, a kreuje swoją partię na równi z solistą – miał przyjaciel Dvorȁka, znakomity w owych czasach wiolonczelista, Czech Hanus Withan. No, niestety, nie sprawdził się ani jako przyjaciel, ani muzyk. Postanowił bowiem poprawić Dvorȁka, nanosząc w partyturę szereg zmian. Kompozytor zerwał przyjaźń z wiolonczelistą, a wydawcy nakazał druk ze swojego manuskryptu. Dzięki korespondencji z wydawcą (Simrock) wykonawcy tego koncertu uzyskali cenne wskazówki – „…również kadencja, jaką Withan dorobił w ostatniej części, nie może zostać. Finał ma wygasać stopniowo, jak oddech, z reminiscencjami z pierwszej i drugiej części; solo wiolonczeli zamiera aż do pianissimo, i w ostatnich taktach orkiestra burzliwie kończy utwór. Taka była moja idea i od niej nie odstąpię”. Jak będzie w Filharmonii Gorzowskiej, gdy zagra Pan Rafał Kwiatkowski, gdy pokieruje tym dziełem Pani Monika Wolińska? W piątek się okaże.

Po wiolonczeli orkiestrowa wersja „Czarodziejskiej miłości" Manuela de Falli, jednoaktowego baletu ze śpiewem. Kompozycja powstała na prośbę sławnej andaluzyjskiej tancerki Pastory Imperio. To muzyka nasycona cygańskimi rytmami – symfoniczne flamenco. W kilkunastominutowe miniatury kompozytor wplótł rytmy farruki, melodie bulerias, zambry i tientos. Po raz pierwszy balet pojawił się na scenie 15 stycznia 1915 roku i do dziś bije rekordy popularności. Jest tych miniatur, części baletu, dwanaście. Zostanie zagranych dziewięć. Bez drugiej i dziewiątej. Jedna z części nosi tytuł „Taniec ognia”. Została zaaranżowana na fortepian solo. Miał ją w swoim repertuarze Artur Rubinstein. Grywał ją często, o czym relację czytałem w pamiętnikach pianisty. Polecam Ci, Miła, te wspomnienia – doskonała rozrywka. Wiele można się dowiedzieć o wielu ludziach, których Rubinstein spotkał w czas swojego długiego życia. Zresztą – pamiętniki mają tytuł „Moje długie życie”.

Na zakończenie koncertu Uwertura – fantazja Piotra Czajkowskiego „Romeo i Julia”.
Nie wiem, ale zaraz mi na pamięć wiersz Cypriana Kamila Norwida:

W Weronie
1
Nad Kapuletich i Montekich domem,
Spłukane deszczem, poruszone gromem,
Łagodne oko błękitu - -
2
Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów,
Na rozwalone bramy do ogrodów,
I gwiazdę zrzuca ze szczytu - -
3
Cyprysy mówią, że to dla Julietty,
Że dla Romea, ta łza znad planety
Spada – i groby przecieka;
4
A ludzie mówią, i mówią uczenie,
Że to nie łzy są, ale że kamienie,
I – że nikt na nie nie czeka!

I o tym jest ta fantazja. Dzieło samodzielne, osobne. Z precyzyjną konstrukcją, klarowne, zwarte z pięknymi silnie oddziałującymi na słuchacza melodiami. Główną myślą, narracją Uwertury pokazanie zarówno złych jak i dobrych emocji. Ludzkich emocji. Nienawiści i wrogości rodów, miłości ich dzieci. I tak mam nadzieję słuchać tego utworu. Od burzliwych, do przesyconych ciepłem miłości części splatających się w jeden twór, całość. O temacie miłosnym tak napisał Rimski-Korsakow: „…co za niewysłowione piękno, co za gorąca namiętność; to jeden z najlepszych tematów w całej muzyce rosyjskiej”.

I tak sobie piszę do Ciebie ten list. W międzyczasie dwa miłe maile. Od Agnieszki M. i od Leszka Ż. Za oknem mojego pokoju już ciemno. W słuchawkach – zdziwisz się – Żanna Biczewska, ze swojej sakralnej płyty. Cudnej. Jakie chóry za nią, za Jej głosem! Bardzo ta Muzyka cerkiewna bez mała. A ja uwielbiam. W moim mieście jest cerkiew. Byłem tam kilka razy na koncertach chóru z okazji Wielkiej Nocy albo Bożego Narodzenia. Szkoda, że w tym chórze nie ma męskich głosów. Ale i te kobiece jakże pięknie brzmią! I ta specyficzna wschodnia melodyka, harmonia. Można się zasłuchać.

Tymczasem Miła, pozdrawiam Cię ciepło.
Bacz na swoje dzieciaczki przedszkolne, ucz ich miłości do Muzyki.
Tej i takiej, jaką masz w sobie!
Marek, w niedzielę 9 lutego 2014 roku

Dodaj komentarz:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>