czwartek 25 kwietnia 2024     Marek, Jarosław, Wasyl
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
zygmunt_marek_piechocki BLOG

« powrót
Jakaż muzyka się szykuje
Z cyklu: Droga Julio

Żadnej wiadomości od Ciebie, Julio! Mam nadzieję, że nic złego się nie stało, że paczuszkę powierzoną Poczcie Polskiej otrzymałaś, że cieszy Cię słuchanie muzyki.
Możliwości, jakie ma to malutkie pudełeczko, są nieograniczone. Bo i radio, i odtwarzacz i nagrywać można. Także przechowywać zdjęcia. Wgrałem niektóre z mojego Łośna, z tegorocznej jesieni.

Moje kilka dni mijającego już tygodnia niezbyt pogodne. Piszę, nie o pogodzie za oknem, a tej we mnie. Sądzę, że niestety, są w moim mieście osoby, które chętnie widziałaby mnie na stole operacyjnym Waltera Jacksona Freemana.

W ostatnim liście od naszej wspólnej znajomej Kasi P. taki wiersz Stanisława Piotra Gaszyńskiego – znakomicie wpisuje się w moje sytuacje dni ostatnich:

Don Kichote

spod prawa
jestem wyjęty
i spod bezprawia

dziś gdy
filozofowie codzienności
nauczyli się cwanych
chwytów i uderzeń
kiedy unikając skutecznie
kolejek po patent
na mrzonkę jakiejś
osobistej chwili
wolności
żyją
w przeświadczeniu
że sumienie
można oddać
do przeszklonej pralni

spod prawa wyjęty
i spod bezprawia
niczym cudak
nawet pomiędzy swoimi

z podniesioną powieką
nie lękam się już
niczego
- nawet tych
upiornych wiatraków

Tak, Miła, każdy ma swoje „wiatraki”. Niekiedy są ogromne. Szkoda, że tak naprawdę nie możesz mi napisać o swoich. Mam nadzieję, że już niedługo!

A tutaj w przyszłym tygodniu jakaż Muzyka się szykuje w Filharmonii Gorzowskiej. I jakiż Dyrygent poprowadzi naszą orkiestrę. Mówili mi muzycy, że są bardzo ciekawi pracy z Nim, Kazimierzem Kordem. Miałem to niezwykłe szczęście, widzieć Jego dyrygowanie w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Prowadził „Siedem bram Jerozolimy” Krzysztofa Pendereckiego. Z ogromnym chórem, solistami, wielkim składem orkiestrowym. Takim, że nie mieścił się na estradzie. Część muzyków umieszczono na balkonach. To wszystko razem przed Maestro i jego dyrygencką pałeczką, charyzmą Mistrza. W przyszły piątek u nas, w Miasteczku G.

Trzy utwory: Jana Sebastiana Bacha – Koncert klawesynowy d-moll BWV 1052, Henryka Mikołaja Góreckiego – Koncert na klawesyn i orkiestrę smyczkową i Ludwiga van Beethovena – III Symfonia „Eroica” w tonacji Es-dur op. 55. Na klawesynie zagra znakomita instrumentalistka Pani Elżbieta Stefańska. Ikona polskiej klawesynistyki, profesorka – od 1982 roku kieruje katedrą klawesynu i instrumentów dawnych Akademii Muzycznej w Krakowie.

Cóż Ci napisać w skrócie o tych utworach, jeśli można znaleźć o nich, o każdym całe opracowania na wiele, wiele stron. Więc może po kilka zdań. A słucham akurat Góreckiego. Na klawesynie Elżbieta Chojnacka. To właśnie ona zagrała 2 marca 1980 ten koncert po raz pierwszy. W Katowicach z orkiestrą pod dyrekcja Stanisława Wysockiego. Wykonanie fortepianowe (zamiast klawesynu) nastąpiło dziesięć lat później. W Poznaniu. Grała Orkiestra Symfoniczna Akademii Muzycznej pod Marcinem Sompolińskim. A utwór? Z wyraźnymi związkami z muzyką góralską. Dosyć jednostajny z ograniczonymi środkami harmonicznymi, z pulsem, bez żadnych
przyspieszeń, zwolnień, uproszczony – sądzę niełatwy do zagrania w tym jednostajnym rytmie. Ale przyjemnie się go słucha (chociaż ja osobiście nie jestem entuzjastą muzyki góralskiej) chociażby z powodu gęstości zapisu, jego efektowności. Ktoś napisał, że Koncert z tymi dwoma akordami na krzyż, uproszczony, nie wpisuje się dobrze w całość dorobku Henryka Mikołaja Góreckiego. On sam powiedział: „to taki mój wybryk”. Ale przecież cacko! Moim zdaniem.

Jana Sebastiana Bacha Koncert klawesynowy d-moll wg katalogu BWV 1052 jest najczęściej wykonywanym z wszystkich jego dzieł tego gatunku. Najpierw, podobnie jak inne, został napisany na inny instrument solowy – ten akurat na skrzypce. Mało tego – pierwsza i druga jego część pochodzi z wcześniejszego utworu J.S.B. a mianowicie Kantaty (BWV 146), zaś początek części trzeciej również z kantaty (BWV 188). Przyjemnie się słucha tego utworu. Jakieś takie zawieszenie, skupienie oddalenie się od spraw codziennych następuje, kiedy ta Muzyka. Ale może trzeba znać słowa do kantaty (Kantata BWV 146), z której korzystał kompozytor: „Musimy przejść przez wiele ucisków, aby wejść do Królestwa Niebieskiego”. Jakże mi bliskie. I tak zaraz chciałbym zacytować (przypominając sobie ubiegłotygodniowe sprawy) Thomasa Stemasa Eliota:

(...) Skoro już skrzydła nie niosą mnie w przestrzeń,
Tylko z wysiłkiem biją powietrze
Teraz już próżne, doszczętnie jałowe,
Próżniejsze i bardziej jałowe niż wola,
Ucz nas, jak troszczyć się i jak nie troszczyć,
Ucz nas cichości.

Więc staram się.

I jeszcze o „Eroice” zdań kilka chciałbym Ci napisać. Egzegeci muzyczni piszą o tej symfonii jako kamieniu milowym kończącym muzyczną epokę klasycyzmu i rozpoczynającym romantyzm. I rozpisują się o jej budowie, harmonii, nowatorskich i rewolucyjnych rozwiązaniach. Że na przykład w finale wariacje zamiast zwyczajowego allegra sonatowego lub ronda. A ja, przyznam Ci się, nawet nie chcę o tym czytać ani się tego uczyć. Zaraz poszukam sobie jakiegoś dobrego wykonania i posłucham! Muzyka, muzyka jest najważniejszą – formą i jej odmianami niech się zajmują mole książkowe! Ja mam się zachwycić efektem końcowym pomysłów kompozytora, tym jak zagra orkiestra. Jakie, mam nadzieję, że dobre, pozytywne zrobi na mnie wrażenie.

Ale jeszcze taka trochę groteskowa historia związana z III Symfonią. Otóż Ludwig van Beethoven zamierzał dedykować ją Napoleonowi Bonaparte. Kiedy jednak kończył dzieło (1804), dowiedział się, że drugiego grudnia tegoż roku Napoleon koronował się na Cesarza Francuzów. No i się wściekł, wpadł w furię – tutaj są różne wersje co do tego, jak postąpił. Otóż jedna powiada, że tak energicznie wymazywał tytuł, że zrobił dziurę w pierwszej stronie manuskryptu. Druga, że zamazywał tytuł atramentem, aż złamał pióro. Trzecia wreszcie, że gwałtownie zabrał z biurka stronę tytułową i przedarłszy, rzucił na podłogę. Ferdynand Ries (niemiecki pianista i kompozytor, uczył się u Beethovena) – nie wiem, czy zapisał czy zapamiętał słowa Mistrza: „Czyż on zatem nie jest niczym więcej niż zwykłym człowiekiem? Teraz i on pogwałci prawa ludzi, by zaspokoić swoją ambicję, wyniesie się ponad wszystkich, stanie się tyranem!”

Mój Boże, jakże to aktualne!

Tak czy inaczej III Symfonia dostała podtytuł „Symfonia bohaterska, napisana ku uczczeniu pamięci wielkiego Człowieka”. Zauważ Miła – „pamięci”!

Cóż, szkoda i żałuję, że nie możemy razem zasiąść w Filharmonii Gorzowskiej i razem posłuchać. Ciągle wierzę, że kiedyś tak się stanie.

Pozdrawiam Cię w ten niedzielny wieczór 19 października 2013 roku

Marek

Foto Łukasz Kulczyński


22 października 2013 08:12, Marek Z. Piechocki
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - p1017191.jpg
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego:
Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
Anonim_5511:
ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>
Anonim_5511:
kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej