zygmunt_marek_piechocki BLOG
Konfesyjne rozmyślania w fotelu ogrodowym
na koniec sezonu artystycznego
25 sierpnia 2015 23:04, Marek Z. Piechocki
Mylą się ci, którzy spotykając mnie mówią: „Oj, Marek! Ty to się znasz na muzyce. Powiedz…” i tu następuje jakieś pytanie. Nie zawsze potrafię odpowiedzieć, ponieważ nie jest prawdą, że znam się na muzyce.
<czytaj dalej>
Dialog z Renatką
13 sierpnia 2015 23:49, Marek Z. Piechocki
Z
Renatką Ochwat różnimy się przede wszystkim w ocenie i rozumieniu muzyki impresjonistów. Ona lubi, ja nie! Ale różnimy się mądrze, niezłośliwie. Potrafimy sobie wiele w tej sprawie wyjaśnić. Może i tym razem się uda.
<czytaj dalej>
Włoska w Gorzowie
9 czerwca 2015 23:49, Marek Z. Piechocki
Tak więc, Miła, jak już Ci pisałem, w przyszły piątek w Filharmonii Gorzowskiej koncert – już swoim repertuarem - piękny: Uwertura koncertowa „Hebrydy” op. 26, Koncert skrzypcowy d-moll i IV Symfonia A-dur „Włoska” op. 90 Feliksa Mendelssohna.
<czytaj dalej>
Fenrych, Mendelssohn i rozważania o Bogu
6 czerwca 2015 10:36, Marek Z. Piechocki
Moja droga Julio!
Za tydzień, w piątek w Filharmonii Gorzowskiej koncert na który czekam – Feliks Mendelssohn – Bartholdy w trzech utworach: Uwertura koncertowa „Hebrydy” op. 26, Koncert skrzypcowy d-moll i IV Symfonia A-dur „Włoska” op. 90.
<czytaj dalej>
O III Festiwalu Muzyki Współczesnej (3)
27 maja 2015 23:25, Marek Z. Piechocki
O III Festiwalu Muzyki Współczesnej (2)
25 maja 2015 20:54, Marek Z. Piechocki
Najmilsza, właśnie wróciłem z ostatniego koncertu w tym trzecim już Festiwalu Muzyki Współczesnej im. Wojciecha Kilara, co to w mieście Gorzowie od tygodnia się toczył. <czytaj dalej>
O III Festiwalu Muzyki Współczesnej (1)
20 maja 2015 07:11, Marek Z. Piechocki
Jest, Miła Julio, poniedziałkowe przedpołudnie. Za szybami okna słonecznie. Więc już mnie ciągnie, by wsiąść na rower i pojechać do lasu. I zapewne koło południa będę ścieżką wzdłuż kłodawskiego jeziora jechał do Łośna, wioski co pośród lasów i gdzie moje miejsce na odpocznienia. Ale najpierw zacznę to pisanie do Ciebie, obiecane o III Festiwalu Muzyki Współczesnej im. Wojciecha Kilara, co to w piątek miniony inaugurowało się o dziewiętnastej godzinie.
<czytaj dalej>
Moja droga Julio!
18 kwietnia 2015 23:22, Marek Z. Piechocki
Nareszcie, nareszcie! Nareszcie minęły te dwa miesiące Twojego po Ameryce podróżowania. Tobie szybko, miło, ciekawie i w dobrym ciepłym klimacie południa USA.
<czytaj dalej>
O szczęściu, które czasem...
19 marca 2015 06:45, Marek Z. Piechocki
Jeżeli lubię cokolwiek - to życie
10 marca 2015 22:09, Marek Z. Piechocki
Przejmujący Walc Triste
1 marca 2015 21:26, Marek Z. Piechocki
Poetyckie zaproszenie do Filharmonii Gorzowskiej
22 lutego 2015 20:36, Marek Z. Piechocki
Miła Julio!
Luty już w drugiej swojej połowie, a zimy tutaj jak na lekarstwo! Wprawdzie dni są chłodne, wietrzne, ale daleko im do spełnienia się przysłowia „idzie luty podkuj buty”.
<czytaj dalej>
O wirtuozach szklanej harfy i nie tylko
15 lutego 2015 19:48, Marek Z. Piechocki
13/14 lutego 2015. Już prawie północ. Za mną piątkowy dzień, wieczór. W południe byłem u mojej Mamy. Wspólne posiedzenie, picie herbaty. Rozmowy mało, bo już prawie nie słyszy i taka podsypiająca. Na szczęście zdrowa. Po obiedzie wróciłem do Miasteczka G.
<czytaj dalej>
Od latino po klasykę
26 stycznia 2015 22:47, Marek Z. Piechocki
Muzyka sprawia, że stajemy się lepsi
21 stycznia 2015 22:37, Marek Z. Piechocki
Nie wszystkie moje „wyimki” są publikowane na stronie Filharmonii Gorzowskiej czy w portalu egorzowska.pl. Tylko te, które mniej lub bardziej dotyczą Muzyki. Bo właśnie Ona jest dla mnie wartością najważniejszą – jej prezentacje. I bez względu na to, czy w Filharmonii Gorzowskiej, Jazz Clubie Pod Filarami, w Pałacu Wiejce, w „Domu na rzeką”, którejś z bibliotek czy - jak ostatnio - w starej Łaźni Miejskiej.
<czytaj dalej>
Kwintet Distance w Sali Kameralnej
12 stycznia 2015 22:22, Marek Z. Piechocki
Moja droga Julio!
Wiem, wiem! Długo nie pisałem do Ciebie normalnego listu. Bo te kilka maili, które wymieniliśmy, to jednak nie to samo.
<czytaj dalej>
W piątek w filharmonii
8 grudnia 2014 21:32, Marek Z. Piechocki
Moja droga Julio, piszę do Ciebie w tę grudniową popołudniową, smętną i pochmurną niedzielę.
<czytaj dalej>
Koncert na 85-lecie
25 listopada 2014 16:17, Marek Z. Piechocki
Tak więc Julio, już po sobotnich i niedzielnych moich muzycznych po mieście ekskursjach.
<czytaj dalej>
O występie nie do zapomnienia
23 listopada 2014 22:50, Marek Z. Piechocki
Moja droga Julio!
Wybacz, Miła, moje przydługie milczenie listowe. I brak wiadomości. Bo te kilka mesków przecież nie załatwiło wszystkich spraw. Zwłaszcza tych większych.
<czytaj dalej>
O muzyce przez wielkie i małe "m"
10 listopada 2014 22:14, Marek Z. Piechocki
W ostatnim liście pisałem Ci o książce. Dzisiaj chciałbym nieco o Muzyce. Tej przez wielkie „M” i tej przez małe.
<czytaj dalej>