czwartek 28 marca 2024     Aniela, Sykstus, Joanna
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Za złe działanie w spółce grozi prokurator
eGorzowska - 4352_NLLeKNHVfquitHR8dnRt.jpgOd 6 września 2013 r. w miejscu Samodzielnego publicznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie działa Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki sp. z o.o. Pierwszym prezesem został były wicedyrektor SPSW Piotr Dębicki.

Redakcja eGo przeprowadziła rozmowę z nowym prezesem. Część pierwszą przeczytasz tu:

http://www.egorzowska.pl/pokaz,zdrowie,4322,

Dziś część druga, w której m.in. mówimy o poziomie leczenia, kontraktach i… polityce.

Gdyby miał pan polecić leczenie w gorzowskim szpitalu, co by to było?
– Z ręką na sercu mogę polecić wiele dziedzin, bo niedomogi związane są nie ze sprzętem ani z kadrą ale, np. z za małą wielkością oddziału, a więc też trudnościami z dostaniem się tam. Na pewno mogę polecić okulistykę, świetną chirurgię dziecięcą, znakomitą kardiologię, bardzo dobry oddział chorób wewnętrznych, ortopedię, która jest na bardzo wysokim poziomie w skali kraju. I mówię to już jako lekarz, nie jako prezes spółki. Cóż dalej? Mamy przyzwoitą hematologię, onkologia się rozwija również. Jest dobra pediatria, choć w tej chwili są pewne zawirowania. Psychiatria gorzowska jest bardzo dobrej jakości. Zdecydowanie lepsza niż w wielu klinicznych ośrodkach.

Szpital ciągle działa w dwóch miejscach, na Dekerta i Walczaka. To spore obciążenie dla spółki. Są jakieś plany ze skupieniem tego w jedno miejsce, czy jednak tak jak jest, jest dobrze?
– Trudno powiedzieć. To są kosztowne działania. Zobaczymy, jak szpital będzie się rozwijać. To nie jest temat na dzisiaj. Owszem, na szpital trzeba patrzeć w perspektywie przynajmniej dziesięciu, 20 lat. On tutaj będzie pewnie i za 100, natomiast to jest w dużej mierze uzależnione od sytuacji gospodarczej w Polsce. Jeżeli kryzys – tak jak powiedział pan premier – kończy się i nastąpi przyspieszenie wzrostu gospodarczego, to pewnie będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, jaką miał pan dyrektor Szmit, który jechał do NFZ-u i regularnie bardzo szybko powiększał kontrakt, bo wpływy do NFZ rosły dosyć dynamicznie. Ale jeśli będzie stagnacja, to różne rzeczy będą przebiegały wolniej. Ale niezależnie od tego będziemy na pewno starali się doprowadzić do sytuacji, aby działalność szpitala była jak najtańsza. Na pewno byłoby lepiej mieć go w jednym miejscu, ale to, że on w tej chwili jest rozłożony na dwa obiekty, nie jest jakimś problemem.

Z pewnością będziecie szukali dodatkowych finansów. Proszę zdradzić choćby jeden pomysł na to, czego jeszcze w Gorzowie nie było, a co chcecie wprowadzić.

– Takim pomysłem, który najszybciej zrealizujemy, jest psychiatria sądowa o podstawowym zabezpieczeniu, bo tam prawie cała papierologia jest zrobiona. Oddział jest przygotowany, wymaga tylko zakupu mebli. Na razie jeszcze wstrzymywaliśmy go, bo trzeba było opanować sytuację finansową. Teraz policzymy, czy nas na to stać i myślę, że to zdarzy się szybko. NFZ czeka na naszą aplikację. Ministerstwo sprawiedliwości podpisało z nami umowę. W rozporządzeniu było 15 miejsc, ale ministerstwo dało nam dodatkowe 30, więc to będzie całkiem spory oddział 45-łóżkowy i z tego tytułu powiększy przychód szpitala. Następny ruch to prawdopodobnie będzie remont urologii, bo to jest jedyny oddział, który od momentu wybudowania szpitala w l.80. nigdy nie był porządnie remontowany, więc tu trzeba będzie szybko zrobić porządek. Jest jeszcze kilka pomysłów, które szybko mogą być zrealizowane, ale chciałbym najpierw to sfinalizować, a potem opowiadać.

Psychiatria sądowa jest źródłem finansowania pewnym.

– Tak, to jest pewne, bo mamy już rozporządzenie z obowiązującymi 15 miejscami dla Gorzowa, a jeszcze 30 jest w podpisanej umowie.

Zbliża się koniec roku, a więc rozmowy z NFZ, bo trzeba podpisywać nowe kontrakty. Jest jakiś niepokój?
– Nie.

A życzenie?

– Z NFZ-em współpracuję od wielu lat. To nasz partner. Wielokrotnie pacjenci nie rozumieją tego, że NFZ nie jest elementem takim jak szpital. NFZ właśnie w imieniu pacjentów kupuje u nas usługi, a naszą rolą jest te usługi zapewnić i wykonać ich jak najwięcej.

A na ile niebezpieczne dla szpitala są prywatne ośrodki medyczne, które pojawiają się i pojawiły już w Gorzowie?

– W ogóle nie są niebezpieczne, w żadnym stopniu.

Nie mogą spowodować umniejszenia waszego kontraktu?

– Nie ma co w ten sposób na to patrzeć, bo to jest tak, jakby porównywać mrówkę ze słoniem. Mogą sobie być. Niech się otworzy jeszcze dziesięć. Nie widzę żadnego problemu.

Czuje pan jakąś presję psychiczną z powodu oczekiwań społecznych?

– Myślę, że te oczekiwania są w tej chwili bardzo niskie.

Żeby się kręciło?

– Żeby nie padło. Takie mam wrażenie, jak słucham różnych wypowiedzi, że jak nie padnie, to wszyscy będą szczęśliwi. Tak przynajmniej to wygląda w Gorzowie. Może gdzie indziej już nie, ale tutaj została stworzona taka atmosfera, jakby zaraz miało nastąpić trzęsienie ziemi.

Wystarczyło, żeby przyszedł Dębicki i już jest dobrze?

– Nie, nie chodzi o to.

Jak to, nie. Przecież jest pan swój człowiek. Z Gorzowa.

– To też jest jakieś chore. Dziwne myślenie. Jeszcze może w szpitalu publicznym, ale zakładanie, że właściciel będzie chciał, żeby się źle działo w jego własnej spółce, to jest niezgodne z prawem. Za to grozi prokurator.

Jak pan wie, jesteśmy najlepszymi spiskowcami dziejów.
– Tu w Gorzowie teorie spiskowe często się pojawiały. A mnie na te różne teorie spiskowe bardzo dobrze zrobiła praca w Drezdenku. Jak się trochę popracuje na zewnątrz, popatrzy z innej perspektywy, to wtedy inaczej patrzy się na problemy wewnątrz województwa.

Widzi pan różnicę w odbiorze pana osoby po powrocie do Gorzowa i przyjęciu stanowiska prezesa? Jest pan traktowany delikatniej?
– Ja wcześniej w Gorzowie miałem trochę inną rolę. Byłem politykiem aktywnym na niwie gorzowskiej, a przez ostatnie cztery lata zdecydowanie odsunąłem się od polityki. Nie zajmuję się nią.

Wyleczył się pan z polityki?

– Nie tyle się wyleczyłem, co po prostu zająłem się zdecydowanie zarządzaniem, biznesem – oczywiście w spółce samorządowej – bo szpital w Drezdenku to spółka samorządowa. Natomiast aktywnym politykiem nie jestem i myślę, że w różnych środowiskach wiedzą, że mnie nie interesuje działalność polityczna, tylko chcę zająć się szpitalem, zarządzać nim w sposób efektywny i chciałbym, by ta polityka jak najszerszym łukiem omijała szpital. W związku z tym nie jestem dla nikogo zagrożeniem, bo nie zamierzam używać szpitala jako narzędzia do promocji siebie i realizacji bliżej nieokreślonych ambicji politycznych, ale tylko nim skutecznie zarządzać.

Wie pan, już mieliśmy w Gorzowie takiego polityka, który przestał chcieć być politykiem, a teraz znowu chce.
– A któż to taki?

No jak to, nie pamięta pan?
– Nie.

Były premier.
– O… powiem tak. Ja polityką zajmowałem się jako stosunkowo młody człowiek. Ostatnio bardzo ciepło na mój temat wypowiadał się pan prezydent w radio. Dziękuję mu za to, ale on mówił o mnie sprzed paru lat, a ja już dziś jestem statecznym czterdziestoparolatkiem. To jest taki wiek, kiedy człowiek ma już dużo doświadczeń i zapał młodzieńczy już mu wywietrzał.

Albo przeżywa drugą młodość.
– No tak, drugą młodość zafundowałem sobie na sportowo (mowa o sportowym aucie – dop. red.), ale jeżeli chodzi o działanie, to ja na pewno jestem dużo bardziej stonowanym człowiekiem, niż jak zostawałem radnym dziesięć czy jedenaście lat temu i na wiele spraw patrzę z innej perspektywy i z dystansem.

Cdn.


Foto Hanna Kaup

28 września 2013 10:03, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: Słowiańskiej, Żwirowej, Roosevelta i Kosynierów Gdyńskich. W czwartek (28 marca), na ... <czytaj dalej>
Wielki Tydzień
W Wielki Czwartek (28 marca) o godz. 10.00 w katedrze gorzowskiej bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył mszy św., podczas której ... <czytaj dalej>
Negocjacje rolników z rządem
Delegacja protestu rolników z S3 węzeł Myślibórz obejmującego trzy powiaty: gryfiński, myśliborski i pyrzycki brała udział wczoraj w negocjacjach pomiędzy ... <czytaj dalej>
Kalwaria Rokitniańska
W piątek 22 marca diecezjalne sanktuarium maryjne w Rokitnie zaprasza do udziału w nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej urządzanym tradycyjnie w tygodniu ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Prawucki Zenon Kancelaria Adwokacka

ul. Kosynierów Gdyńskich 81 /3, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 62 34
branża: Adwokaci <czytaj dalej>
"Eskulap-Bicom" Aleksander Aleksandrowicz

ul. Bolesława Chrobrego 26, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 25 40
branża: Lekarze - alergolodzy <czytaj dalej>
Hrybacz Zofia Księgarnia

ul. Matejki 80, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 85 10
branża: Księgarnie <czytaj dalej>

II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: ... <czytaj dalej>
Pisankowy zawrót głowy
Konkurs pisankarski organizowany przez Muzeum Lubuskie w Gorzowie Wlkp. należy ... <czytaj dalej>
Wykonujesz zawód medyczny? Musisz się zarejestrować
Pół roku, licząc od 26 marca, mają na rejestrację w ... <czytaj dalej>
Złote Pióro za "Pierwszy kac"
Hanna Ciepiela z Biblioteki Pedagogicznej Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego, otrzymała pierwszą ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« marzec 2024 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_1969.jpg
admin ego:
Duńska wiosna z historią i nami w tle
Duńska wiosna wygląda na onieśmieloną, albo nie do końca jeszcze ... <czytaj dalej>
admin ego:
Teraz Teatr
Orędzie Jona Fossego na Międzynarodowy Dzień Teatru 2024 pt. "Sztuka ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Wystarczą dane
Oszuści nie muszą wcale kraść portfela. Wystarczy, że zdobędą Twoje ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_4777:
Wszyscy ci kandydaci......porownywac nazwiska, KRS i z własnych źródeł. To jest skok na kasę, dlatego głosujmy na .....niewidocznych. <czytaj dalej>
Anonim_9349:
Emeryci i ciemięgi tłumnie o idą głosować bo tak media każą nie widzą na kogo ale trzeba to wybiorą dając mięjsce pracy jakiemuś cielakowi <czytaj dalej>
Anonim_9349:
Na żadnego z tych ujow na plakatach nie zamierzam głosować!!
Maj miasto i region wygląda każdy widzi
Bo siermiegi takie tam siedzą od <czytaj dalej>
Anonim_5367:
Biedna z ciebie osoba. Współczuję szczerze. <czytaj dalej>
Anonim_9736:
Coś ohydnegoooooooo! To obraża moją wrażliwość estetyczną. Ani to sztuka, ani rzemiosło, ani kreacja mody <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej