Wraz z rozpoczęciem nowego roku, szpitale w Polsce będą musiały wyposażyć swoich pacjentów w opaski identyfikacyjne.

Od 1 stycznia 2013 opaski identyfikacyjne zakładane na nadgarstek będą musiały mieć nie tylko dzieci, ale wszyscy pacjenci szpitali. Zmiana ma na celu ułatwienie personelowi identyfikacji pacjentów i ograniczenie pomyłek.

Informację podał w minionym tygodniu portal wnp.pl, który cytuje rzecznika prasowego ministerstwa zdrowia Krzysztofa Bąka. Mówi on, że obowiązek szpitali wynika z ustawy z 2011 r. o działalności leczniczej. Natomiast warunki, tryb i sposób zaopatrywania pacjentów w znaki identyfikacyjne oraz sposób postępowania w razie stwierdzenia ich braku zostały określone w rozporządzeniu ministra zdrowia.

Wprowadzenie obowiązku należy do dyrekcji szpitali, a sprawdzenie prawidłowości to już obowiązek wojewody. Jeśli szpital nie dostosuje się do ustawy, wojewoda wyda zalecenia pokontrolne i określi termin ich wykonania. Gdyby szpital nie zastosował się do zaleceń pokontrolnych, wojewoda może wykreślić palcówkę z rejestru.

Ustawa przewiduje, że znak identyfikacyjny powinien zawierać informacje pozwalające na ustalenie określonych danych pacjenta. Jak wyjaśnia ministerstwo zdrowia, nie oznacza to konieczności stosowania kodu kreskowego czy innych kodów, których odczytanie wymaga zakupu specjalnych urządzeń. Znakiem identyfikacyjnym może być np. numer przypisany pacjentowi przy rejestracji.

W szpitalu w Drezdenku system już funkcjonuje od dawna. - Ma swoje dobre strony, zwłaszcza, gdy jest przemyślany i pomaga w codziennej pracy - mówi zastępca dyr. ds. medycznych Piotr Dębicki. - Niestety, u nas ma charakter patologiczny z powodu stanowiska GIODO (Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych - dop. red.). Koszta są stosunkowo nieduże, w zasadzie bez znaczenia - dodaje.

Gorzowski szpital, jak dotąd nie odpowiedział na pytania redakcji, w jaki sposób jest przygotowany do realizacji obowiązku nałożonego ustawą.

JanKa