czwartek 28 marca 2024     Aniela, Sykstus, Joanna
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Nadzieja w oddechu
eGorzowska - 3195_shKcr58cjfKK7NGlGFR.jpgRozmowa z prezesem – elektem Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc prof. Władysławem Pierzchałą.

Ile prawdy jest w powiedzeniu, że długość i jakość życia zależą od wydolności układu oddechowego?
- Jeżeli przypomnimy sobie powiedzenie in spiro spero, czyli nadzieja w oddechu, to rzeczywiście: jak długo oddychamy, tak długo żyjemy. Trzeba powiedzieć tak: wielkość naszych płuc i ich dojrzałość decydują o tym, jak długo będziemy żyli. To nam daje spektrum możliwości, również tych niekorzystnych. Dziecko, które rodzi się ze zdrowymi dojrzałymi płucami jest dobrze przygotowane do życia. Jeżeli dziecko urodzi się przedwcześnie lub jest po prostu małe, ma też niewielką klatkę piersiową i małe płuca. Konsekwencje tego pozostają na całe życie. Musimy pamiętać, że wraz z wiekiem przybywa nam lat, ale ubywa gęstości kości, grubości skóry, wielkości i zdolności wentylacyjnej płuc, schodzimy z pułapu biologicznego zaprojektowanego w młodości do pułapu schyłkowego. Jeżeli na początku nasze płuca mają 6 litrów pojemności życiowej, to na starość, w wieku 85 lat ich pojemność będzie wynosiła 3 litry i to pozwoli nam żyć bez duszności.

Czy POChP, czyli przewlekła obturacyjna choroba płuc i astma to są rzeczywiście dwie choroby, które dotykają nasz układ oddechowy najczęściej?
- Zgadza się. Jeżeli chodzi o astmę, to mamy bardzo mały wpływ na to, czy ona powstanie, czy nie. Większość przypadków astmy to astma alergiczna. Profilaktyka polega na tym, aby leczyć objawy kataru alergicznego i unikać tych alergenów, których uniknąć się da. To częsta choroba, dotykająca kilku procent populacji. Pamiętajmy, że dziecko nie wyrośnie z kataru alergicznego, a leczenie wdrożone w porę, może zapobiec rozwojowi astmy. Mamy też POChP, która jest z kolei chorobą osób dorosłych, i na którą najczęściej sami zapracowaliśmy paleniem papierosów. Choć nie jest to warunek konieczny. Około 10-15% rozpoznanych przypadków POChP to choroba niezawiniona, występująca u niepalących. POChP jednak można leczyć. Wczesne leczenie pozwala, mimo spadku zdolności wentylacyjnej płuc, przeżyć swoje lata w komforcie oddechowym i nie doprowadzić do inwalidztwa oddechowego. Leczenie późne, niestety, daje małe szanse utrzymania zdolności wentylacyjnej płuc.

Jakie są pierwsze objawy astmy alergicznej a jakie POChP, które powinny nas zaniepokoić i skłonić do wizyty u lekarza?

- W astmie takim sygnałem jest kaszel, wodnisty katar, pieczenie oczu i kichanie. Te dwa ostatnie to najczęściej uczulenie na pyłki. Kaszel sygnalizuje, że choroba dotyczy nie tylko nosa i oczu, ale również tchawicy i oskrzeli i może z tego rozwinąć się astma. Natomiast POChP to choroba charakteryzująca się najczęściej produktywnym kaszlem: zaczynamy kaszleć i odksztuszamy plwocinę, uświadamiamy sobie, że to trwa już kilka miesięcy albo nawet lat, nasz oddech staje się świszczący, a potem przypominamy sobie, że przecież przez wiele lat paliliśmy papierosy.

Jak rozwija się nieleczona astma, a jak POChP?
- Alergiczna astma nie powinna prowadzić do inwalidztwa oddechowego, natomiast przewlekła obturacyjna choroba płuc – zawsze. POChP wcześniej czy później powoduje niewydolność oddychania. I to nie jest tylko kwestia stałej duszności, ale także niedoboru tlenu we krwi. Nazywa się to niewydolnością hipoksemiczną. Następnym etapem jest niewydolność hiperkapniczna polegająca na tym, że pacjent nie potrafi usunąć dwutlenku węgla z organizmu. Tego w astmie nie ma, więc jest ona chorobą lepiej rokującą, w miarę odwracalną. Dlatego właśnie lekarze powinni apelować do pacjentów o niepalenie papierosów lub rzucenie nałogu i konsultowanie duszności, świszczącego oddechu czy odksztuszania. Możliwości lecznicze w Polsce są takie same jak na świecie.

No więc właśnie, co poradzą chorym nasi specjaliści?
- Na szczęście – co pragnę podkreślić – mamy takie same możliwości jak wszyscy na świecie, ale w przypadku chorób układu oddechowego szczególnie. Wszystkie leki są w Polsce dostępne, większość z nich jest refundowana, a leczenie jest proste, bo są to najczęściej leki wziewne, proste do stosowania. W astmie stosuje się również immunoterapię swoistą, zwaną przez pacjentów odczulaniem, która jest leczeniem przyczynowym. W leczeniu POChP pulmonolodzy mają możliwość leczenia tlenem, nawet w domu, tych chorych, którzy tego wymagają. Można również stosować w domu wentylację mechaniczną nieinwazyjną, bez potrzeby intubacji. Możliwości stosowania nowoczesnych, skutecznych i dostępnych metod leczniczych są naprawdę bardzo szerokie.

Warunek jest jeden: pacjent musi przyjść do lekarza, a potem stosować się do jego zaleceń.

- Pacjenci nie chcą długiego leczenia, nie chcą się przyznawać do przewlekłej choroby. Czasem próbuję uspokoić swoich pacjentów mówiąc: ale przecież pani codziennie myje zęby! dlaczego ma Pani tak wielki problem z codziennym wdechem leku rozkurczającego oskrzela? Zdarza się, że trafiam do przekonania. Edukacja jest bardzo ważna. Ważne jest bowiem odpowiednie „ułożenie się” z chorobą. Zapanowanie nad dusznością to jest sukces nie tylko medycyny i lekarza, ale przede wszystkim pacjenta.

Powinno być również tak, że gdy chory widzi efekty leczenia, to nie powinien odstawiać leku.

- W naszej naturze jest coś takiego, że odstawiamy leki, wówczas kiedy nam już pomagają. Ja też tak robię. Wolę kilkudniową kurację antybiotykową, niż branie np. insuliny do końca życia. Nie lubimy chorować, nie chcemy pamiętać o lekach. Trzeba wyrobić w sobie pewien nawyk, ale to wcale nie jest proste. W medycynie to się nazywa compliance, czyli coś w rodzaju spolegliwości. A my przecież w ogóle nie jesteśmy spolegliwi, nie chcemy się godzić z losem, nie chcemy rutyny nawet w walce o własne życie. Chcemy nowości, atrakcji, zmienności. Życie jest zmienne, a my mamy się w nim zachowywać każdego dnia tak samo; cały czas brać leki? Chorych trzeba rozumieć, ale okazuje się, że czasami wystarczy po prostu przypomnieć o znaczeniu brania leku. Bez agresji trzeba zachęcić pacjenta do zmiany postawy. I to wystarczy.

Podstawowym i stosunkowo łatwym badaniem, które może wskazać nam na niewydolność układu oddechowego jest spirometria.
- To rzeczywiście jest podstawowe narzędzie pneumonologa i lekarza rodzinnego. Nie da się rozpoznawać i leczyć nadciśnienia tętniczego bez aparatu do mierzenia ciśnienia, a cukrzycy bez glukometru. Spirometr to prosty aparat, który w rękach kompetentnej pielęgniarki czy lekarza potrafi ocenić, ile mamy pojemności życiowej płuc albo ile wynosi wskaźnik FEV 1, czyli maksymalna objętość wydechowa jednosekundowa. To są dwa podstawowe wskaźniki, na podstawie których możemy określić, jaki mamy potencjał wentylacyjny i jak z niego potrafimy skorzystać. Spirometria ma jeszcze jedną zaletę. Jeżeli nawet nam się wydaje, że mamy zdrowe płuca, to wynik badania może nas doprowadzić do refleksji prozdrowotnej: mam tylko 80% normy, czyli gdzieś te 20% straciłem. To czasem daje asumpt do decyzji o zmienie trybu życia: może więcej wysiłku, a mniej papierosów?

Kto bezwzględnie powinien poddać się badaniu spirometrycznemu?
- To jest jakaś dokumentacja naszej biologii; mierzymy wzrost, obwód talii, wagę... zmierzmy też pojemność życiową! Spirometrię na pewno powinien sobie zrobić, niezależnie od wieku, każdy palacz, nawet jeśli nie ma żadnych dolegliwości. Warto to sprawdzić i ucieszyć się , że palenie na razie nie zaszkodziło. Druga grupa to osoby skarżące się na objawy ze strony układu oddechowego, czyli kaszel, świsty lub duszność wysiłkową. Badaniu powinny się poddać także ci, którzy przeszli infekcję układu oddechowego. Infekcje wirusowe i bakteryjne przechodzą szybko, ale często pozostawiają nadwrażliwość oskrzeli, które chętniej się kurczą i przepływ powietrza przez płuca jest gorszy. Spirometria to wykryje. Warto też, aby badanie zrobiły kobiety w ciąży. Dowiedzą się, czy dziecku dostarczana jest wystarczająca ilość tlenu. Jeśli wynik spirometrii będzie nieprawidłowy, to trzeba wykonać kolejne proste badanie: pulsoksymetrię. Ono sprawdzi, ile tlenu jest w naszej krwi włośniczkowej. Dzisiaj jednak musimy pamiętać o tym, że spirometria to pierwszy krok do zdrowych płuc.

Czy rzeczywiście spirometria jest tak ważnym badaniem, że świat postanowił poświęcić jej dzień?

- Tak. Tu nie chodzi tylko o zdrowie płuc i komfort chorych na choroby układu oddechowego. Okazuje się, że składnik spirometryczny FEV 1 jest niezależnym czynnikiem ryzyka wczesnego zgonu. Jeżeli ktoś z nas nawet nie choruje na żadne choroby, ale ma FEV 1 niższy od normy, to jego szansa na przewidywaną długość życia jest mniejsza niż osoby z wysokim FEV 1. Spirometria jest zatem ważna także z punktu widzenia zdrowia publicznego. Nasza populacja będzie wymierała tak szybko, jak szybko nam ubywa wskaźnika FEV 1. Pneumonologia nie jest docenianą dyscypliną medycyny, nie jest też lokomotywą postępu, ale nie zapominajmy, że serce pracuje w objęciach płuc. Jeżeli uznajemy, że żyjemy tak długo, jak bije serce, to ono tak długo bije, jak jest nadzieja w oddechu.

Jak przebiega poprawnie przeprowadzone badanie spirometryczne?
- Badanie wymaga współpracy pacjenta z instruktorem, który przedstawia najpierw jego przebieg. Do ust wkłada się ustnik, przez który trzeba spokojnie oddychać. Potem, dalej spokojnie, jak najgłębiej, trzeba nabrać dużo powietrza i następnie wypuścić je do samego końca. To usunięcie maksymalnej ilości powietrza z płuc jest bardzo ważnym elementem poprawności wykonania spirometrii. To jest część statyczna badania: spokojne oddychanie, głęboki wdech i jak najgłębszy wydech. Potem zaczyna się drugi, dynamiczny element badania. Do niego trzeba się przyłożyć, zmobilizować. Polega na tym, że nabiera się do płuc bardzo dużo powietrza, zatrzymuje je na moment i z całej siły wypuszcza, aby osiągnąć jak największy przepływ na poziomie ust. To trochę tak, jakbyśmy dmuchali świeczki na swoim urodzinowym torcie. Wynik ma być rekordowy. I to koniec badania.

Czyli po prostu trzeba zdmuchnąć na raz sto świeczek?
Tak. Jednym wydechem.

Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia


11 listopada 2012 19:22, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: Słowiańskiej, Żwirowej, Roosevelta i Kosynierów Gdyńskich. W czwartek (28 marca), na ... <czytaj dalej>
Wielki Tydzień
W Wielki Czwartek (28 marca) o godz. 10.00 w katedrze gorzowskiej bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył mszy św., podczas której ... <czytaj dalej>
Negocjacje rolników z rządem
Delegacja protestu rolników z S3 węzeł Myślibórz obejmującego trzy powiaty: gryfiński, myśliborski i pyrzycki brała udział wczoraj w negocjacjach pomiędzy ... <czytaj dalej>
Kalwaria Rokitniańska
W piątek 22 marca diecezjalne sanktuarium maryjne w Rokitnie zaprasza do udziału w nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej urządzanym tradycyjnie w tygodniu ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Radoszewski Roman Sprzątanie Wnętrz

ul. Wróblewskiego 42 c m. 1, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Sprzątanie wnętrz, mycie okien <czytaj dalej>
"Bud Pil" Daniel Pilawka

ul. Żeromskiego 10 /5, Gorzów Wlkp.
tel. 782 120 150
branża: Budowlane usługi - dekarstwo <czytaj dalej>

Teraz Teatr
Orędzie Jona Fossego na Międzynarodowy Dzień Teatru 2024 pt. "Sztuka ... <czytaj dalej>
II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: ... <czytaj dalej>
Pisankowy zawrót głowy
Konkurs pisankarski organizowany przez Muzeum Lubuskie w Gorzowie Wlkp. należy ... <czytaj dalej>
Wykonujesz zawód medyczny? Musisz się zarejestrować
Pół roku, licząc od 26 marca, mają na rejestrację w ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« marzec 2024 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 6b.jpg
admin ego:
Szkoła wymaga zmian
Jak dobrze, że nie jesteśmy maturzystami. Pisze do mnie nauczycielka akademicka, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Duńska wiosna z historią i nami w tle
Duńska wiosna wygląda na onieśmieloną, albo nie do końca jeszcze ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Wystarczą dane
Oszuści nie muszą wcale kraść portfela. Wystarczy, że zdobędą Twoje ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_2329:
Zgadzam sie z oceną radnych.. Jestem emerytem, ale takiego bałąganu nie było, takiego tumiwisizmu. Ci radni powinni się wstydzic, że nie pilnowa <czytaj dalej>
FFFF:
Czy Ci bezRadni nie widzieli, nie chcieli widzieć jakości prac w centrum, parku Róż, dmuchania biurokracji w Urzedzie i spółkach, przedłużanyc <czytaj dalej>
Anonim_4777:
Wszyscy ci kandydaci......porownywac nazwiska, KRS i z własnych źródeł. To jest skok na kasę, dlatego głosujmy na .....niewidocznych. <czytaj dalej>
Anonim_9349:
Emeryci i ciemięgi tłumnie o idą głosować bo tak media każą nie widzą na kogo ale trzeba to wybiorą dając mięjsce pracy jakiemuś cielakowi <czytaj dalej>
Anonim_9349:
Na żadnego z tych ujow na plakatach nie zamierzam głosować!!
Maj miasto i region wygląda każdy widzi
Bo siermiegi takie tam siedzą od <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej