wtorek 16 kwietnia 2024     Julia, Erwina, Benedykt
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Przeżyć zawał i nie umrzeć
eGorzowska - 3066_gNASTPEP6pYl7AOLURp.jpgRozmowa z prof. dr hab. Stefanem Grajkiem, kardiologiem, kierownikiem I Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

W polskiej kardiologii dokonał się w ostatniej dekadzie ogromny postęp. Dziś można powiedzieć, że pacjenci z ob.jawami zawału mogą liczyć na skuteczną pomoc. Zbudowano działający system?
– To prawda. W całym kraju powstało około 140 pracowni hemodynamicznych ratujących życie w przypadku ostrego zespołu wieńcowego, zwłaszcza w świeżych zawałach serca. Średnia odległość między tymi punktami jest nie większa niż 80 kilometrów. Chorzy mogą szybko zostać przetransportowani do miejsca gdzie otrzymają skuteczną pomoc. Dane statystyczne potwierdzają, że system działa. Warto podkreślić, że śmiertelność szpitalna w ostatnich latach zmniejszyła się z 30 do 4,5 procenta, a więc prawie siedmiokrotnie! Te wyniki plasują nas w gronie najlepszych ośrodków europejskich. Co prawda system jest jeszcze nie zawsze precyzyjnie wykorzystywany i stosowany, ale wstydzić się nie ma czego.

To jasna strona naszej kardiologii. Jednakże leczenie zawału w fazie ostrej jest interwencją doraźną. A choroba trwa nadal…
– Tak, dramatem jest to, że pośród pacjentów, którzy szczęśliwie opuszczają szpital, uratowani przed śmiercią, przed poważnym uszkodzeniem mięśnia sercowego - śmiertelność ze wspomnianych 4,5 procenta wzrasta po 30 dniach do około 9 procent! To dwukrotnie większa liczba zgonów w porównaniu do zgonów w szpitalach. Po roku od wystapienia zawału wskaźnik ten sięga aż 15 procent leczonych. Tak więc co szósty pacjent prawidłowo leczony w fazie ostrej, właściwie zaopatrzony w stenty – jednak umiera! To dramatyczna statystyka.

Dlaczego? Jakie są tego główne przyczyny?

– To bardzo złożony problem. Nie ma wypracowanego systemu dyspensaryzacji, czyli opieki nad chorym. Nie wiadomo kto właściwie ma się takim pacjentem zająć, czy nadal kardiolog, czy lekarz rodzinny, czy internista, diabetolog lub hipertensjolog. Lekarz rodzinny, do którego pacjent zgłasza się w pierwszej kolejności, odsyła pacjenta przede wszystkim do kardiologa, gdzie czekają go wielomiesięczne kolejki. Tak naprawdę to nie ma systemowej opieki nad chorym po zawale.

A jak to powinno wyglądać? Czy o funkcjonowaniu tego typu opieki decydować mają jakieś przyjęte i zaakceptowane przez specjalistów standardy?
– Generalnie powinny to być właściwie zaprogramowane i wyspecjalizowane poradnie, ośrodki powołane do opieki nad pacjentami po zawałach. Takich na razie nie ma, choć Polskie Towarzystwo Kardiologiczne o budowanie systemowego poradnictwa zabiega. Niedostateczna jest dostępność rehabilitacji ambulatoryjnej, którą prowadzą nieliczne, nierównomiernie rozmieszczone na terenie kraju ośrodki. Tymczasem rehabilitacja kardiologiczna może zmniejszyć śmiertelność pacjentów o około 20-25 procent.

Jaką pomoc otrzymywałaby osoba po zawale w takim ośrodku?
– Ośrodki szeroko rozumianej rehabilitacji dziennej zapewniałyby rehabilitację ruchową i fizyczną, naukę zdrowego stylu życia i dobrych nawyków żywieniowych, a także monitorowanie farmakoterapii. To szczególnie ważne, bo u wielu chorych występuje wiele przewlekłych schorzeń towarzyszących. Zażywają po kilkanaście tabletek.

Jak podzieliłby pan role między ochronę zdrowia , opiekę farmakologiczną i samego pacjenta?

– Zacznijmy od leków. Farmakoterapię mamy opanowaną najlepiej. Oczywiście, wchodzą tutaj nowości, które ułatwiają leczenie, czynią je skuteczniejszym i mniej uciążliwym. Niestety, nowe leki nie są szeroko stosowane ze względu na wysoką cenę i brak refundacji (np. prasugrel, tikagrelor). Czyli są w zasięgu, ale bez dostępu. Pacjent po zawale, ze wszczepionym stentem, powinien przez rok stosować podwójną terapię antypłytkową, zapobiegającą wykrzepianiu się stenta, czyli „oblepianiu” go i stopniowemu ograniczaniu światła naczynia. Nowoczesne leki przeciwpłytkowe są skuteczniejsze w tym przypadku przynajmniej o 20 procent niż dotychczas stosowany standard leczenia – klopidogrel, dlatego też znalazły swoje czołowe miejsce w wytycznych naukowych dotyczących leczenia ostrych zespołów wieńcowych. Niestety, wytyczne idą swoją drogą, a rzeczywistość swoją. Wysokie ceny ograniczają też dostęp do wzmacniania terapii antycholesterolowej, co u pacjentów po zawale jest niezwykle ważne.

Nawet najlepszy system i najnowocześniejsze leki na nic się zdadzą, jeśli pacjent nie zechce się zastosować do zaleceń lekarza.

– Zgadza się. To jest trzeci (obok działań systemowych i farmakoterapii) z najistotniejszych warunków poprawy stanu pacjentów po zawale. Jest to zagadnienie niełatwe. Z prowadzonych badań wynika, że nawet w grupach pacjentów włączonych w szerokie programy, gdzie otrzymują doskonałą opiekę i najnowocześniejsze leki – 15 procent i tak z nich rezygnuje, odchodzi; świadomie wybiera nieleczenie. Takie zachowanie jest dość typowe w przewlekłej, męczącej farmakoterapii. Druga grupa to chorzy, którzy wprawdzie współpracują, ale zwyczajnie o regularnym zażywaniu leków zapominają. Trzeba ich w pewien sposób przymuszać, a w każdym razie dyscyplinować. Badania wykazały, że jeśli chory w ciągu 6 miesięcy od wyjścia ze szpitala po zawale serca chociaż jeden raz będzie w poradni specjalistycznej i tam skoryguje mu się leczenie, to żyje on istotnie statystycznie dłużej. Tak więc docieranie do świadomości chorych, kształtowanie jej, to bardzo istotna droga do zmniejszania ilości zgonów wśród osób po zawale.

Wpływanie na postawy pacjentów jest konieczne. Ważne, żeby te działania nie były nudne, zniechęcające. Czy podejmuje się w tej mierze próby?

– Tak się powoli dzieje. Podejmowane są kampanie medialne. Tyle, że tak naprawdę nie potrafimy ocenić, na ile są one skuteczne, bo nie ma sposobu na walidację wyników. Jednakże buduje się dzięki nim nieco inny wizerunek współczesnego Polaka, który jest szczupły, wysportowany, aktywny, no i przede wszystkim dbający o zdrowie.

Możemy podać przykłady konkretnych programów?

– Od ubiegłego roku prowadzona jest pod auspicjami Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego akcja edukacyjna „Nie zawal! Wybierz życie”. Jest to pierwszy tego typu krok w szukaniu rozwiązania problemów związanych z leczeniem i edukacją pacjentów po przebytym zawale. Towarzyszy jej dyskusja z udziałem środowisk lekarskich i opiniotwórczych, która służyć ma wypracowaniu systemowych rozwiązań służących zmianie modelu opieki nad pacjentami z ostrym zespołem wieńcowym w fazie poszpitalnej. Jednym z narzędzi akcji „Nie Zawal! Wybierz życie” są poradniki i materiały edukacyjne, skierowane do pacjentów. Mają one na celu zwrócenie uwagi na konieczność stosowania się do zaleceń lekarskich w różnych aspektach leczenia. Przygotowana została również płyta z przykładowym zestawem ćwiczeń rehabilitacyjnych. Uruchomiono stronę internetową, zawierającą szereg niezbędnych informacji, z jakimi pacjenci po przebytym zawale powinni się zapoznać, chcąc żyć dłużej zdrowo i aktywnie. Więcej szczegółów znajduje się na stronie www.niezawal.pl, którą polecam.

Stowarzyszenie „Dziennikarze dla Zdrowia“ z okazji XI Konferencji „Polka w Europie”, wrzesień 2012
.

7 października 2012 10:19, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Ten ptak na obrazku to ja. Wszystko widzi i wszystko słyszy.....
Anonim_9772, 10.10.2012, 20:54, 62.152.145.138 ##

To jak będzie z tymi przyśpieszonymi wyborami ???
Anonim_9772, 12.10.2012, 09:29, 62.152.151.155 ##

pewnie i tak te dobre leki bedą u nas dostępne za jakies 10 lat. ojciec na wizyte u kardiologa czekal jedyne 8 miesięcy, do rodzinengo czeka średnio 3 tygodnie w przychodni. leki musi brac na zapas
treku78, 16.10.2012, 10:55, 193.132.159.169 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>
Zmiana na stanowisku prezesa GIM
Objęcie funkcji prezesa spółki zajmującej się realizacją miejskich inwestycji, jest kolejnym wyzwaniem, które postawił przed Agnieszką Surmacz - byłą wiceprezydent ... <czytaj dalej>
Centrum e-usług powstaje w Gorzowie
To centrum wyniesie lubuskie e-usługi na jeszcze wyższy poziom. - To przełomowy projekt, jeśli chodzi o ucyfrowienie regionu – mówi o ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Staler Market" Sp. z o.o.

ul. Walczaka 110, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 91 65
branża: Hutnicze wyroby <czytaj dalej>
Żak Jacek Usługi Pogrzebowe

ul. Bolesława Krzywoustego 11 m. 10, Gorzów Wlkp.
tel. 691 507 258
branża: Pogrzebowe usługi <czytaj dalej>
"Gazeta Wyborcza" Redakcja

ul. Władysława Łokietka 33, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 10 20
branża: Gazety, czasopisma - wydawcy, redakcje <czytaj dalej>

Serce mi stanęło
Jak wczoraj zobaczyłem te płonące budynki nadwarciańskie gorzowskiej uczelni, to ... <czytaj dalej>
Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne ... <czytaj dalej>
Bezpłatne porady prawne
Bezpłatne porady prawne udzielane są mieszkańcom powiatu gorzowskiego. Na porady obowiązują ... <czytaj dalej>
Elektroniczny nabór do żłobka
W najbliższy poniedziałek (15 kwietnia) od godziny 8.00, rozpocznie się ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_0497.jpg
admin ego:
Szkoła a podróże w czasie
Gdyby ktoś z 1824 roku przeniósł się do teraźniejszości, byłby ... <czytaj dalej>
admin ego:
Kwietniowa majówka w Młynie na Skraju Lasu
Byliśmy wczoraj na majówce w Młynie na Skraju Lasu i ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Wystarczą dane
Oszuści nie muszą wcale kraść portfela. Wystarczy, że zdobędą Twoje ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
Lepiej to do końca wyburzyć. <czytaj dalej>
Anonim_3929:
Brawo! I gratulacje!
Z.M.P. <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Ze szkołą czy bez jak rządzi KO to i tak szparagi w Niemczech <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Byłem w wili Hermana Pauckscha. Tak wyremontowana, że wygląda gorzej jak w 1990, o ile wiem podpisano dawno dawno temu umowę na remont.
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
To wszystko ma sens tylko wtedy gdy odchudzimy podstawę programową. Moje dzieci mają codziennie tyle nowego materiału na lekcjach,że i tak musza <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej