Sześć klimatyzowanych sal porodowych - w jednej specjalna wanna do rodzenia w wodzie - nowy blok operacyjny, trzy nowe łóżka porodowe, poszerzone korytarze i drzwi wejściowe, które odpowiadają standardom europejskim, ściany w ciepłych kolorach – to wszystko zastaną młode mamy, które zdecydują się rodzić w szpitalu wojewódzkim w Gorzowie.
– Potrzebuję dwóch dni, żeby przygotować sale na przyjęcie pierwszych pacjentek – mówił ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego Mariusz Brych w czasie oficjalnego odbioru prac, zakończonych na gorzowskiej porodówce.
– To jest nieoficjalne otwarcie, ale zaprosiliśmy na nie zarząd województwa i władze miasta, żeby pokazać, że pieniądze, jakie nam powierzają, idą tam, gdzie trzeba – powiedział dyr. szpitala Andrzej Szmit. – Chcemy także w ten sposób zachęcić kobiety – nie tylko z Gorzowa – by w ogóle chciały rodzić i chcemy je zachęcić, by wybierały nasz szpital.
Największe zainteresowanie na wyremontowanym oddziale budzi wanna do rodzenia w wodzie. Kosztowała 35 tys. zł.
– To jedyny taki egzemplarz w województwie, pierwszy, który będzie uruchomiony w krótkim czasie – wyjaśnia ordynator. – Porody w wodzie to inny standard i komfort rodzenia, zmniejszający dolegliwości porodowe. Uśmierzenie tego bólu można spowodować teraz nie tylko poprzez znieczulenie zewnątrzoponowe, ale i poród w takiej właśnie wannie. Woda łagodzi ból, powoduje przyspieszenie pierwszego okresu porodu. A dla dziecka jest on bezpieczny, bo przecież ono przez dziewięć miesięcy funkcjonuje w środowisku wodnym.
Porody w wodzie, tak jak znieczulenia zewnątrzoponowe nie są kontraktowane z NFZ. To umożliwienie łagodniejszego przejścia przez poród, a zapłaci za nie szpital.
– Nie pobieramy za to żadnych opłat – zapewnia Mariusz Brych. – Rzeczywiście obsługa tej wanny jest kosztowna, bo i woda, i środki dezynfekcyjne po każdym wejściu i wyjściu pacjentki z tej wody, dlatego zastanawiamy się nad ewentualnym utworzeniem fundacji czy innymi sposobami na pozyskiwanie dodatkowych środków na obsługę wanny.
Do dyr. Szmita dzwoniło już kilkanaście osób zainteresowanych porodem w wodzie, ale lekarze nie mogą jeszcze za dużo obiecywać. Wejdą na oddział po udostępnieniu go przez ekipę budowlaną. Ma się to zdarzyć za dwa, trzy dni. W tym czasie zostanie przeniesiony sprzęt i pacjentki będą przyjmowane.
W minionym roku gorzowska porodówka przyjęła 1410 dzieci. Z tego 28 par bliźniaków i jedne trojaczki.
Miasto Gorzów przeznaczyło na remont oddziału 1,6 mln zł.
Hak
« | kwiecień 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |