czwartek 25 kwietnia 2024     Marek, Jarosław, Wasyl
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Lekarz rodzinny wprowadził pacjentkę w błąd
Publikujemy odpowiedź zastępcy dyr. do spraw medycznych Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego Adama OStrowskiego na list czytelniczki w sprawie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

"Redakcja eGorzowska

Szanowna Pani Redaktor,

Po zapoznaniu się z treścią Pani artykułu w sprawie problemu zdrowotnego p. Anny Kijo z Mieszkowic (http://www.egorzowska.pl/pokaz,z_pierwszej_reki,5770) pragnę wyrazić swoje zaskoczenie zaistniałą sytuacją i wyjaśnić (sprostować) kilka niejasności.

Jestem w stanie zrozumieć rozgoryczenie Pani Anny, bo niewątpliwie bóle kręgosłupa, które od kilku dni jej doskwierają mogą być uciążliwe. Pani Anna pisze: „...Od paru dni mam silne bóle kręgosłupa, które nie pozwalają mi samodzielnie funkcjonować. W dniu dzisiejszym (rano 9.1.15) ok. 12.00 byłam z wizytą u lekarza rodzinnego z tym problemem, dostałam najsilniejszy lek w zastrzyku. Nie pomógł...”. Chociaż ta wypowiedź Pani Anny nie wyjaśnia szczegółów porady lekarza rodzinnego, to jednak jako lekarz z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, odnoszę wrażenie, że lekarz rodzinny p. Anny zbagatelizował problem zdrowotny pacjentki, uciekając się jedynie do zlecenia terapii „najsilniejszym lekiem w zastrzyku” bez właściwej diagnostyki obrazowej, której wyniki mogłyby wskazać przyczynę bólu i rozpocząć właściwe (skuteczne) leczenie pacjentki.

Według relacji pacjentki, jej lekarz rodzinny miał powiedzieć, iż „w razie braku poprawy samopoczucia kobieta miała pojechać na SOR do Gorzowa, gdzie lekarze powinni ją przyjąć i zrobić dokładniejsze badania”. Lekarz rodziny wprowadził swoją pacjentkę w błąd. Trudno dziś wyrokować, dlaczego lekarz rodzinny nie podjął wysiłku próby samodzielnego ustalenia przyczyny bólu, co z całą pewnością jest jego obowiązkiem i wykracza poza zakres kompetencji. Spodziewając się jednak możliwości braku poprawy z zakresie dolegliwości bólowych czy niewystarczającego działania zaordynowanego leku, lekarz rodzinny dbając o jak najlepiej rozumiany interes pacjentki, powinien wystawić jej skierowanie do właściwego oddziału (neurologicznego?, ortopedycznego?, neurochirurgicznego?). Nie zrobił tego. Być może dlatego, że wydanie takiego skierowania wymagałoby od niego szczegółowego zbadania pacjentki, w tym zlecenia wcześniej wykonania badań obrazowych, które sankcjonowałyby skierowanie do szpitala. Wypisanie p. Annie Kijo skierowania do szpitala pozwoliłoby na skierowanie jej w SOR do właściwego specjalisty i znacznie skrócić czas oczekiwania na konsultację specjalisty.

Pacjentka zgłosiła się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Gorzowie Wlkp. w piątek 9 stycznia 2015 r. ok. godz. 20.30. Tam została skierowana do lekarza, który po przeprowadzeniu wstępnego wywiadu dotyczącego jej stanu stwierdził, że życiu pacjentki nie zagraża niebezpieczeństwo.

Pragnę podkreślić, że Szpitalny Oddział Ratunkowy jest przeznaczony wyłącznie dla pacjentów wymagających pomocy w stanie zagrożenia życia, nagłego pogorszenia stanu zdrowia, poważnego urazu czy zatrucia i nie zastępuje lekarza podstawowej opieki zdrowotnej ani lekarza poradni specjalistycznej. W liście do redakcji Pacjentka potwierdza, że dolegliwości bólowe trwały od kilku dni. Trudno uznać takowe za sytuację nagłego zachorowania czy pogorszenia stanu zdrowia.

Lekarz Szpitalnego Oddziału Ratunkowego nie odmówił przyjęcia pacjentki, ale poinformował, że czas oczekiwania na świadczenia medyczne pacjentów na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym z dolegliwościami trwającymi kilka dni może trwać dłużej (nawet kilka godzin). I czas ten może się wydłużyć w sytuacji, w której do SOR trafią pacjenci ze wskazaniami do pilniejszej interwencji medycznej. W żaden sposób nie oznaczało to próby bagatelizowania sytuacji, ale stratyfikowało pacjentkę zgodnie ze stosowanym w wielu nowoczesnych szpitalach na świecie jak i w Polsce (m.in. w Skierniewicach, Olkuszu i Warszawie) systemem TRIAGE, w którym szybkość udzielonej pomocy zależy od stanu zdrowia pacjenta, a nie od kolejności zgłoszenia. W systemie TRIAGE pacjenci, u których nie występuje stan aktualnego zagrożenia życia przypisywani są do kategorii „zielonej”. W tym systemie do określenia pilności podjęcia interwencji lekarza wykorzystuje się oznaczenia kolorami (kod czerwony – przypadek nagły, w którym lekarz zajmuje się pacjentem natychmiast, kod pomarańczowy – przypadek bardzo pilny, kod żółty – pilny, w którym lekarz powinien podjąć czynności do 60 min., i kod zielony – bez potrzeby pilnej interwencji). Pani Anna decyzją pracownika SOR słusznie została zakwalifikowana jako pacjent bez stanu zagrożenia życia i nagłego pogorszenia stanu zdrowia, czyli taki, któremu pomoc zostanie udzielona ale w dalszej kolejności (po udzieleniu pomocy pacjentom o kodzie czerwonym, pomarańczowym i żółtym).

Nie jest prawdą, że „trzeba być umierającym lub tzw. osobą uzależnioną od wszelakich używek, aby uzyskać chcianą pomoc” - jak twierdzi pacjentka. Prawdą jest natomiast, że o kolejności udzielania świadczeń medycznych poszczególnym pacjentom decyduje lekarz, kierując się wyłącznie wskazaniami medycznymi, i po wstępnej ocenie to on kwalifikuje pacjentów do pomocy natychmiastowej, pilnej i pozostałych.

Niestety Szpitalne Oddziały Ratunkowe w całej Polsce (w Gorzowie także) nadmiernie często mylone są (przez pacjentów i lekarzy rodzinnych) z całodobową poradnią specjalistyczną, którą z całą pewnością nie są. Według NIK w 2012 r., w SOR w Szpitalu Wojewódzkim w Zielonej Górze aż 80 proc. pacjentów nie kwalifikowało się do udzielenia im tam pomocy. Aż ośmiu na dziesięciu pacjentów powinno skorzystać z pomocy lekarza rodzinnego, poradni specjalistycznych lub nocnej i świątecznej pomocy doraźnej.

Mimo to Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. podejmuje działania, aby czas oczekiwania na konsultację z lekarzem w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym był jak najkrótszy. Decyzją Prezesa w ostatnim czasie zwiększona została obsada lekarsko-pielęgniarska na SOR oraz, aby zwiększyć dostępność pacjentów do specjalistycznych badań wydłużony został czas pracy Zakładu Diagnostyki Obrazowej w tym Pracowni Tomografii Komputerowej.

Biorąc pod uwagę powyższe wyjaśnienia wyrażam swoje ubolewanie, że pacjentka nie zdecydowała się poczekać na udzielenie pomocy w SOR. Tym niemniej, raz jeszcze pragnę podkreślić, że Szpitalny Oddział Ratunkowy jest miejscem powołanym do udzielania pomocy w stanie zagrożenia życia, nagłego pogorszenia stanu zdrowia, poważnego urazu czy zatrucia. Jestem przekonany, że lepsze zrozumienie tego faktu pozwoli uniknąć wielu nieporozumień i niepotrzebnej frustracji pacjentów.

Z poważaniem"

Adam Ostrowski
z-ca dyrektora ds. lecznictwa
Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego
w Gorzowie Wlkp. sp. z o.o.

13 stycznia 2015 11:44, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Tłumaczenie jest zawiłe, pokrętne i trudne do zrozumienia dla normalnego człowieka. Sprawa opisana też została wraz z tłumaczeniem w dzisiejszej GL.
Jak dobrze przetrawić to tłumaczenie szpitala to jest ono logiczne, sensowne. Ale nie o to ludziom chodzi. Co zrobić ,aby zamienić zakład produkcyjny zwany gorzowskim szpitalem w ludzki, przyjazny zakład leczniczy. Co zrobić aby szpital był chwalony przez LUDZI ,a nie przez INSTYTUCJE rozdające "sztandary przechodnie"?
steblin, 14.01.2015, 16:51, 81.190.171.195 ##

Opisana sprawa należy do gatunku: co pierwsze: kura czy jajo. Tylko że tu wiadomo, co. Lekarz podstawowej opieki powinien dać skierowanie na diagnostykę. Ludzie nauczyliby się, od czego jest SOR. Nie dajmy się zwariować. Bóle kręgosłupa się leczy u specjalisty.
Anonim_6278, 14.01.2015, 17:10, 89.228.146.43 ##

Jakby lekarz rodzinny wykonał swoją pracę dokładnie (zgodnie z tym co lekarz rodzinny powinien zrobić) tzn zlecił przynajmniej zdjęcie RTG i podał leki (co uczynił) oraz wystawił skierowanie do poradni to wtedy można mieć pretensje... A tak learz rodzinny zaoszczędził na Pani koszty (zdjęcie rtg i konsultacja, które musiałby pokryć z tego co dostaje od NFZ).
Romano, 15.01.2015, 11:08, 31.172.190.98 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Porthos" Sp. z o.o. Stoisko Firmowe

Al. Konstytucji 3 Maja 102, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Kapelusze, czapki <czytaj dalej>
Kowalczyk Błażej Kancelaria Adwokacka

ul. Szkolna 4, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 22 05
branża: Adwokaci <czytaj dalej>

Będzie się działo na Kosynierów
Wykonawca prac na ul. Kosynierów Gdyńskich, od wtorku (23 kwietnia), ... <czytaj dalej>
Zginęła w swoje 32. urodziny
Data 22 kwietnia 1940 jest uznawana za prawdopodobny dzień śmierci ... <czytaj dalej>
Wicewojewoda zrezygnował
Wojewoda Lubuski Marek Cebula zwołał na 22 kwietnia briefing prasowy. Niespodziewanie ... <czytaj dalej>
Zmiana na stanowisku wójta gminy Bogdaniec
Po niedzielnej dogrywce wyborczej nowym wójtem gminy Bogdaniec został Tomasz ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 5b.jpg
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego:
Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
Anonim_5511:
ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>
Anonim_5511:
kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej