Po poniedziałkowej strzrelaninie na ulicach Gorzowa, wiele mówi się o skuteczności lubuskiej policji. Nie można jej jednak odmówić prezencji. Szczególnie funkcjonariuszom z Ruchu Drogowego.
Trwają wakacje. Każdego dnia i o każdej porze lubuscy policjanci Ruchu Drogowego towarzyszą zmotoryzowanym. Z uwagi na fakt, że przez nasz region biegnie trasa szybkiego ruchu S3 i austostrada A2, w lipcu i sierpniu przeżywają one szczególne oblężenie.
- Widok policyjnego motocykla zawsze budzi zainteresowanie kierowców. Z tego powodu również mundurowi nie ukrywają, że służba na hondzie czy sportowym bmw to dla nich nie lada atrakcja. Policjanci z Międzyrzecza w Lubuskiem korzystają z widywanych na naszych drogach już od lat hondach CBX750. To sympatyczne maszyny, których nostalgiczny wygląd przywodzi na myśl skojarzenia rodem ze Stanów Zjednoczonych - mówi rzecznik policji
Sławomir Konieczny. - I tak jest w rzeczywistości. Motocykle te, chociaż ustępują nieco osiągami najnowszym konstrukcjom, dają wiele przyjemności z prowadzenia i doskonale sprawdzają sie w pracy patrolowej. Ponieważ nie mają z nimi problemu również mniej atletyczni jeźdźcy, na policyjne hondy siadają również panie.
Taki właśnie patrol spotkać można np. na obwodnicy Międzyrzecza.
- Poniżej tej miejscowości, tak jak i od niedawna wyżej w stronę Skwierzyny i Gorzowa, trasa S3 niemal nie różni się od autostrady. Niestety w samym Międzyrzeczu z dwóch bezpiecznych pasów kierowcom pozostaje jeden. Sytuacje tą zmieni budowa drugiej nitki obwodnicy, jednak na realizacje tej inwestycji poczekamy jeszcze kilka lat. Funkcjonujące obecnie rozwiązanie powoduje, że kierowcy jadący z Wrocławia czy Wałbrzycha nad morze właśnie tutaj wpadają w irytację. Najbardziej niezdyscyplinowani niebezpiecznie wyprzedzają na trzeciego i spychają inne pojazdy w stronę pobocza. Sytuację ratuje obecność policji. Białe motocykle Ruchu Drogowego skutecznie studzą zapał piratów drogowych, a w sytuacji gdy trzeba sprawnie podjąć interwencję, pozwalają na szybkie zatrzymanie sprawcy wykroczenia - dodaje S. Konieczny. - Międzyrzeckim policjantom na motocyklach towarzyszyliśmy we wtorkowe popołudnie. Pomimo dużego ruchu, widzący motocyklowy patrol kierowcy aut odruchowo zdejmowali nogę z gazu. Mijający nas motocykliści uprzejmie pozdrawiali zaś policjantów. Ruch odbywał się bezpiecznie i dopiero wezwanie dyżurnego zmusiło motocyklowy patrol do chwilowego zjechania z obwodnicy. Powodem tej decyzji była kolizja w centrum miasta. Policjanci na motocyklach musieli w tym czasie pomóc swym kolegom w wyjaśnieniu przyczyn zderzenia. Gdy tyko uporali się z kraksą wrócili na trasę S3. Tam zapewne spotkamy ich każdego dnia tegorocznych wakacji - przestrzega podkomisarz Sławomir Konieczny
JanKa
foto KWP
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>