Sala sesyjna Urzędu Miasta była w środę 26 października wyjątkowo bogata w liczbę przybyłych na obrady oraz emocje, które im towarzyszyły. Nie uspokoił ich nawet poczęstunek, przygotowany przez przewodniczącą Rady Miasta
Krystynę Sibińską, która została posłem i musiała przekazać swoją funkcję następcy.
I o tego następcę właśnie poszło. XX Sesja Rady Miasta rozpoczęła się o 13.00, ale dopiero ok. 14.30 zaczęło się głosowanie, w którym wybrano nowego przewodniczącego Rady Miasta.
Sporo czasu zajęły radnym przepychanki w sprawie kandydatów, których w miejsce Krystyny Sibińskiej zaproponował klub PO. Przedstawiciele opozycyjnego PiS-u nie chcieli zgodzić się, by głosować za wyborem
Jerzego Sobolewskiego. W obronie jego, a właściwie decyzji klubu, wystąpił
Robert Surowiec, ale
Marek Surmacz skwitował to słowami: – Radny nie powinien w ogóle zabierać głosu, bo sam ma zarzuty sądowe i najpierw powinien się z nich oczyścić.
Z kolei
Sebastian Pieńkowski, odnosząc się do kandydatury Jerzego Sobolewskiego, powiedział: – Jerzy Sobolewski nie nadaje się, żeby prowadzić komisję sportu, a co dopiero przewodniczyć Radzie Miasta.
Przepychanki trwały jeszcze jakiś czas. Robert Surowiec podsumował głosy swoich oponentów stwierdzeniem: - Nie rozumiem tego. Krystyna Sibińska została posłem. Zgłoście swojego kandydata, wystawcie go, wygrajcie wybory i będziecie mieć kandydata na przewodniczącego.
Napięcie próbował załagodzić
Stefan Sejwa: - Byłem rozpatrywany na kandydata na przewodniczącego Rady Miasta. Dziękuję wszystkim za dobre słowa. Ostatecznie kandydatem na przewodniczącego jest Jerzy Sobolewski. Uważam, jestem pewien, że doskonale da sobie radę. Proponuję uszanować wolę klubu PO.
Przerwano więc dyskusję i przystąpiono do tajnego głosowania, w którym - przy wypełnionej do ostatniego miejsca sali obrad - wzięli udział wszyscy 24 radni.
15 głosami za i dziewięcioma przeciw przewodniczącym wybrano Jerzego Sobolewskiego, który zapewnił, że będzie starał się jak najlepiej pracować na rzecz pięknego miasta Gorzowa. W krótkim wystąpieniu przywołał też cytat z Dostojewskiego o tym, że każdy człowiek ma dwa oblicza, że jest w nim 50 proc. anioła i 50 proc. diabła. - Mam nadzieję, Marku, że polubię oba twoje oblicza, żebyśmy razem dobrze pracowali dla naszego miasta - zakończył, zwracając się do Marka Surmacza.
Prowadząca sesję wiceprzewodnicząca
Grażyna Wojciechowska skwitowała wybór stwierdzeniem: - Jak to w życiu bywa, umarł król, niech żyje król, a my pracujemy dalej.
Niestety, niewielu radnych słuchało już tego, co miała do powiedzenia. Natychmiast zrobił się szum i sala sesyjna opustoszała.
Na zewnątrz, poseł
Jakub Derech-Krzycki, komentując dla radia wybór nowego przewodniczącego, zachwalał go z należną powagą. Kiedy jednak dziennikarka odeszła, rzucił chyba do siebie: "Hm, charyzmatyczny przewodniczący Jerzy Sobolewski".
Trudno powiedzieć, co to miało to znaczyć.
Tekst i foto Hak
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>