Dwoje muzyków, których wspólną cechą jest odkrywanie nowej muzyki i nowych kombinacji dźwięków, obdarzonych artystyczną odwagą zdecydowało się na dość niebezpieczną przygodę.
Pochodząca z Francji flecistka
Gaelle Dohen oraz polski klarnecista basowy
Tomasz Żymła wystąpią z niecodziennym zestawieniem instrumentów i zaskakującym repertuarem pod szyldem FaKe Duo. O szczegółach mówi Gaelle Dohen.
Jak to się stało, że powstał FaKe Duo?
- Spotkaliśmy się w 2010 roku w Amsterdamie, gdzie oboje odbywaliśmy roczne stypendium w Ligeti Academy (kurs wykonawstwa muzyki współczesnej prowadzony przez zespół Asko/Schönberg Ensemble). Przez cały ten czas graliśmy tam wyłącznie muzykę współczesą z artystami z całego świata. Tomasz przyjechał do Holandii, aby kontynuować naukę na klarnecie basowym w Royal Conservatory w Hadze pod okiem Erika van Deuren. Ja znalazłam się w tym samym miejscu i w tym samym czasie – rozpoczynałam wówczas studia w klasie fletu Benoit Fromanger. W Ligeti Academy Tomek przez większość czasu grał na klarnecie basowym, który do tej pory kojarzył mi się głównie z orkiestą symfoniczną. Odkąd jednak poznałam jego możliwości we współczesnych kompozycjach zrozumiałam jaki potencjał drzemie w tym wspaniałym instrumencie.
Jak powstawał repertuar koncertu?
- W literaturze muzycznej można znaleźć kompozycje napisane na flet i klarnet autorstwa takich kompozytorów jak Kummer, Villa Lobos, Carter, Jolivet i inni. My jednak szukaliśmy utworów na flet i klarnet basowy, a to już niemal zadanie niemożliwe. Tak więc zdecydowałam się na dokonanie transkrypcji utworów pisanych oryginalnie na takie kombinacje instrumentów jak: flet-wiolonczela, klarnet – wiolonczela, flet-gitara, flet-fagot, skrzypce-wiolonczela. Oznacza to, że publiczność może znać te kompozycje, ale w zupełnie innym brzmieniu. Będzie to dla mnie szególnie ciekawe doświadczenie podczas koncertu wystąpić nie tylko w roli muzyka, ale również aranżera.
Jakie utwory zagracie?
- Zagramy wyłącznie dzieła francuskich kompozytorów. Taka była sugestia dyrektora artystycznego, a dla mnie jako Francuski zawsze jest ogromną przyjemnością granie muzyki z mojej ojczyzny i sprawianie, by publiczność się nią zainteresowała. Ponadto francuska muzyka naprawdę bardzo pasuje do duetu flet- klarnet basowy. Zagramy kompozycje z lat 60-tych XX wieku Andre Jolivet i Pierra Gabaye, a także dzieła z początku XX wieku - Caude Debussyego, Maurica Ravela i Arthura Honeggera. To będzie prawdziwy wachlarz – od 1701 roku i dzieła Marina Marais, po utwór z roku 1996 autorstwa Erica Tanguy. Zaprosimy więc w podróż w głąb historii muzyki francuskiej i to w towarzystwie nietypowego duetu.
Koncert kameralny „W parze z muzyką”, 5 kwietnia, godz. 19.00, bilety: 25zł
wg Urszula Śliwińska
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>