Żałujemy, bo nie będzie nas na koncercie Adama Bałdycha. W niedzielny wieczór zagra w Jazz Clubie Pod Filarami koncert, którego utwory pochodzą z jego pierwszej zagranicznej płyty – Imaginary Room.

To z pewnością będzie wyjątkowy wieczór. Po pierwsze, zdarzy się nie w sobotę, ale w niedzielę. Po drugie, na scenie Jazz Clubu Pod Filarami wystąpi gorzowski „Diabeł” skrzypiec – Adam Bałdych.

Adam Bałdych Imaginary Quartet, niedziela 15 września o 19.00
ADAM BAŁDYCH IMAGINARY QUARTET
Adam Bałdych - viol
Paweł Tomaszewski - p
Michał Barański - b
Paweł Dobrowolski - dr

„Imaginary Room” to pierwsza zagraniczna płyta Adama Bałdycha, nagrana z wybitnymi skandynawskimi muzykami dla prestiżowej niemieckiej wytwórni ACT MUSIC. Na płycie znajdują się autorskie kompozycje Adama łączące najnowsze trendy muzyczne.
Płyta pokazuje jak nowoczesna może być wiolinistyka jazzowa, a Adam – mimo młodego wieku – wyznacza nowe kierunki dla jazzowych skrzypiec, przełamuje wszystkie stereotypy na ich temat, a jego ekspresja, kreatywność i wirtuozeria nie pozostawiają złudzeń dlaczego nazywany jest „Diabłem”.

Adam Bałdych – skrzypek, kompozytor, producent muzyczny. Przez wielu krytyków uznawany jest za nadzieję światowej wiolinistyki jazzowej oraz wirtuoza skrzypiec.

W wieku 16 lat okrzyknięty cudownym dzieckiem szybko zaczyna koncertować z wybitnymi muzykami polskimi i amerykańskimi w Polsce, Niemczech, Serbii, Indonezji, Węgrzech, Hiszpanii, Francji, Anglii i USA. Absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach. Współpracuje z wybitnymi artystami europejskimi w ramach różnych projektów artystycznych. Należy do prestiżowej Niemieckiej wytwórni fonograficznej ACT MUSIC, gdzie w czerwcu 2012 roku, wydaje premierowy album „Imaginary Room” w towarzystwie m.in. kontrabasisty Larsa Danielssona, pianisty Jacoba Karlzona czy trębacza Verneri Pohjoli.

„Bez wątpienia Adam jest najbardziej rozwiniętym skrzypkiem żyjącym w naszych czasach. Możemy spodziewać się po nim wszystkiego” – pisał Urlich Olshausen z Frankfurter Allgemeine Zeitung (DE) po jednym z koncertów Adama.

Paweł Tomaszewski – jeden z najzdolniejszych polskich pianistów jazzowych, kompozytor, producent i aranżer, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach, laureat wielu konkursów jazzowych. Wykładowca w Instytucie Jazzu Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Ze swoim trio jest laureatem: I miejsca na Festiwalu Standardów Jazzowych w Siedlach w roku 2005, Grand Prix oraz nagroda Radia Kraków festiwalu Jazz Juniors 2005, Grand Prix festiwalu Bielska Zadymka Jazzowa 2006. Z innymi zespołami: Grand Prix festiwalu Krokus Jazz Festival w Jeleniej Górze w roku 2006, I miejsce na Przeglądzie Zespołów Jazzowych w Radomiu. Jest również dwukrotnym laureatem I nagrody indywidualnej na konkursie przy festiwalu Jazz nad Odrą w roku 2003 i 2004.

Michał Barański – kontrabasista i gitarzysta basowy. Już jako trzynastolatek grający na gitarze basowej został zauważony na warsztatach jazzowych przez amerykańskiego klarnecistę Brada Terry. Niedługo potem rozpoczął naukę kontrabasu klasycznego, zdobywając wyróżnienia i nagrody na przesłuchaniach i konkursach klasycznych szkół muzycznych. Swoją edukację muzyczną kontynuował na Wydziale Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach. Już w trakcie studiów rozpoczął współpracę jako sideman z wieloma wybitnymi artystami polskiej i światowej sceny takimi jak: Bennie Maupin, Nigel Kennedy, Tomasz Stańko, Zbigniew Namysłowski, Marcin Wasilewski, Michał Urbaniak, Aga Zaryan, Janusz Muniak, Urszula Dudziak, Ewa Bem, Mieczysław Szcześniak, Dorota Miśkiewicz, Grzech Piotrowski, zespoły Afromental, New LifeM., TGD i wiele innych.
Jest laureatem dwóch nagród Akademii Fonograficznej FRYDERYK za udział w albumie „Umiera Piękno” Agi Zaryan w kategorii muzyka poetycka oraz za album „Assymetry” Zbigniewa Namysłowskiego w kategorii najlepszy album-muzyka jazzowa.

Paweł Dobrowolski – absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w klasie perkusji prof. Adama Buczka w Katowicach. Od 2006 roku jest członkiem zespołu Anny Marii Jopek.
Występował i współpracował z takimi artystami jak: Nigel Kennedy, Anna Maria Jopek, Richard Bona, Mino Cinelu, Makoto Ozone, Michał Urbaniak, Urszula Dudziak, Zbigniew Namysłowski, Janusz Muniak, Tomasz Szukalski, Wojciech Karolak, Zbigniew Wegehaupt, Henryk Miśkiewicz, Krzysztof Herdzin czy Krzesimir Dębski. Jest laureatem nagrody FRYDERYK w kategorii najlepszy album – muzyka jazzowa za udział w płycie „Assymetry“ Zbigniewa Namysłowskiego.
Występował na wielu festiwalach krajowych i zagranicznych oraz miał okazję koncertować na wielu prestiżowych scenach np: Royal Albert Hall w Londynie, czy Olympia w Paryżu.

Oprac. red.
Foto Bartosz Maz

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

Tarasy jeszcze niedostępne

Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>

kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>