15II2020.
Wrocławski Teatr Muzyczny Capitol po wielu latach. I choć obiekt w niczym nie przypomina tego z początku XXI wieku, to obejrzany spektakl przeniósł mnie w tamte czasy, gdy dyrektorem był jeszcze
Wojciech Kościelniak. „Mock. Czarna burleska” to spektakl muzyczny oparty na powieściach kryminalnych
Marka Krajewskiego, według scenariusza i w reżyserii
Konrada Imieli, z tekstami jego oraz zmarłego rok temu Romana Kołakowskiego. Kapitalny ruch sceniczny, świetna muzyka
Grzegorza Rdzaka i wybitne wykonanie przez
Emose Uhunmwangho przejmującej piosenki o dzieciństwie i stracie córeczki, do tego stroje oddające ducha początku XX w. i wyjątkowa scena z kina Capitol to bezsprzecznie wartości przedstawienia. Poważnym minusem dla mnie były trudności w rozumieniu śpiewanych tekstów, głównie przez chórki kobiece. Słowo w teatrze to dla mnie podstawa, nawet w muzycznym.
Hanna Kaup
Bezrobocie niższe niż w kraju
Pod koniec lutego w Powiatowym Urzędzie Pracy było zarejestrowanych 1375 gorzowian. To o 44 więcej niż na początku stycznia. O ...
<czytaj dalej>Co dalej z protestem rolników
Komunikat w sprawie protestu rolników.
W imieniu organizatora protestu na A2 informuję o kolejnych krokach:
1. W poniedziałek lub wtorek odbędzie się ...
<czytaj dalej>Mecz jednak w Arenie
Informacja w sprawie meczu koszykarek w Arenie Gorzów.
Informuję, że po prowadzonych od kilku dni negocjacjach, dotyczących organizacji w Arenie Gorzów ...
<czytaj dalej>Rolnicy na S3
Co dalej z protestem rolników.
1. Na S3 protestujemy już ponad miesiąc, a od 13 dni jesteśmy tam 24 h/dobę. Rolnicy ...
<czytaj dalej>