Miałam nie iść, ale poszłam. Nie wiem, czy to dobrze. No dobrze dlatego, że jednak warto rozmawiać z ludźmi lub przynajmniej przysłuchiwać się temu, co mówią i jak argumentują swoje zdania. Tak trochę weszłam w działania na tzw. Kwadracie, a właściwie przy nim, że z godzinę gaworzyłam z
Grzegorzem Pronobisem, który ze swoimi ludźmi z Bytomia projektuje zagospodarowanie gorzowskiej zieleni i od kilku dni prowadzi plenerowe warsztaty przy Chrobrego i Kwadracie. Po około dwóch tygodniach specjaliści wrócą do miasta nad Wartą, by przedstawić dwie koncepcje. Później zaplanowano debatę, po której ma być wybrana najlepsza koncepcja zmian.
Jak mówi G. Pronobis, propozycje mieszkańców nie będą miały charakteru plebiscytu, w którym wygrywa najpopularniejsza wersja. I to może być z jednej strony pocieszające, z drugiej - chyba przeczy samym konsultacjom. Bo jeśli ludzie wychodzą z propozycjami, to oczekują ich realizacji. Ale tym martwić się będzie projektant.
Mnie niepokoi co innego. W sobotnie południe trafiłam na wymianę zdań w kwestii pomnika 2 Armii Wojska Polskiego. Na planszy widniały propozycje dotyczące... przeniesienia go poza kwadrat, w ramach kwadratu lub pozostawienie na miejscu. Ta ostatnia propozycja miała najmniej zwolenników, a najwięcej chciało przeniesienia go np. na Plac Grunwaldzki, Cmentarz Świętokrzyski czy rondo przy Słowiańskiej.
W temacie niepasującego do Kwadratu samego pomnika, specjalistę Grzegorza Pronobisa nie zadowala nie tylko słaba ekspozycja w niewłaściwym miejscu, ale i tło, na którym obecnie się znajduje, czyli posadzone tam przed laty drzewa i... brak trawy pod nimi.
Przyznam, że pierwsze wrażenie było dla mnie piorunujące i choć porozmawialiśmy spokojnie o różnych możliwościach, sądzę, że nie tędy droga. Jestem przeciwna przenoszeniu i likwidowaniu. Chciałabym, by projektant znalazł pomysł na pozostawienie tego, co w zasobach miasta jest i wyeksponował to, organizując obszar wokół. Może myślę, jak gospodarz, który liczy każdą złotówkę, ale w dzisiejszym świecie niekoniecznie trzeba burzyć, by dobrze zmienić. Widziałam w życiu wiele miast, które potrafią zachować przeszłość i wkomponować w nią współczesność tak, by stała się namacalnym na co dzień świadkiem minionego czasu.
Jestem przeciwna przenoszeniu pomnika również dlatego, że może on stanowić tło dla społecznej wypowiedzi mieszkańców. W piątek
Katarzyna Miczał zaproponowała mi objęcie patronatem Hyde Parku na Kwadracie. Ma się odbywać w niedzielne przedpołudnia, a początek zaplanowano na 11 września o 11.00. Tym razem tematem wypowiedzi ma być "Miejski establishment jako szczególny rodzaj lokalnej elity politycznej". O szczegółach poinformujemy później. W każdym razie warto brać takie inicjatywy pod uwagę, tylko trzeba o nich wiedzieć. No i trzeba trochę czuć tkankę miasta.
Nie przemawia do mnie argument, że 2 Armia Wojska Polskiego nie była w Gorzowie (źródła mówią, że w połowie marca 1945 ugrupowała się obronnie w rejonie Gorzów Wielkopolski – Barlinek – Pełczyce – Chłopowo). Ale w Gorzowie nie był też Józef Piłsudski czy Wincenty Witos. Pomnik pamięci 2AWP to historia całkiem inna i nie my ją upamiętniliśmy. Czyżbyśmy mieli postąpić jak ci, którzy przyszli tu po wojnie i z Kwadratu wynieśli pozostające tam groby? Nie wiem, nie czuję się z tą myślą dobrze.
My konsultujemy, analizujemy, a miasta wokół pięknieją.
Tekst i foto Hanna Kaup
Rynek w Myśliborzu. Toaleta wkomponowana tak, by nie szpecić, a przypominać o historii miasta.
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>