Ta sentencja Stanisława Jerzego Leca towarzyszy mi w życiu. Wywodzi się też z umiłowania twórczości Tadeusza Różewicza, który o słowo dba, jak mało kto. Zresztą, wszyscy wielcy je szanują. Tylko w codzienności szastamy nim na prawo i lewo, sądząc, że w ten sposób powiemy więcej i lepiej. Że tak nie jest, przekonała się
Krystyna Caban, która w niedzielę zaprosiła do Corto Cafe na popołudnie z jej najnowszym tomikiem poezji.
(Czytaj także:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,kultura,2082,)
A tomik „Sześćdziesiąt pchnięć” to zbiór epigramatycznych, czyli krótkich tekstów, w których zawarła niezwykle celne spostrzeżenia związane z życiem. Mówi więc o jego liftingu, rozmowach z nierozpakowanymi bagażami, zamkniętych drzwiach do przeszłości czy popielniczce pełnej nerwów.
– Kiedyś pisałam inaczej – powiedziała w czasie spotkania autorka. - Wcześniej malowałam słowem olbrzymie obrazy, a przecież cały wszechświat można zawrzeć w dwóch wersach. Kiedy człowiek pisze tyle lat, czytelnik powinien widzieć, że coś robi, że pracuje. Więc wzięłam się za taką formę na poważnie i od trzech lat pracuję nad nią. Teraz czytelnik czyta i myśli. A te krótkie formy są najbardziej treściwe.
Na spotkaniu poetyckim w Corto Cafe byłam w niedzielę pierwszy raz. I to popołudnie zaliczam do bardzo udanych. Codzienność – szczególnie dziennikarska – to natłok informacji i słów, słów, słów. Dlatego z ogromną przyjemnością wysłuchałam tych miniopowieści Krystyny Caban, dla których tytuł zaczerpnęła z hiszpańskiej korridy, a dokładnie z filmu. – Kiedyś oglądałam pewną scenę, w której torreador spoglądał na byka takim spojrzeniem, które wyrażało uczucia, jakie ja chciałam nazwać – wyjaśniła. Przyznała też, że pracuje nad kolejnym tomikiem. – Ten jest na moje 60. urodziny. Teraz napiszę tomik dla rodziny. I przyrzekam, że nie będzie taki smutny.
Pchnięcie czterdzieste
zadanie na dziś:
zdążyć przygotować klamkę
do powitania
i podmalować rzęsy
Krystyna Caban. Sześćdziesiąt pchnięć. Kraków 2011.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2011-12-04_Krystyna_Caban,
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>