Hanna Kaup BLOG
Krzyżowa wojenka
Jestem cierpliwym człowiekiem, ale nie znoszę głupoty i przelewania w nieskończoność z pustego w próżne. Nienawidzę tracenia sił i czasu – a co za tym idzie pieniędzy – na wojny, z których nikt nie będzie miał pożytku.
W świecie kryzys hula w najlepsze, a tym czasem czym zajmują się Polacy? Krzyżową wojenką. I kto ją wywołuje? Ugrupowanie Palikota, które właśnie weszło do Sejmu. I to jemu – temu ugrupowaniu i temu – aż chce się rzec Palikotu – w Sejmie najbardziej przeszkadza krzyż.
Dawaj więc aktywizować i zwierać szeregi przeciwko temu, co ma znaczenie symboliczne i na dodatek nie nawołuje ani do zła, ani nienawiści. Zdjęcie krzyża staje się sprawą być albo nie być Polski demokratycznej. Być albo nie być Polski pogodzonej. Być albo nie być Polski nowoczesnej.
Także w naszym regionie pojawił się rycerz, co to deklaruje, że sam zdejmie krzyże najpierw w urzędach obu stolic, a potem w pozostałych miejscach.
Wobec tego trudno mi zachować spokój i cierpliwość. Strasznie mi żal. Nie, nie tych od Ruchu Palikota. Żal mi nas samych, że nie potrafimy, że nie stać nas na to, by znaleźć prawdziwy problem i z nim się zmierzyć. Najważniejsze stają się: legalizacja maryhy i zdjęcie krzyży. Bez tego bowiem czujemy się zniewoleni i nie możemy spokojnie żyć ani pracować. Bez tego nasz kraj nie oprze się ciemnocie i zacofaniu.
Ja bym miała propozycję dla tych wszystkich, którzy nie mogą pogodzić się z tym, że krzyż w Sejmie wisi. Że stanowi o naszej najnowszej choćby historii. Że jest jego immanentną częścią. Niech się zastanowią, czy zdejmowanie krzyży nie jest jak burzenie pomników przeszłości, jak palenie, rąbanie czy inne niszczenie śladów, np. po Niemcach, choćby miały one wartość antyku (dziwi mnie tylko, dlaczego Polacy nie palili domów – które przecież Niemcy pobudowali – i żyją w nich do dziś).
Kim my jesteśmy? – radzę sobie zadać pytanie wobec tej wojenki, która zatacza coraz większe kręgi. Co nas irytuje? Czego się wstydzimy? Co zmieni – i czy na lepsze – uprzątnięcie krzyża z Sejmu czy innych publicznych miejsc?
Zaraz pójdziemy na groby naszych bliskich. Czy tam nie przeszkadza nam całe miasto krzyży? Czy odwracamy od nich głowy albo chcemy je burzyć? A na ilu grobach tych krzyży nie ma? Czy obrońców bezkrzyżowego Sejmu to nie zastanawia? Cmentarz jest komunalny, a więc nas wszystkich: homo i heteroseksualnych, wierzących i nie, tych z PO i PiS, a także Ruchu Palikota. Czy tam krzyż stanowi tylko element swoistego designu, czy jest jednak wyrazem ludzkiej filozofii, potrzeby, a może niepokoju o ewentualny nieznany los?
Nie pytam, co tą wojenką jej zwolennicy chcą ZBURZYĆ. Pytam, co chcą STWORZYĆ?
20 października 2011 13:40, Hanna Kaup
Dodaj komentarz:
Komentarze:
"Jestem cierpliwym człowiekiem, ale..."
... bije pianę bez sensu.
Robi Pani to samo co Palikot - tylko w druga strone - nie mniej - piana podobna!
Anonim_3197, 20.10.2011, 18:55, 89.79.182.49 ##
Bedzie wesolo w Tuskolandii...ale normalnym ludziom nie do smiechu...
Andrzej, 23.10.2011, 21:43, 95.89.56.81 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>
Anonim_9988:
Cóż za żenujący poziom wypowiedzi - pomijam sens, bo lista lektur faktycznie woła o gruntowną zmianę. Ale te wszystkie wulgaryzmy, błędy jęz
<czytaj dalej>
Anonim_2113:
Wolność wypowiedzi kończy się tam, gdzie zaczyna się promowanie nienawiści, znieważanie i rasizm
<czytaj dalej>
Anonim_6779:
Literaturę np. Homera czyta się tylko po to, aby podróżować np. do Grecji lub mitologę rzymską do teatru w Neapolu. Tylko z przyczyn turystyczn
<czytaj dalej>
Anonim_9617:
Jest wolność myśli i wypowiedzi, więc kto będzie chciał, pójdzie. Zaś ten Ośrodek Monitorowania.....to " ciepłe" posady i chęć &
<czytaj dalej>