21IX2020.
Chcą piec i gotować, malować i szydełkować, pisać i opowiadać, oglądać filmy i rozmawiać o modzie. Chcą się spotykać, by stworzyć Przystań Kobiet. Dziś po raz pierwszy mówiły o swoich pomysłach, propozycjach i oczekiwaniach.
Inicjatywa Przystani Kobiet wyszła od
Marii Marczewskiej rodowitej gorzowianki, która wychowała się przy Armii Polskiej, później z rodzicami przeniosła na Piaski, jeszcze później z mężem przez osiem lat mieszkała na Zawarciu, teraz znów na Piaskach. Wiosną, w czasie epidemii, pomagała
Annie Jakubowskiej w porządkowaniu PIT-ów. To wtedy powiedziała, że to miejsce, czyli klub Przystani za Wartą, powinien ożyć za sprawą osób, które chcą więcej niż tylko siedzieć przed telewizorem.
– Myślę, że jak przyjdą osoby kreatywne, to każda z nas coś wniesie. Sama lubię gotować, robię na szydełku – mówiła przed pojawieniem się zainteresowanych pań. – Ale nie wyobrażam sobie, by tylko jedna osoba ciągnęła ten wózek. To powinno działać tak jak w Kołach Gospodyń Wiejskich.
Idea Przystani Kobiet zainteresowała
Adę Szklarz.
– Spodobała mi się nazwa, bo jest bardzo mocno związana z Gorzowem. Mam wrażenie, że my czasami gotujemy się we własnym sosie, więc trzeba zaglądać do nowych garnków, których w Gorzowie jest dość dużo – wyjaśniała. Osobiście chce wymiany doświadczeń i pomysłów na wolny czas. Chce, by coś w tym mieście jeszcze się działo. – Żeby kobiety się spotykały, bo one mają wiele pomysłów, a nie zawsze odwagę wchodzić w kręgi organizowanych od lat wydarzeń.
Barbara Latoszek zadeklarowała naukę akwareli. – Ale zaczęłybyśmy od najłatwiejszego malowania na kamieniach – mówiła.
Z kolei
Irena Sicińska – autorka logo pomnika dzieci nienarodzonych zrobionego metodą quillingu, czyli za pomocą skręcanych z papieru ruloników – jest gotowa uczyć takich właśnie umiejętności. – Uwielbiam pracę manualną. Prowadziłam tu już wiele zajęć. Mogę też uczyć tworzenia kwiatów ze wstążek, czyli sztuki kanzashi – proponowała.
Sprawami organizacyjnymi zajmie się
Olga Ładowska.
Dziś panie ustaliły, że dwugodzinne spotkania zorganizują raz w tygodniu w poniedziałki. Zawsze będą obowiązywały zapisy, bowiem z racji ograniczeń i metrażu, w klubie może przebywać tylko sześć osób. Działalność Przystani Kobiet zainicjuje
Jolanta Garus. Zajęcia 28 września będą miały charakter kulinarny.
Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>