W wakacje wielu młodych ludzi decyduje się dorobić. Część z nich podejmuje pracę w firmie rodziców. To oni mają obowiązek opłacać za dzieci składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.
- Jeśli nasze pełnoletnie dziecko albo dziecko naszego małżonka lub przez nas adoptowane jest zaangażowane w prowadzenie naszej firmy, korzysta z jej zysków, które przynosi, a także prowadzi z nami wspólny budżet domowy, to podlega ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu jako osoba współpracująca. Będzie tak również, gdy dziecko pracuje u nas na podstawie umowy o pracę. Nie dotyczy to natomiast niepełnoletniego dziecka zatrudnionego na podstawie umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego. Jest traktowane jak pracownik młodociany - informuje regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa lubuskiego
Agata Muchowska.
Przykład:
Kobieta zatrudnia u siebie córkę i syna. Dzieci mieszkają z nią i wspólnie prowadzą gospodarstwo domowe. Z dorosłą córką zawarła umowę o pracę na czas nieokreślony, a z uczącym się synem - umowę w celu przygotowania zawodowego. W tej sytuacji córka podlega ubezpieczeniom jako osoba współpracująca, zaś syn jako pracownik.
Współpracujące dziecko przez czas współpracy podlega obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i zdrowotnemu. Ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne. Dziecko może do niego przystąpić na wniosek.
Jeśli praca dziecka w firmie rodziców jest jego jedynym zajęciem i nie pobiera ono świadczeń emerytalno-rentowych, trzeba zgłosić je do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego Jeżeli ma prawo do jednego ze świadczeń albo np. jednocześnie pracuje w innej firmie na pełen etat, to obowiązkowe jest tylko ubezpieczenie zdrowotne, a do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych przystąpić może dobrowolnie. Dziecko trzeba zgłosić do ubezpieczeń w ciągu siedmiu dni od dnia rozpoczęcia współpracy. Po zakończeniu współpracy trzeba je wyrejestrować.
oprac. redakcja
foto Hanna Kaup
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>