sobota 20 kwietnia 2024     Agnieszka, Teodor, Czesław
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Wszystko jest komercja
Buntowniczy poeta XX wieku Edward Stachura powiedział, że „Wszystko jest poezja”. Dziś, obserwując współczesny świat i jego kulturę, powiem, że w XXI wieku: Wszystko jest komercja.

Tak. Wszelkie działania są dziś ukierunkowane na zysk. Także te w kulturze. Nie ma już bowiem ani państwowej instytucji, ani mecenasa, który przygarnie wybitnego twórcę i będzie go utrzymywał, by ten mógł zająć się tworzeniem sztuki prawdziwej, nieskalanej mamoną. Dziś, ten twórca musi na życie zarobić sam. Najważniejsze, by jednak produkt, który z jego działań pochodzi, nie był kiepski i nie miał na celu wyciągnięcia li tylko pieniędzy z kieszeni konsumenta, czyli żeby ten konsument był zadowolony (o edukacyjno-wychowawczo-artystycznych i wszelkich innych założeniach nie wspomnę). Czas więc najwyższy zapomnieć tylko o pejoratywnym znaczeniu słowa „komercja”.

Dlaczego o tym piszę? Sprowokował mnie do tego Andrzej Trzaskowski, który o XXVI Międzynarodowych Spotkaniach Zespołów Cygańskich Romane Dyvesa, a właściwie ich drugiej części relacjonowanej przez TVP 2 w minioną niedzielę, napisał na Facebooku m.in.: „Nie było wielkiego zachwytu, każdy śpiewał i grał to, co gra i śpiewa już dziesiątki lat... czapki mi z głowy nie zerwało. Wierzę, że na żywo było lepiej. A poza tym... To co się teraz dzieje z RD jest całkowitym zaprzeczeniem idei ich powstania przed laty. E. Dębicki chciał powrócić do idei między taborowych „popisów”. Do spotkań taborowych/rodzinnych artystów, jak przed laty, na polanie, kiedy dwa, trzy tabory się spotykały i rodziny popisywały się przy ognisku. I to było ładne, i to miało sens w tym przaśnym, naturalnie położonym amfiteatrze. A teraz, w tej betonowej konserwie, przy światłach bijących po oczach i komercji ociekającej każdy instrument, każdego wykonawcę? Totalne założeń zaprzeczenie! Ja tego, w Gorzowie, nie kupuję...”

Nie mam zamiaru polemizować z odbiorem telewizyjnym koncertu, bo każdy ma prawo do własnego osądu. Zastanawia mnie jednak – i to mocno – co autor miał na myśli, pisząc o „komercji ociekającej każdy instrument, każdego wykonawcę”. Komercję instrumentów i wykonawców Andrzej Trzaskowski widział nieraz w Ciechocinku. I rok temu widziałam ja. Pisałam potem o tych złotych pierścieniach, klamrach, strojach, butach z białej czy czerwonej skóry, o jedwabnych garniturach, o światłach lamp i totalnym playbacku. Pisałam jednak w dobrym tonie, bo tam ludzie to kochają i tak chcą cygańskie koncerty widzieć. Ich święte prawo (tekst do przeczytania tu:http://www.egorzowska.pl/pokaz,kultura,4117,).

Festiwal w Gorzowie nie dorównał w jednej dziesiątej tamtej komercji, był – piszę o pierwszym koncertowym wieczorze, który obejrzałam – świetnym muzycznym spotkaniem bardzo dobrych zespołów cygańskich, które grały na żywo. A muzyka porywała mimo niesprzyjających okoliczności, czyli rozstawionych pod sceną kamer. Ludzie bawili się świetnie, co widać na wielu fotorelacjach z tego wydarzenia. I to głównie powinno się liczyć. I ja taką propozycję Romane Dyvesa w Gorzowie kupuję.

Trzeba również mieć świadomość, że koncert na żywo i jego telewizyjna transmisja to dwie różne rzeczy. Nieraz – i pewnie nie tylko mnie – zdarzyło się być na wydarzeniu, które relacjonowano w TV. Potem za każdym razem zastanawiałam się, czy byłam na tym samym. Dlatego nie dziwi mnie raczej słabe przyjęcie koncertu z Gorzowa. I tu można mieć pretensje do realizatorów programu. Z pierwszego dnia, który zakończył się po pierwszej w nocy, wykrojono dwa razy po 45 minut prezentacji. Pierwszej części, którą oglądałam, zabrakło ognia i prawdziwych emocji, dlatego nie mogła niczego urywać. Była zbyt spokojna. A ludzie – w całej Polsce (wiem, bo dostawałam maile i esemesy) – oczekiwali żywiołu. I żeby chcieli do Gorzowa przyjechać za rok, powinni byli ten żywioł dostać. Mniej gadania, więcej muzyki i tańców. To byłaby dobra reklama.

Niestety, mimo pięknych słów, jakie padły pod adresem Gorzowa ze sceny Romane Dyvesa, mimo komplementów, że to miasto wielu kultur, widzowie niezbyt dopisali. I trudno się temu dziwić. Gorzów to nie Ciechocinek. Do Gorzowa się w wakacje nie przyjeżdża. Stad się ucieka. Miasto nie ma co zaoferować ani artystom, ani potencjalnym turystom. Nie powstał – albo nic o tym nie wiem – żaden promocyjny pakiet (niekoniecznie tematyczny), który zakładałby wieczorno-nocną obecność na koncertach, do tego udział w warsztatach, może jakąś wodną czy rowerową wycieczkę, może zamiast grilla – prawdziwe cygańskie ognisko - jednym słowem jakiś pomysł na kilka dni w Gorzowie przy okazji festiwalu. Miasto nie stanęło na wysokości zadania, by połączyć produkt, jakim jest Romane Dyvesa z produktem Gorzów Przystań. A dopóki tego nie zrobi, na widowni będzie mniej lub bardziej pusto. I nie wystarczy pojawienie się we własnej osobie Prezydenta czy Wojewody, bo to TV na pewno wytnie.

No i koniecznie trzeba pomyśleć o alternatywie w razie deszczu. Brak zadaszenia amfiteatru dał się we znaki nie tylko w drugim dniu festiwalu, ale już wcześniej na Kresovianie. Wciąż brak na to pomysłu. A szkoda. I nie ma się co dziwić, że gdy leje, ludzie siedzą w domach. Jeśli płacą nawet nieduże pieniądze (wiele godzin występów licznych wykonawców wyceniono tylko na 35 zł), to chcą oglądać koncert w przyzwoitych warunkach, bo kto płaci, ten wymaga. A jak nie zapłaci, to nawet najlepszy, stojący na najwyższym poziomie niekomercyjny produkt, niestety, się nie obroni.

Hanna Kaup
redaktor naczelny/wydawca

22 lipca 2014 20:29, Hanna Kaup
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Nie ma dachu , to i nic dziwnego , że publiczność woli ognisko domowe.Sam się więcej na marznięcie i moknięcie oraz wciskanie się szczebelków w pewną część ciała ponownie nie skuszę,Nikt nie wspomina o beznadziejnej organizacji.Przygotowanie do występów było równe czasowi jego trwania.5 godzin w amfiteatrze , faktycznie 2,3 -3 realnego występu.
Brak zapowiedzi występu Beaty Gramzy był wyjątkowym i karygodnym zaniedbaniem.Nie wspomniano o jej udziale nawet po występie.W telewizyjnej relacji , gdzie zapowiedz można było uzupełnić , też o niej nie wspomniano.Tak się w Gorzowie promuje swoich wykonawców i marnuje świetną okazję do promocji miasta w Polsce.Może dlatego , że pani Beata Cyganką nie jest!?Ciekaw jestem czy ktoś poza mną to zauważył i ją za to przeprosił?
Zygeune, 23.07.2014, 10:50, 89.228.142.93 ##

>>Do Gorzowa się w wakacje nie przyjeżdża. Stad się ucieka. Miasto nie ma co zaoferować ani artystom, ani potencjalnym turystom
Anonim_9355, 25.07.2014, 22:59, 37.248.255.53 ##

Prymitywny dydaktyzm i sieksistowskie dowcipy pani Anny Popek - prosto z Ciechocinka. Klasa Pani Eway Dębickiej lepiej by festiwalowi służyła. Nie widać jednak było pracy reżysera, dłużyzny w oczekiwaniu na kolejnych wykonawców, a ekipy instalujace sprzęt w podwórkowych strojach. ...Wiele pracy przed kolejnymi RD... ale esencja zadawalająca i wszystkim bardzo potrzebna.
Anonim_3491, 28.07.2014, 14:37, 79.190.249.18 ##

Tomcio Kamel beznadziejnością też nie odbiegał ,a Manuel mu wtórował -dobrze że mamusia tylko przez chwilę na scenie była , bo też gwiazdą konferansjerki polskiej nie jest.
Zygeune, 29.07.2014, 11:05, 89.228.142.93 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
PKO BP S.A. Bankomat

ul. Pomorska 130, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Bankomaty <czytaj dalej>
"Medison" Gabinet Lekarski Dariusz Jarocki

ul. Piłsudskiego 47, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Lekarze - kardiolodzy <czytaj dalej>
"Perfekt Team" Grzegorz Zalewski

ul. Pułaskiego 4 a M. 3, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Reklama - agencje, doradcy <czytaj dalej>

Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Propozycje miejskiego wsparcia dla AJP
W czasie nadzwyczajnego posiedzenia senatu Akademii im. Jakuba z Paradyża ... <czytaj dalej>
Ostatnie 100 dni mojego życia
Poznajcie Piotrka, wrażliwego, dobrego, ambitnego i z pozoru uśmiechniętego faceta ... <czytaj dalej>
Marta Bejnar-Bejnarowicz wkrótce nie radna
Najaktywniejsza radna Rady Miasta Gorzowa Marta Bejnar-Bejnarowicz przyjmuje stanowisko architekta ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 1.jpg
admin ego:
Ukryta świątynia
No i smuteczek. Kiedy we wtorkowy wieczór podziwialiśmy z zewnątrz ... <czytaj dalej>
admin ego:
Ostatnia wola i testament Geli Seksztajn
W przeddzień rocznicy powstania. Ostatnia wola i testament Geli Seksztajn. (1907, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_8372:
budowa jednostki wojskowej w gorzowie
<czytaj dalej>
Anonim_8372:
ma doswiadczenie w firmie budowlanej poprawiania architektury na małą skalę

cele jakie moge podpowiedzieć
to centrum przesiadkowe <czytaj dalej>
Maria :
Szkoła na MEDAL.BRAWO...



<czytaj dalej>
Anonim_3929:
"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim< <czytaj dalej>
Anonim_9617:
Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej