W czasie seminarium lokalnych mediów, poświęconego głównie sprawom unijnym, dziennikarze rozmawiają także o problemach na polskim rynku wydawniczym.
W Międzyzdrojach odbywa się seminarium dla wydawców, redaktorów i dziennikarzy mediów lokalnych. Zorganizowało je od 15 do 17 września Stowarzyszenie Prasy Lokalnej w Poznaniu przy współpracy z Wydziałem Prasy Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Warszawie.
– W imieniu własnym i zarządu najstarszego i największego Stowarzyszenia Prasy Lokalnej witam koleżanki i kolegów na kolejnym spotkaniu. W maju widzieliśmy się w Kołobrzegu, a na listopad zaprosimy was w okolice Pustyni Błędowskiej. Tym razem, w Międzyzdrojach zajmiemy się głównie tematami unijnymi – powiedział prezes SPL
Jerzy Mianowski.
Na jego ręce europoseł
Bogusław Liberadzki przesłał list, w którym podkreślił rolę prasy lokalnej i regionalnej dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
Plan seminarium przewiduje zagadnienia dotyczące Roku Obywateli, walki z kryzysem gospodarczym czy przyszłorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Pierwszego dnia, przedstawiciele mediów z śląskiego Jaworzna, Poznania, Wągrowca, Koszalina, Szczecina, Pyrzyc, Kościana, Leszna czy Gorzowa wymieniali się także doświadczeniami w pracy dziennikarskiej, dyskutowali o zachodzących zmianach i przyszłości lokalnego rynku medialnego.
Redaktor naczelny „Gazety ABC”
Antoni Neczyński nie mógł się nadziwić, że w dwa razy większym od Leszna Gorzowie nie ma żadnej gazety wydawanej przez miasto.
– U nas w każdym tygodniu urząd wykupuje dwie, trzy strony. Podobnie jest z gminami. One tego potrzebują. Nie rozumiem, jak w wojewódzkim Gorzowie ma wystarczyć darmowy biuletyn wydawany przez Prezydenta raz w miesiącu? – dziwił się w rozmowie z naszą redakcją. – Bardzo możliwe, że problem leży w tradycji. U nas w Wielkopolsce gazety czytało się zawsze – dodał.
Dziennikarze przywieźli na seminarium wydawane przez siebie: „Gazetę Kościańską”, „Głos Wągrowiecki”, „Gazetę Ziemi Pyrzyckiej”, „Gazetę ABC”. Wszyscy zgadzają się, że praca dziennikarza jest coraz trudniejsza, słabo opłacana i nie może stanowić głównego źródła utrzymania, że – z powodu napływu ludzi coraz młodszych, często przypadkowych i bez wykształcenia – traci na znaczeniu.
W poniedziałek dziennikarze spotkają się z władzami Międzyzdrojów.
Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>