Ostatnia w starym roku sesja Rady Powiatu Gorzowskiego była bardzo burzliwa. Znów poszło o pieniądze niezapłacone pracownikom byłego szpitala w Kostrzynie.
W ostatni piątek roku sala sesyjna Starostwa Powiatowego ledwie pomieściła wszystkich gości. Oprócz radnych – kolejny już raz – na obrady przybyło kilkudziesięciu pracowników dawnego szpitala w Kostrzynie nad Odrą. Mieli transparenty i żądali zwrotu swoich pieniędzy, na które czekają od pięciu lat.
Niestety, XVIII sesja Rady Powiatu Gorzowskiego nie zakończyła się dla nich pomyślnie. Starosta gorzowski
Józef Kruczkowski oraz radca prawny przedstawili stanowisko, które nakazuje im wstrzymać wypłatę obiecanej w tym roku kwoty 147 tys. zł.
– Teraz nie dojdzie do podpisania umów, ale obiecane 147 tys. z tego roku i 250 tys. na 2013 rok będą ujęte w rezerwie budżetu powiatu – powiedział Starosta. – Będziemy wdrażać trudny plan oszczędnościowy i robić wszystko, co możliwe, by skrócić czas likwidacji szpitala. Jesteśmy najbardziej niechlubnym samorządem z długiem, który przekracza 110 mln zł. Robimy wszystko, co można, by zdobyć finansowe wsparcie. Niestety, ustawa z 2011 roku (dzięki której gorzowski szpital ma po przekształceniu w spółkę prawa handlowego zyskać dofinansowanie –
dop. red.) nie obejmuje szpitali, które przekształciły się wcześniej – dodał.
Obecnych na sali byłych pracowników szpitala w Kostrzynie nie przekonało to tłumaczenie ani wyliczenie, że Zarząd Powiatu podjął 365 inicjatyw w sprawie zdobycia potrzebnych na wypłaty pieniędzy. Nie uspokoiła ich również informacja na temat starań Starostwa o pożyczkę z budżetu państwa.
Byli pracownicy żądali wypłaty 1,3 mln zł, które Powiat zyskał ze sprzedaży byłego Zespołu Szkół w Kostrzynie nad Odrą, ale przeznaczył na budowę dróg.
Tekst i foto Hanna Kaup
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>