czwartek 18 kwietnia 2024     Apoloniusz, Bogusława, Bogusław
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Kto ma rację?
eGorzowska - 1309_qHxXK8SGYGLn5CqQLnkC.jpg

W Zespole Szkół w Lipkach Wielkich dojrzewa młodzież i to, co nie powinno: konflikt między dyrektorem a niektórymi pracownikami. Właściwie powinnam napisać: „dojrzał”, bo o sprawie wie nie tylko Kuratorium Oświaty w Gorzowie, ale też Państwowa Inspekcja Pracy w Zielonej Górze. Obie jednostki od stycznia kontrolowały pracę dyr. Mandziuka.

Szkoła w Lipkach Wielkich niewiele różni się od innych szkół na polskich wioskach. Może jest nowsza i ładniejsza. Na pewno ma sprzęt zakupiony w ramach rządowego projektu Radosna Szkoła. Ale przecież tego, co najważniejsze, nie załatwi wyposażenie i najnowocześniejsze nawet urządzenia. Bo szkoła to żywy organizm i na żywym organizmie pracuje. Najważniejsi są więc ludzie – uczniowie i nauczyciele. Zadaniem dyrekcji jest zapewnienie im jak najlepszych warunków i atmosfery, która będzie sprzyjała rozwojowi i wychowaniu podopiecznych.

– On nie posiada umiejętności współpracy z ludźmi. Ani z uczniami, ani z nauczycielami, ani z rodzicami – mówi o dyrektorze Ireneuszu Mandziuku przewodnicząca nowo powołanego ogniska Związku Nauczycielstwa Polskiego ZS w Lipkach Ewa Niemojewska. – Poza tym, każda najdrobniejsza nawet uwaga, jest przez niego traktowana jak atak. Brak mu manier, a w stosunku do nauczycieli używa wulgaryzmów. Przez lata psychicznego terroru oni mają w mentalności zakodowane, że choć wiele im się nie podoba, to o problemach nie odważą się mówić publicznie, bo w tysiącu drobnych sytuacji, które mają miejsce na co dzień, będzie to przeciwko nim wykorzystane. Czegoś takiego nigdzie nie widziałam.

Wigilia nie ze wszystkimi
Konfliktowa sytuacja między niektórymi pracownikami Zespołu Szkół w Lipkach Wielkich a jego dyrektorem nabrzmiewała przez lata. Balon niechęci pękł przed świętami Bożego Narodzenia.
– Wigilia w szkole miała odbyć się o 13.00 – opowiada nauczyciel biologii Adam Korzeniowski. – Ponieważ dodatkowo pracuję w szkole w Gorzowie (ok. 30 km od Lipek Wielkich – dop. red.), prosiłem dyrektora o przesunięcie spotkania na 14.00, bo to przecież wyjątkowa okazja, więc chciałem zdążyć. I co usłyszałem? „Nie ma możliwości, żeby zmienić godzinę. A jak panu nie pasuje, to trzeba dla pana zwołać nadzwyczajną Radę Pedagogiczną”. Od dziesięciu lat tam pracuję i to było bardzo przykre dla mnie. Dyrektor powiedział mi jeszcze, że mam tu tylko pół etatu, więc zapytałem, czy w takim razie jestem pracownikiem drugiej kategorii? „Jak się panu nie podoba, to proszę skierować do dyrektora votum nieufności, ale ja pana o zniesławienie podam.” A ja pana o gwałt – powiedziałem raczej z żartobliwą kpiną. „Pan jest do wszystkiego zdolny. Jak pan przyjdzie na Wigilię, to ja wyjdę” – padło z jego ust. – Słucham? – spytałem. „Tak, jak pan przyjdzie, to ja wyjdę” powtórzył. – To ja panu dziękuję – odpowiedziałem i wyszedłem z jego gabinetu.
Ostatecznie terminu Wigilii nie zmieniono.
– Kiedy przyjechałem ok. 14.30, zobaczyłem, że wielu osób nie ma, więc zapytałem głośno, żeby wszyscy obecni słyszeli: „Widzę, że wielu nauczycieli nie ma. Czyżby jak mnie, powiedział im pan, że jak przyjdą, to pan wyjdzie?”. W odpowiedzi usłyszałem, że kłamię, więc odparłem: „To pan kłamie i na dodatek przy tym stole”. Wtedy zdecydowałem, że dość tej obłudy i takiego traktowania ludzi. Nie zamierzam zamiatać tego pod dywan. Poszedłem do wójta. Oczekiwałem reakcji ze strony organu prowadzącego szkołę. Gdy pierwszego dnia po tej wizycie tam dyrektor oznajmił mi, że przeprowadzi u mnie hospitację lekcji – zapowiadając ją z dnia na dzień – uznałem to za próbę zemsty i odwetu. Tym bardziej że nikomu wcześniej nie oznajmiał hospitacji z dnia na dzień. Kuriozalne jest też to, że hospitowana miała być lekcja, na której zapowiedziałem wcześniej sprawdzian! Jaki więc był sens?
Ponieważ jest obowiązek przedstawienia harmonogramu hospitacji, a w szkole w Lipkach go nie było, nauczyciel odczuł reakcję dyrektora jako dręczenie, a gdy na skargę u wójta dostał pismo, że nie dopatrzono się w postępowaniu dyrektora niczego złego, postanowił udać się do kuratora. Jak twierdzi, wierzył, że w końcu dyrektor coś zrozumie i przeprosi za swoją postawę, ale widocznie, jak mówi: – On chciał pokazać, co może.
Grozi, że odda sprawę do sądu

Adam Korzeniowski pracuje również w Zespole Szkół nr 13 w Gorzowie Wlkp.
– To świetny nauczyciel na te czasy – mówi zastępca dyr. Jolanta Sikora. – Ma bardzo dobre podejście do uczniów, zawsze staje w obronie słabszych i nawet jak się trochę pogubią, nie skreśla ich, ale daje szansę. Ma do nich cierpliwość i jest autorytetem.

Sam nauczyciel także chwali sobie pracę w ZS nr 13.
– Jak tu przyjeżdżam, to w porównaniu z atmosferą w Lipkach czuję się, jakbym przytulał się do piersi matki. Tu jest świetna atmosfera, a tam coraz gorsza – podkreśla.

A. Korzeniowski przez lata pracy widział niejedną sytuację, z którą się nie zgadza:
– Dziwne jest dla mnie tolerowanie nauczyciela i radnego w jednej osobie, którego postawa budzi zastrzeżenia – wspomina. – Kiedyś – jak my wszyscy – przeprowadził wśród uczniów ankietę. Nie zadowalały go pewne odpowiedzi, więc kazał dzieciom je zmienić. Sprawa stanęła na Radzie Pedagogicznej, ale została zamieciona pod dywan, choć trafiła też do kuratorium. Czy tak można było to załatwić? W dodatku po sześciu miesiącach dokumenty sprawy wyjmuje się z akt, a po dwóch latach dyrektor przyznaje mu nagrodę. Jaki to jest sygnał dla nauczycieli? Albo sytuacja sprzed ubiegłorocznych wyborów do Rady Powiatu. Ten pan rozpowszechniał mailowo wiadomość, że jeden z kandydatów z żoną został wyprowadzony w kajdankach przez CBA. On się do tego przyznał. Prokurator uznał to za przestępstwo i z aktem oskarżenia wystąpił do sadu.

Wśród zarzutów, jakie pracownicy Zespołu Szkół kierują pod adresem dyrektora Mandziuka, są sprawy większej i mniejszej wagi…

Cdn.
(Czytaj część drugą:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,region,1359,kto_ma_racje_2,)


21 marca 2011 09:54, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


...P. Mandziuk, P.Miemojewska oraz P.Kożeniowski...te osoby są siebie warte. Żadnej z tych osób nie wspominam pozytywnie. Moim zdaniem P.Mandziuk potrafi dobrze zarządzać szkołą i na tym się kończą jego atuty! Jest Tyranem i Despotą; P.Korzeniowski on nie powinien uczyć w szkole bo...lepiej nie mówić ps zajmij się lepiej zbieraniem zwierzątek z asfaltu i WOŚPem; P. Niemojewska...kto o tej kobiecie ma dobre zdanie w Lipkach??
No i tyle...
Absolwent!?!?!, 19.04.2011, 21:48, 79.184.192.178 ##

;)
Anonim_1458, 28.03.2012, 20:21, 79.162.200.145 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

Marta Bejnar-Bejnarowicz wkrótce nie radna
Najaktywniejsza radna Rady Miasta Gorzowa Marta Bejnar-Bejnarowicz przyjmuje stanowisko architekta ... <czytaj dalej>
Koniec blokowania S3 na węźle Myślibórz
Rolnicy blokujący trasę S3 nie dostali zgody na przedłużenie protestu. Tydzień ... <czytaj dalej>
W tym roku gruszka
Miasto Gorzów ogłosiło nabór do kolejnego Nocnego Szlaku Kulinarnego. Zaprasza ... <czytaj dalej>
Dobrzy ludzie zostają w naszych sercach
Nie zawsze liczne zajęcia pozwalają zmieścić się w czasie. Nie ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - p1017191.jpg
admin ego:
W Jaskini Zbójeckiej
A dziś zabieramy Was do Łagowa, ściślej – do Jaskini ... <czytaj dalej>
admin ego:
Skandynawskie mity
Książka ukazała się 3 kwietnia 2024 r. nakładem #wydawnictwozyskiska. Skandynawskie ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Maria :
Szkoła na MEDAL.BRAWO...



<czytaj dalej>
Anonim_3929:
"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim< <czytaj dalej>
Anonim_9617:
Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Powinni ci chatę zablokować w ramach protestu. <czytaj dalej>
Anonim_3929:
Do 5964: noo, najlepiej to zorganizować jakieś obozy pracy przymusowej. Bić i nie dać jeść! Może brukwiową zupę, jak w Auschwitz... Ogarnij s <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej