Elżbieta H. Daszkiewicz, Janina J. Jurgowiak i Krystyna Dziewiałtowska-Gintowt zapraszają na promocję swoich debiutanckich książek.

Promocja książek debiutantek w słusznym wieku odbędzie się 7 lutego o 17.00 w sali nr 8 na parterze WiMBP.

Związek Literatów Polskich. Oddział w Gorzowie oraz Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta w Gorzowie organizują spotkanie z Elżbietą H. Daszkiewicz autorką powieści „Matylda czyli Pora na życie” oraz autorkami tomików poetyckich: Janiną J. Jurgowiak „Odroczenie” i Krystyną Dziewiałtowską-Gintowt (Dziwonią) – „Słowa podzielone między wiersze i obrazy".

Informacje o autorkach:

Elżbieta Halina Daszkiewicz
Rodowita gorzowianka zakochana w swoim mieście. Absolwentka I LO.
Zainteresowana historią miasta, ludźmi, którzy tworzyli historię Landsberga i powojenną Gorzowa.
Emerytka działająca społecznie na rzecz lokalnej społeczności. Opisuje ich w swoich próbach literackich. Uczestniczka warsztatów literackich Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Kolekcjonerka drobnych przyjemności, bo z nich składa się życie. Ta książka jest jej opóźnionym przez życie debiutem.

Janina J. Jurgowiak „Jaszka”
Urodziła się 30 czerwca 1940 roku w Hajnówce.
Szkołę średnia ukończyła w Kamiennej Górze. Studiowała filologię polską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Mieszka w Gorzowie. Pracowała w Zespole Szkół Gastronomicznych. Pisać zaczęła na emeryturze. Debiutowała na łamach gorzowskiego czasopisma literackiego „Pegaz Lubuski” małą prozą w numerze 1 (60) z 2015 roku, zaś wierszami w numerze 4 (67) z 2016 roku. Kilka jej wierszy znalazło się w antologii ZLP wydanej w 2017 r. pt. „Poetycki portret miasta Gorzowa i jego mieszkańców”. Zbiór wierszy pt. „Odroczenie” jest jej debiutem książkowym.
Oprócz wierszy Janina Jurgowiak próbuje sił w małych formach prozatorskich i humoreskach, które chętnie publikuje „Pegaz Lubuski”.

Krystyna Dziewiałtowska-Gintowt
Urodziła się 13 listopada 1951 roku w Poznaniu.
Absolwentka fizyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Po krótkim doświadczeniu nauczycielskim resztę życia zawodowego związała z instytucją badającą stan środowiska. Obecnie jest na emeryturze i studiuje na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Ma nareszcie wystarczająco dużo czasu na hobby: tkanie z roślin, filcowanie, ceramikę, malowanie. Od kilku lat wyplata gobeliny, które wystawiane były w wielu miejscach w Polsce oraz w Niemczech. Pisze do nich wiersze, którymi debiutowała na łamach czasopisma literackiego „Pegaz Lubuski”, w numerze 4 (63) z 2015 roku.

Oprac. redakcja

Dodaj komentarz:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

langsam langsam ganz einfach <czytaj dalej>

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>