– Ja znam siÄ™ na jazzie, a Marek na muzyce klasycznej, wiÄ™c bÄ™dziemy siÄ™ uzupeÅ‚niali – powiedziaÅ‚ na zakoÅ„czenie sobotniego koncertu w Jazz Clubie Pod Filarami
Bogusław Dziekański.
To był pierwszy koncert z nowego cyklu Filharmonicy w Jazz Clubie Pod Filarami. Gorzowscy melomani jak zwykle nie zawiedli i wypełnili salę klubu do ostatniego miejsca. Na scenie wystąpił kwartet smyczkowy Straoridnario w nieco zmienionym niż zapowiadany składzie:
Paulina WÄ…sik I skrzypce,
Agnieszka Wenda II skrzypce,
Katarzyna Winkiewicz wiolonczela i za
AnnÄ™ Szczepaniak na altówce
Kamil Walasek. Muzycy zaprezentowali najpopularniejsze tanga. ByÅ‚a i „La Cumparsita” Rodrigueza, i „Blue Milonga” Bignone czy „Four, for tango” Piazzolli.
W kilku utworach goÅ›cinnie zagraÅ‚ jeden z wybitniejszych klarnecistów
Waldemar Å»arów. W drugiej części koncertu sÅ‚ynny szlagier „Jesienne róże” Artura Golda w opracowaniu Katarzyny Winkiewicz zaÅ›piewaÅ‚ gość z Warszawy
Michał Osmycki.
– To doskonaÅ‚y pomysÅ‚, żeby nasi filharmonicy grali tu Pod Filarami – powiedziaÅ‚ miÅ‚oÅ›nik muzyki i staÅ‚y bywalec filharmonii i Filarów
Karol Korżel. – Tu jest caÅ‚kiem inna atmosfera. Możemy w bezpoÅ›rednim kontakcie od razu wymienić siÄ™ wrażeniami z koncertu. Åšwietnie, że ktoÅ› pomyÅ›laÅ‚ o takiej formie muzycznych spotkaÅ„.
Koncert poprowadził
Z. Marek Piechocki.
– To speÅ‚nienie zarówno mojego marzenia, ale także postulatu, który definiowaÅ‚em w jednym ze swoich pierwszych felietonów, kiedy powstaÅ‚a Filharmonia Gorzowska, by jej muzycy wychodzili na zewnÄ…trz – powiedziaÅ‚ na wstÄ™pie.
W czasie spotkania wyÅ‚ożyÅ‚ krótko historiÄ™ tanga i przypomniaÅ‚ twórców gatunku: Gorana Bregovica, Edwarda Kalendara, Jacoba Gade czy Carlosa Gardela.
Kwartet Straordinario zaprezentowaÅ‚ program, który podobaÅ‚ siÄ™ wszystkim. Zarówno repertuar, jak i jego wykonanie mogÅ‚y zadowolić najwybredniejszych sÅ‚uchaczy. Do tego przepiÄ™kny wystÄ™p Waldemara Å»arowa, który z niezwykÅ‚Ä… delikatnoÅ›ciÄ… i wyczuciem wydobywaÅ‚ z klarnetu zarówno subtelne, jak i mocne dźwiÄ™ki, sprawiÅ‚, że projekt Filharmonicy w Jazz Clubie Pod Filarami okazaÅ‚ siÄ™ trafiony i należy oczekiwać jego kontynuacji.
– Ja znam siÄ™ na jazzie, a Marek na muzyce klasycznej, wiÄ™c bÄ™dziemy siÄ™ uzupeÅ‚niali – powiedziaÅ‚ na zakoÅ„czenie koncertu szef Jaz Clubu BogusÅ‚aw DziekaÅ„ski.
Tekst i foto Hanna Kaup
Fotorelacja:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2014-02-16_filharmonicy_w_jazz_clubie_pomysl_tra,
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doÅ›wiadczenia wiem, że najważniejsze sÄ… relacje bezpoÅ›rednie. Ustalenia, które zapadajÄ… wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsÅ‚aniajÄ… siÄ™ zalane tarasy. Niestety, ze wzglÄ™dów bezpieczeÅ„stwa, nie mogÄ… być jeszcze udostÄ™pnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne dziaÅ‚anie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>