piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Hanna Kaup BLOG

« powrót
Pomaganie ma sens
eGorzowska - 9560_zVH05nfMUf0UARr229xC.jpgZ Fundacją Arka Bydgoszcz jestem związana od 15 lat. W tym roku spotkaliśmy się w Ustroniu (tak, tak, tym od „Sanatorium Miłości”), ale w Magnolii i Tulipanie na turnusie rehabilitacyjnym. Gdy Telewizja Polska kręciła odcinki do drugiego sezonu programu, my zajęliśmy się nie tylko zabiegami w gabinetach fizykoterapii czy ćwiczeniami usprawniającymi. Przyświecała nam idea rehabilitacji przez sztukę, czyli arteterapii. Clou naszego pobytu w górach stanowił wieczór 21 października i wernisaż wystawy fotografii prezentowanych w Gorzowie w czerwcu, a wykonanych w Hospicjum bł. Michała Sopoćki w Wilnie, zatytułowanych …jak siebie samego…” Gościem specjalnym miała być siostra Michaela Rak.

12 października przyjechaliśmy do miejsca i środowiska, którego nie znaliśmy. Nie było żadnej pewności, że ktokolwiek przyjdzie na nasze spotkanie, choć wydrukowaliśmy plakaty i roznieśliśmy je do okolicznych sanatoriów, do Urzędu Miasta a także do kościołów. W jednym ksiądz odmówił wywieszenia informacji, a kiedy sprawdziliśmy, gdzie wiszą przekazane zaproszenia, z czterech miejsc, w których przyjęto nas z uśmiechem i zapewnieniem, że powieszą, plakaty znalazły się tylko w jednym.
Poza tym okazało się, że godzina 17.00 nieco koliduje z posiłkami, że ludzie nie przeczytali informacji albo nie wykazywali zainteresowania tematem. Stąd, gdy siostra Michaela Rak pojawiła się w Ustroniu w poniedziałek nie po południu, ale rankiem z informacją, że została wezwana do Wilna, z jednej strony zrobiło się nam przykro, z drugiej pomyśleliśmy, że może to i dobrze.

Z siostrą Michaelą nasza grupa spotkała się dzień wcześniej w Kościele św. Anny w Gliwicach Łabędach na koncercie Deus Meus zorganizowanym w ramach Mostu do Nieba. Był to jednocześnie ostatni akcent Dni Kultury Chrześcijańskiej.
Wyjazd zorganizowała prezes Fundacji Arka Bydgoszcz Barbara Olszewska. Dwugodzinny koncert ze szczególnym powitaniem grupy Arkowiczów oraz posadowieniem nas w pierwszym rzędzie okazał się wyjątkowo emocjonalnym wydarzeniem. Nie tylko nam towarzyszyła ogromna radość płynąca z energetycznych śpiewów. Do tego utworzenie z siostrą Michaelą łańcucha dobrych serc na zakończenie koncertu – pozostaną w naszej pamięci i na fotografiach na zawsze.

Tak więc musieliśmy przełknąć nieobecność zakonnicy z Wilna na naszym poniedziałkowym wernisażu i przygotowanym występie. Na tarasie Magnolii nagraliśmy jej podziękowanie i słowa skierowane do tych, którzy zdecydowali się stanąć na ustrońskim Moście do Nieba.

Hol sanatorium Magnolia zamieniliśmy w eleganckie miejsce z krzesłami dla 40 osób i z drążącymi sercami czekaliśmy na gości. Ku naszemu zdziwieniu wszystkie miejsca zostały zajęte, także te przy recepcji. Co chwilę ktoś z przechodzących przystawał, by posłuchać tego, co przygotowaliśmy.

Nieocenioną pomoc otrzymaliśmy od dwóch osób z Warszawy – jak się później okazało – prezesa oddziału okręgowego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce Ryszarda Dutkiewicza i jego małżonki Anny. To oni chwycili za przygotowane do kwestowania pojemniki i nie przepuścili nikomu. Dość powiedzieć, że po 45-minutowym programie udało się zebrać bez mała 2 tys. zł. Tyle też zostanie przekazane na budowę hospicjum dziecięcego w Wilnie.

A program przedstawili: Agnieszka Polityka z Jaworzna, która rozpoczęła fragmentem reportażu z biuletynu „Łączą nas ludzie i miejsca”: „Ja jestem siostra Michaela ze Skrzynki pod Lipianami, córka polskiej ziemi, urodzona na ściernisku…” Po tym, odtworzyliśmy nagrane rankiem podziękowanie siostry oraz prezentację, którą nam zostawiła. Kilkuminutowy film o życiu w hospicjum z podkładem muzycznym „Adagio” Marka Torzewskiego wycisnął łzy z oczu wielu obecnych. Później była wymowna „Lekcja” Agaty Krzyżanowskiej z Torunia w jej wykonaniu i niezwykle wzruszający tekst naszej koleżanki Marty Szklarskiej, która w wieku 23 lat zmarła na glejaka. Tekst przeczytała jej mama Elżbieta Szklarska również z Torunia. Wreszcie, by nieco poprawić nastrój Marta i Małgorzata Pietrzyk z Tomaszowa Mazowieckiego powiedziały „Nadzieję” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
W międzyczasie, prowadząc spotkanie, mówiłam o jego idei, o pobycie gorzowian w Wilnie, o budowie tam hospicjum dla dzieci i potrzebach finansowych z tym związanych.

Na zakończenie Magda Maternicka z Gdyni zachęcała do kwestowania swoim apelem:
„Liczy się czas dany nam na ziemi. Czyż jednak od przeżytych lat nie jest ważniejsza jakość i godność życia? Czyż ból fizyczny nie powinien być nie większy niż to konieczne?
A może już fizycznie nic człowieka boleć nie musi. Są przecież środki uśmierzające cierpienie.
Kwestujmy, by osiągnięcia medyczne XXI wieku były dostępne niezależnie od tego, pod jaką szerokością geograficzną ktoś mieszka, żeby bliscy mogli być tuż obok, bo chorowanie w samotności jest cięższe od samej choroby.
Aby można było uzbierać rodzinne wspomnienia i by one były uśmiechnięte.
Aby otoczenie było przytulne, szczególnie w dniach ostatnich.
Aby nie trzeba było odkładać na później spełnienia dziecięcego marzenia.
Aby ci, którzy nie zdążą się z nami spotkać, zdążyli się przekonać o naszej wrażliwości, a nie obojętności.”

Spotkanie zakończyło się wspólnym odśpiewaniem piosenki „Most do Nieba” z moimi słowami. Do obecnych dołączyli: Elżbieta Skupień i Ania Tokarska z Malczyc koło Wrocławia, Patrycja i Marek Nowiccy z Jasła, Aneta Maternicka z Gdyni, Barbara Olszewska z Bydgoszczy.
Nagrodzono nas oklaskami i jeszcze chwilę trwały rozmowy przy kawie i ciastkach. Otrzymaliśmy wiele słów uznania i odetchnęliśmy z ulgą, że znów udało się nam zrobić coś, co ma sens. Bo pomaganie ma sens.

Oczywiście, wydarzenie nie odbyłoby się w takiej formie, gdyby nie zaangażowanie innych. I tu słowa podziękowania należą się aktorowi Teatru im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach Zbyszkowi Wróblowi, który zawsze ma dla nas właściwe wskazówki oraz paniom, które zadbały o oprawę muzyczną: Krystynie Małeckiej i Krystynie Filipiak z Bielska Białej. Przypominam, że zdjęcia powstały dzięki wsparciu Urzędu Miasta w Gorzowie, ze szczególnym ukłonem w stronę wiceprezydent Małgorzaty Domagały. Sztalugi wypożyczyłam od wójt Kłodawy Anny Mołodciak, natomiast antyramy od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska Józefa Kruczkowskiego. Wszystkim składam najserdeczniejsze podziękowania.

Tekst i foto Hanna Kaup

Fotorelację z koncertu w Gliwicach zobaczysz tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2019-10-22_pomaganie_ma_sens,

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
pomaganie ma sens, zdjęcie 1/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 5/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 6/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 7/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 8/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 9/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 10/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 12/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 13/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 14/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 15/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 16/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 17/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 18/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 20/21

pomaganie ma sens, zdjęcie 21/21


22 października 2019 21:30, Hanna Kaup
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Cezas" Wiesław Halagiera

ul. Śląska 96, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 72 60
branża: Biura - zaopatrzenie, sprzęt, serwis <czytaj dalej>
"Ok-Mus" Kazimiera Muszyńska

ul. Połaniecka 2 a/8, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 86 79
branża: Budowlane usługi - wykańczanie wnętrz <czytaj dalej>
"Budowlani" Spółdzielnia Mieszkaniowa

ul. Sułkowskiego 7, Gorzów Wlkp.
tel. 95 732 47 73
branża: Spółdzielnie mieszkaniowe, administracje <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - krystyna pronko (2).jpg
admin ego:
70 tys. osób umiera...
8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie ... <czytaj dalej>
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
langsam langsam ganz einfach <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej