Teresa Lipowska porozmawia z seniorami w ramach projektu „Spotkania z pasją”. Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza 26 września o 11.00.
Spotkania z pasjami to edukacyjno-animacyjny projekt Fundacji Orange, realizowany dzięki finansowemu wsparciu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, skierowany do seniorów. Rozpoczął się 12 września i potrwa 12 tygodni. Zawsze w czwartek o 11.00 zainteresowani spotykają się w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gorzowie, by spędzić czas – przy kawie i ciastkach – na spotkaniach z interesującymi ludźmi, którzy – bez względu na wiek – mają i rozwijają swoje pasje.
Czytaj także:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,czlowiek,4294,
19 września w spotkaniu realizowanym w formie wideokonferencji wzięła udział znana aktorka, reżyserka i właścicielka prywatnego teatru
Krystyna Janda. Opowiadała, jak przypadek sprawił, że dzięki prof. Aleksandrowi Bardiniemu została aktorką i jak aktorstwo stało się jej życiem i największą pasją. Zdradziła również, że ponieważ w jednym czasie gra w kilku sztukach, zdarza jej się zapomnieć tekst.
– Wtedy publiczność mi podpowiada. Panuje między nami absolutna symbioza, a ja mogę pozwolić sobie nawet na taką szczerość, że czasami, kiedy zapominam i za nic nie potrafię sobie przypomnieć, co jest dalej, mówię: „Ja już nie mam pojęcia, co mam państwu powiedzieć” i wtedy ktoś to robi za mnie. Bo publiczność to moi przyjaciele. Wiem, że nie jestem na scenie sama – mówiła w czasie wideokonferencji.
Spotkanie odbyło się w Teatrze Polonia, gdzie artystka odpowiadała na pytania
Grażyny Zych, a potem – na przesłane przez ludzi z całej Polski, zgromadzonych w bibliotekach. Padło także pytanie wysłane z gorzowskiej książnicy o to, jakiej pasji Krystyna Janda nie zdążyła zrealizować. – Niestety, przestałam malować – powiedziała aktorka, wspominając czas, gdy miała przygotowane prace do Akademii Sztuk Pięknych, ale w ostatniej chwili zdecydowała się na szkołę aktorską. – Od tamtego dnia nigdy już nie malowałam. Dlatego też dziś chciałabym nauczyć się obsługi programów graficznych, by samej robić plakaty i reklamę do swoich sztuk. Teraz muszę się namęczyć, tłumaczyć grafikom, o co w tych spektaklach chodzi, co tam się dzieje, a przecież ja to najlepiej czuję i wiem, więc zrobiłabym sama – dodała.
Krystyna Janda przekazała obecnym ogromną dawkę pozytywnej energii.
– Ona energią obdarzyłaby nas wszystkich – powiedziała jedna z uczestniczek.
Najlepszą jednak rekomendację wydał
Stanisław Bagiński, który podsumował udział w projekcie:
– Nie miałem nadziei na życie, na szczęście przyszedłem.
Kolejne godzinne spotkanie odbędzie się w towarzystwie innej znanej aktorki Teresy Lipowskiej. Organizatorzy zapraszają i zachęcają do zadawania pytań, które zostaną przesłane drogą mailową i być może – jak to miało miejsce w miniony czwartek – odczytane przed uczestnikami z około 500 bibliotek.
Tekst i foto Hanna Kaup
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>