– Dziś po pomarańczowej rewolucji pozostała jedynie względna niezależność mediów, to zdobycz, która jeszcze na Ukrainie trwa – powiedziała w Gorzowie dziennikarka TVP Info Maria Przełomiec.

Z wykształcenia jest archeologiem peruwiańskim. Te studia skończyła na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jednak nieoczekiwanie dla siebie, w 1987 r. zajęła się dziennikarstwem podziemnym.

W poniedziałek 22 kwietnia Maria Przełomiec gościła w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. Przyjechała na spotkanie „Europejskie drogi Ukrainy” ze swoją ostatnią książką „Tymoszenko. Historia niedokończona”.

Maria Przełomiec jest dziennikarką telewizyjną, od lutego 2007 r. prowadzi program „Studio Wschód”. Jako korespondentka sekcji polskiej Radia BBC była jedyną z 18 dziennikarzy, która podała informację, że w Charkowie 17 września 1999 r. prezydent Aleksander Kwaśniewski – podczas oddania hołdu pomordowanym oficerom polskim – „lekko chwiał się na nogach”.

Pobyt na terytorium Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich pozwolił jej specjalizować się w tematyce wschodnioeuropejskiej a także naocznie doświadczyć, jak rozpada się to wielkie imperium.

W Gorzowie Maria Przełomiec najpierw odpowiadała na pytania prowadzącego, a potem zebranych w auli WiMBP. Pytania dotyczyły oczywiście Julii Tymoszenko, która poszła na układ z Rosją i zapłaciła za to dużą cenę, Wiktora Janukowycza, który obawia się budowy rurociągu Jamał, ale też Witalija Kliczki, którego ktoś z młodszych próbował porównać z Januszem Palikotem.

Rozmawiano również o sprawach wielkiej wagi, czyli o gazie, dzięki któremu Rosja trzyma w garści i Ukrainę, i Białoruś; o wymianie wizowej między Polską i Ukrainą oraz o tym, co zostało z pomarańczowej rewolucji, która okazała się wielkim  zaskoczeniem.
– Ja się tego w ogóle nie spodziewałam. To były narodziny narodu, który poczuł się gospodarzem kraju. Dziś po tej rewolucji pozostała jedynie względna niezależność mediów, to zdobycz, która jeszcze na Ukrainie trwa – powiedziała dziennikarka.

Spotkanie zrealizowało Akademickie Cenrum Badań Euroregionalnych – Pracownia Analiz Wschodniego Sąsiedztwa oraz Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Herberta w Gorzowie. Poprowadził je Paweł Leszczyński.

Tekst i foto Hanna Kaup

Dodaj komentarz:

Komentarze:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>