Połamaniem nóg i potłuczeniami skończył się dla dwóch mieszkańców Gorzowa przelot motolotni. Maszyna wkrótce po starcie spadła i się rozbiła.
Do pechowego lotu doszło w sobotni wieczór (30 czerwca) na lotnisku w Ulimiu. 60-letni mężczyzna usiadł za sterami motolotni, tuż za nim jako pasażer, 24-latek. Wkrótce po starcie maszyna wzniosła się na wysokość kilku metrów i po chwili pilotujący nią mężczyzna stracił panowanie nad sterami.
Motolotnia spadła na murawę lotniska, a następnie uderzyła skrzydłami o pobliskie drzewa. Obydwaj mężczyźni z urazami nóg trafili do szpitala. W trakcie czynności, jakie podjęli policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie, okazało się, że pilot był nietrzeźwy, miał ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Gdyby głupota miała skrzydła...
JanKa
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>