– Na stacji benzynowej na Osiedlu Słonecznym pracuje pewien mężczyzna. Tankuje klientom gaz i zachęca, by zostali dawcami szpiku. To dzięki niemu zdecydowałem się i dziś mam kartę z numerem – mówi gorzowianin
Marcin Gucia.
Marcin Gucia został potencjalnym dawcą szpiku właściwie na stacji benzynowej.
– Jeden z pracowników, który obsługuje gaz, zawsze ma przy sobie koperty z wacikami i zachęca, by pobrać materiał genetyczny, a potem wysłać do badania – opowiada. – Tak też było ze mną. Oczywiście, nie zdecydowałem się za pierwszym razem, ale chyba za drugim czy trzecim. Rozmawiałem o tym z żoną i ona była jak najbardziej za. Kiedy któregoś razu znów podjechaliśmy na stację zatankować, ten człowiek wręczył żonie kopertę z wacikami. Ja pobrałem wymaz, pocierając wacikiem wewnętrzną stronę jamy ustnej, wypełniłem ankietę i odesłałem. Na początku kwietnia przyszła informacja, że zostałem umieszczony w bazie danych jako potencjalny dawca szpiku i komórek macierzystych.
151 339 to numer Marcina Guci w rejestrze DKMS, czyli Fundacji Bazy Dawców Komórek Macierzystych, która dwa razy organizowała w Gorzowie akcje badania pod kątem bycia dawcą szpiku kostnego.
(
Pisaliśmy o tym 19 września 2010 http://www.egorzowska.pl/pokaz,zdrowie,160, i 20 października 2010 http://www.egorzowska.pl/pokaz,zdrowie,401,)
Co w sytuacji, gdy ktoś z nas zgłosił się na badanie i otrzyma zawiadomienie, że został umieszczony w bazie danych?
– To do niczego nie zobowiązuje. Oznacza tylko, że mój kod genetyczny został zarejestrowany i być może uda się znaleźć biorcę, który potrzebuje krwi i szpiku – mówi potencjalny dawca z Gorzowa. – Trzeba jednak mieć świadomość, że poddając się badaniu, człowiek składa jakąś obietnicę. Ja od lat jestem honorowym dawcą krwi. Generalnie nienawidzę strzykawki, ale jak oddaję krew, po prostu odwracam głowę. A jak przyjdzie do pobrania szpiku, to zabieg wykonuje się w narkozie lub znieczuleniu miejscowym, więc nie ma się co bać.
Hak
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>