Czy to szaleństwo się nigdy nie skończy?
- pyta Stowarzyszenie Pokolenie
Od przewodniczącego Zarządu Wojewódzkiego Stowarzyszenia Pokolenia Jerzego Kułaczkowskiego otrzymaliśmy oświadczenie w sprawie zmian nazw ulic w Gorzowie. Oto jego treść:
Członkowie Stowarzyszenia z głębokim żalem i niepokojem przyjmują działania inspirowane przez szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej dotyczące zmian nazw ulic w naszym mieście.
Uznanie nazw ulic 30 Stycznia, Obrońców Pokoju, Franciszka Walczaka, czy Karola Hermy jako przejaw szerzenia ideologii komunistycznej jest czystą paranoją i wyrazem chorych urojeń ipeenowskich hunwejbinów.
Wśród nas jest wielu pionierów gorzowskich, ludzie których życie i czyny stanowią dowód oczywistego patriotyzmu potwierdzonego wytężoną pracą dla Polski i dla rozwoju Gorzowa.
Stąd nasz żal, bo wśród ulic, których patroni budzą zastrzeżenia IPN są między innymi ludzie dobrze nam znani, z którymi budowaliśmy pomyślność naszego miasta, głęboko kochający swą małą ojczyznę. Oznacza to także przekreślenie naszego wspólnego dorobku życiowego, naszych dokonań i zasług. Nasz niepokój zaś wynika z obawy o to, że takie działania doprowadzą do kolejnych podziałów między Polakami, otwarcia ostrych nikomu niepotrzebnych sporów ideowych i historycznych. Dziś w obliczu wyzwań współczesności musimy wspólnie rozwiązywać nasze problemy, a nie pogrążać się w kłótniach o historię.
Obawiamy się bardzo, że to szaleństwo nigdy się nie skończy, jeszcze chwilę, a okaże się że trzeba będzie zmieniać nazwę ulicy noszącej imię Adama Mickiewicza, bo przecież pisał on „Do przyjaciół Moskali”.
Nie ma także naszej zgody na likwidację Pomnika Niepodległości na placu Grunwaldzkim. To przecież pomnik oddający hołd naszym przodkom, a także wyraz wdzięczności dla tych wszystkich, którzy wiernie służyli ojczyźnie.
Przyłączamy się do tych, którzy otwarcie protestują przeciwko tym zamiarom i wzywamy wszystkich gorzowian by głośno wyrazili swoją opinię w tej sprawie zmuszając władze do uszanowania woli suwerena.
Wyrażamy uznanie dla radnych miasta Gorzowa Wielkopolskiego, którzy na ostatniej sesji rady wyrazili jednoznacznie swe krytyczne stanowisko wobec planów IPN udowadniając przez to, że nie wezmą udziału w procesie fałszowania historii. Niech bezmyślna i bezrefleksyjna krucjata przeciwko tym, których obecna władza uznała za niegodnych zaszczytu patronowania gorzowskim ulicom stanie się udziałem ludzi niegodnych i niesprawiedliwych.
Znane będą ich imiona i czyny."
Gorzów Wlkp. 30.09.2017
Zarząd Wojewódzki Stowarzyszenia Pokolenia
2 października 2017 21:26, admin ego
Dodaj komentarz:
Komentarze:
Tej fali zla juz sie nie powstrzyma, oby nie bylo gorzej.Mysle, ze za pare lat uda sie miastu przywrocic historyczne nazwy ulic. Smiesza mnie nowi patroni ulic ; czego oni dokonali ? Pani sp Hejmanowska; technik chemik ze Stilonu a pozniej pomimo braku odpowiedniego dyplomu kierownik placowki dla niepelnosprawnych ??? a inni ? I czy zawsze w Polsce nazwy ulic musza byc takie "nadmuchane" ? Musza kogos z tej czy innej polki "upamietniac" ?
Anonim_4559, 07.10.2017, 08:09, 31.0.122.76 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>
Anonim_8372:
ma doswiadczenie w firmie budowlanej poprawiania architektury na małą skalę
cele jakie moge podpowiedzieć
to centrum przesiadkowe
<czytaj dalej>
Anonim_3929:
"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim<
<czytaj dalej>
Anonim_9617:
Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się
<czytaj dalej>