Ogrodnik miejski potrzebny?
Publikujemy interpelację radnego Jana Kaczanowskiego w sprawie stanu zieleni miejskiej, a zwłaszcza parków oraz potrzeby powołania ogrodnika miejskiego.
Ostatnia inicjatywa grupy mieszkańców Osiedla Staszica, którzy postanowili uporządkować fragment Parku Słowiańskiego pokazała iż w odczuciu wielu gorzowian stan miejskiej zieleni pozostawia wiele do życzenia, mimo zauważalnej powszechnie zmiany na lepsze w tym względzie. Szczególnie zaniedbany jest właśnie Park Słowiański, wymagający pilnego uporządkowania oraz szczegółowego planu dalszego rozwoju.
Jest także wiele do zrobienia w innych miejskich parkach, w tym również w najważniejszym i najpiękniejszym Parku Róż, który jak to pokazał sukces festynu z okazji święta 3 Maja ma największy i jak dotąd nie w pełni wykorzystany potencjał rekreacyjny i dużą możliwość organizacji imprez masowych dla mieszkańców.
Porządkowanie Parku Słowiańskiego przez mieszkańców z jednej strony pokazuje ich wielkie zaangażowanie społeczne, z drugiej zaś wzbudziło spore zastrzeżenia i kontrowersje co do sposobu urządzenia jego części od strony estetycznej. Dowodzi to potrzeby nie tylko wspierania społecznych inicjatyw i chęci działania dla upiększania miasta, ale i konieczności poddania tych wysiłków obowiązkowi konsultacji, czy wręcz zatwierdzania proponowanych projektów przez stosowne instancje magistratu.
W związku z powyższym zwracam się do pana Prezydenta z propozycją przywrócenia w strukturach Urzędu Miasta stanowiska Ogrodnika Miejskiego, do którego zadań należałby m.in. obowiązek wspierania społecznych działań mieszkańców mających na celu zwiększenie porządku i upiększanie miasta. Ogrodnik Miejski winien również w trybie pilnym opracować szczegółowy program rozwoju miejskiej zieleni, w tym istniejących i planowanych na przyszłość parków i skwerów, jak również stworzenie w porozumieniu ze stosownymi wydziałami Urzędu , a także miejskimi instytucjami sportu i kultury ramowego konkretnego programu imprez i działań plenerowych, które podniosłyby atrakcyjność naszego miasta i zwiększyły możliwość aktywnego wypoczynku na łonie przyrody.
Nasze miasto znane było w przeszłości z pięknych parków i miejskiej zieleni. Sądzę, że kierując się troską o rozwój Gorzowa Wlkp. należy także poświęcić więcej niż dotąd sił i środków finansowych na rozwój zieleni w mieście kontynuując i wzbogacając dorobek wielu pokoleń mieszkańców Gorzowa w tym zakresie.
Z poważaniem
Jan Kaczanowski
6 lipca 2015 10:06, admin ego
Dodaj komentarz:
Komentarze:
Same oczywistości. Dziwne, że trzeba o tym przypominać. TJ miał kiedyś ogrodnika. Co po nim zostało, wiadomo. Tu trzeba dobrego gospodarza. Sam ogrodnik nie wystarczy
Anonim_3857, 06.07.2015, 10:41, 89.228.136.198 ##
"wzbogacając dorobek wielu pokoleń mieszkańców Gorzowa w tym zakresie." dorobek pokoleń Landsberga.
Anonim_2573, 06.07.2015, 11:08, 62.87.224.210 ##
To jest fajny pomysł. Myślę że w Deszcznie jest wielu ogrodników z ambicją na miejskiego... oczywiście że trzeba rozpisać konkurs, albo dać stołek bez tak też się przecież obecnie robi.
Anonim_4892, 06.07.2015, 13:51, 37.128.59.173 ##
Może trzeba się przeprowadzić do Deszczna, żeby dostać pracę w UM w Gorzowie? Na to wygląda ... .
Anonim_2564, 06.07.2015, 17:28, 83.20.125.150 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane,
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże.
<czytaj dalej>
Anonim_5511:
ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego
tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda
<czytaj dalej>
Anonim_5511:
kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta
<czytaj dalej>