Nieznana jest przyczyna pożaru na składowisku odpadów wielkogabarytowych w Chróściku.

Pechowy okazał się sobotni wieczór dla RIPOK w Chróściku. 13 sierpnia o 18.41 jeden z pracowników zauważył, że pali się hałda z odpadami wielkogabarytowymi. Natychmiast powiadomił straż pożarną. Po siedmiu minutach na miejscu były już pierwsze zastępy. Do akcji włączono ich osiem z 12 strażakami państwowej i 18 ochotniczej straży pożarnej.

Lokalizację ognia, czyli zabezpieczenie go, by dalej się nie rozprzestrzeniał, zakończono o 20.16, ale wszystkie działania o 2.08.
- Według naszej kwalifikacji to był średni pożar - mówi rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Gorzowie kpt. Dariusz Szymura. - Paliła się hałda o wymiarach 20x15x5 m. Ratowano też mienie, bowiem pożar objął dwie rozdrabniarki. Przy pomocy ciężkiego sprzętu przesypano hałdę i przelewano gabaryty wodą, a kamera termowizyjna sprawdzała, gdzie się jeszcze żarzy. Cała akcja trwała ponad osiem godzin.

O przyczynie powstania pożaru będzie mógł wypowiedzieć się biegły strażak, jeśli policja w swoim dochodzeniu zdecyduje o konieczności jego powołania. Teraz można jedynie przypuszczać, ale wersji jest wiele. Gdyby pracowały maszyny, mogłoby dojść do zaprószenia ognia od jakiejś iskry, ale było późne popołudnie i RIPOK nie pracował, a sprzęt był wyłączony. Może w jakimś sprzęcie, np. tapczanie czy szafie ktoś z byłych właścicieli pozostawił jakiś niewielki sprzęt AGD, może baterie czy płyny, które po rozlaniu wywołały zapalenie. Tego nie da się stwierdzić bez specjalnych badań.

Rzecznik straży podkreśla, że najważniejszy jest bezwzględny monitoring i oko ludzkie, jako najlepsze zabezpieczenie. - Ciężko jednak stworzyć idealny system odbioru i segregacji odpadów, bo kto inny je wytwarza, kto inny odbiera, a kto inny zagospodarowuje. Tu nie ma żadnej odpowiedzialności - mówi Dariusz Szymura.

To oczywiste, że lepiej zapobiegać niż gasić, dlatego uczulamy wszystkich, by nie zostawiali w gabarytach żadnych niespodzianek, które mogłyby wywołać ogień, a co za tym idzie spowodować zagrożenie dla życia i mienia.

Tekst i foto Hanna Kaup

Dodaj komentarz:

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

Tarasy jeszcze niedostępne

Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>

Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP

W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>

Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim

Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

budowa jednostki wojskowej w gorzowie
<czytaj dalej>

ma doswiadczenie w firmie budowlanej poprawiania architektury na małą skalę

cele jakie moge podpowiedzieć
to centrum przesiadkowe <czytaj dalej>

Szkoła na MEDAL.BRAWO...



<czytaj dalej>

"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim< <czytaj dalej>

Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się <czytaj dalej>