Brytyjski Urząd Statystyczny podał, że na koniec 2015 r. w Wielkiej Brytanii mieszkało 916 tys. Polaków. To o 63 tys. więcej niż rok wcześniej. Nasi rodacy wybierają pobyt na Wyspach Brytyjskich głównie z powodów zarobkowych. Co w ich sytuacji zmieni Brexit? Tego wciąż nie wiadomo. Wiadomo jednak, że warto tu przyjeżdżać również turystycznie.
Opowieści o tym, że życie na Wyspach Brytyjskich jest koszmarnie drogie, trzeba odłożyć do lamusa. Oczywiście, nie wszystko jest tu bardzo tanie, ale jeśli chodzi o codzienne życie, o podstawowe produkty tak żywieniowe, jak i przemysłowe, wychodzi jeśli nie podobnie, to taniej.
Mnie jednak najbardziej interesuje to, co stanowi dziedzictwo kulturowe, a więc historia i zabytki. Wiosną pisałam nie tylko o muzeach Glasgow czy Edynburga, ale też o maleńkiej i urokliwej miejscowości Douglas, w której znajdują się ślady polskiej historii II wojny światowej.
Przeczytajcie tekst:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,hanna_kaup,6840,
Dziś słów kilka o Stirling. To miasto położone w centralnej Szkocji, 32 mile na północny wschód od Glasgow, nad rzeką Forth. Na początku XXI w. liczyło sobie 45 tys. mieszkańców. Od niemal 50 lat istnieje tu uniwersytet, który urósł do rangi jednego z największych ośrodków naukowych Szkocji.
Poza handlem produktami rolnymi, wydobyciem węgla kamiennego, produkcją maszyn rolniczych i nawozów sztucznych, poza przemysłem spożywczym, gumowym i włókienniczym, w Stirling rozwinęła się turystyka. Ludzie z całego świata ściągają tu do renesansowego zamku królów szkockich, który stanowi wizytówkę urokliwego miasteczka. Stirling Castle nie tylko jest pięknie położony na wysokiej wulkanicznej skale, ale przede wszystkim skupia w sobie najważniejsze wydarzenia historii tego wyspiarskiego kraju. Wielu twierdzi, że jest nawet konkurencją dla Edinburgh Castle. Rozmachem budowli robi ogromne wrażenie na odwiedzających. W dodatku jest widoczny z odległości wielu mil. Przez stulecia był strategicznym celem dla tych, którzy chcieli przejąć kontrolę nad centralną Szkocją.
Sam zamek powstał na przełomie XV i XVI w. Dwa wieki później dobudowano zewnętrzne obwarowania. Największą rolę w budowie Stirling Castle odegrali królowie: James IV, V i VI oraz królowa Mary de Guide. Zamek był ulubioną rezydencją Stuartów. W swojej historii Stirling Castle atakowano i okupowano co najmniej 16 razy, a w sąsiedztwie toczyło się wiele bitew. Z kolei na dworze chrzczono oraz koronowano królów i królowe. M.in. w 1543 r. koronowano tam dziewięciomiesięczną Marię Stuart, która później została królową Szkocji.
Jaka jest geneza nazwy zamku? Najbardziej przemawia do mnie ta, że powstała z połączenia nazw góry Ster i rzeki Lin.
W dzisiejszym nowoczesnym świecie, Stirling jest miastem, w którym oddycha się innym powietrzem, a wpływ na to mają liczne zachowane w doskonałym stanie budowle z odległej przeszłości, zróżnicowane położenie miasta i estetyka hoteli czy licznych lokali użytkowych.
Zapraszam na krótką wycieczkę po Stirling.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2016-10-13_na_wyspy_nie_tylko_do_pracy,
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2016-10-13_na_wyspy_nie_tylko_,
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>