czwartek 25 kwietnia 2024     Marek, Jarosław, Wasyl
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Serca dla Gorzowa
eGorzowska - 9273_V09BxzWTDE8ez8LuZfXf.jpg

Gorzów dzieli od Wilna bez mała tysiąc kilometrów. Jednak nieważne są kilometry, a serca, które tę odległość skracają.

Misyjna wyprawa do Wilna minęła jak wszystko, co dobre – bardzo szybko. Za szybko. Choć obiecywałam sobie, że będę chłonąć atmosferę miejsc, z których pochodzi wielu gorzowian, a na pewno ich przodków, tego planu nie udało mi się zrealizować. Bo kiedy jedzie się z misją do siostry Michaeli Rak, to trzeba wejść w rytm jej życia i tego, co na Rossie 4 i 4a dzieje się każdego dnia. A dzieje się tak wiele, że trzeba tam być, by uwierzyć, że tak można.

W pierwszym na Litwie Hospicjum im. Bł. Michała Sopoćki byliśmy codziennie od poniedziałku 29 kwietnia do soboty 4 maja. Nasz przyjazd był wyczekiwany i choć na początku siostry Michaeli nie było w Wilnie, bo głosiła słowo o miłosierdziu w Madrycie, to wszystko zostało wcześniej ustalone i musiało być tak zorganizowane, by ukochany Gorzów nie czuł się samotny.

„Ukochany Gorzów” – to słowa, którymi Michaela przedstawiała innym naszą niewielką grupę, podkreślając, że z tego miasta przybyła do Wilna, ale Gorzów nieustannie nosi w sercu. Każdego dnia, oprócz nas, hospicjum odwiedzali różni ludzie z całej Polski i zawsze z ust zakonnicy padało: „A to jest mój ukochany Gorzów”. I mówiła o ludziach, którzy jako wolontariusze pracowali z nią w hospicjum św. Kamila - jak Jadwiga Żurawska - którzy pomagali dawniej i pomagają teraz – jak senator Władysław Komarnicki – którzy przywieźli dary serc – jak Maria Gonta, Halina Motyka, Barbara Schroeder, Zofia Bilińska czy pisząca te słowa - za co jest bardzo wdzięczna. Dziękowała również Prezydentowi Gorzowa Jackowi Wójcickiemu, wiceprezydent Małgorzacie Domagale, która indywidualnie przekazała datek i gorzowskim mediom za wsparcie jej działań.
– Gorzowiacy kochani, których w sercu noszę, nauczyliście mnie miłości i tę miłość przelewam tutaj na ziemi wileńskiej. Pozdrawiam was od naszych rodaków i mieszkańców całej Litwy. Łączy nas miłość i misja hospicyjna. Dziękuję za dary i wszystko, co robicie dla hospicjum. Dziękuję wam serdecznie. Dziękuję – mówiła w obecności ludzi z Poznania, Lublina, Rzeszowa i innych zakątków kraju, a potem z wrodzoną sobie serdecznością i uśmiechem na ustach, zwracała się do nas: - A teraz wynocha, bo mam robotę.

I to „wynocha” miało w sobie tyle czułości, że powtarzaliśmy je przed nią każdego dnia. Wiedzieliśmy, że nie możemy zabierać jej zbyt wiele czasu. Z tego też powodu obawiałam się, że nie wykonam jednego z ważniejszych punktów wyprawy, czyli zdjęć z hospicjum. W pewnym momencie sprawa wydawała się beznadziejna, bo przecież zdjęcia z takiego miejsca to rzecz wyjątkowo intymna i trudna. Nie da się tam wejść z ulicy i napstrykać kilkadziesiąt fotek.

Ostatecznie zostaliśmy wprowadzeni do pokoi pacjentów, którzy przyjęli nas z uśmiechem i nawet pozwolili się sfotografować. Powstał więc cykl zdjęć, które pokażę w Gorzowie. Mam nadzieję, że spotka się z życzliwym przyjęciem. Najprawdopodobniej wernisaż odbędzie się w kawiarni „Dziki Bluszcz”. O szczegółach poinformuję w odpowiednim czasie. Wystawa będzie przygotowana dzięki wsparciu Urzędu Miasta Gorzowa, za co również najserdeczniej dziękuję.

Wyprawa do Wilna przesycona była nie tylko akcentami gorzowskimi, ale i patriotycznymi. Kiedy któregoś dnia zatrzymaliśmy się na skrzyżowaniu przed czerwonym światłem, zauważyłam, że macha do mnie mężczyzna z eleganckiego maybacha. Otworzyliśmy szyby i wymieniliśmy kilka słów. Przeczytał, że jesteśmy z Gorzowa i – choć sam pochodził z Wilna, nie miał nikogo w Polsce - przesłał nam słowa sympatii, a gdy dowiedział się, że jesteśmy u s. Michaeli, wyraził się o niej w najlepszych słowach.

Romualda Szumskiego, bo tak się nazywał, spotkałam jeszcze w sobotę, gdy przez Wilno przeszła Parada Polskości, czyli doroczny marsz z okazji święta Polaków i Polonii za Granicą. I my też szliśmy, przyglądając się tej niepodzielonej polskości, o którą u nas coraz trudniej. Oczywiście, nasz udział w marszu to inicjatywa Michaeli, która na pytanie, co tam się będzie działo i jak to wygląda, powiedziała krótko: - Zobaczycie.

I zobaczyliśmy rzecz niecodzienną. Podejrzewam, że było nas jak w całkiem niemałym mieście, bo pochód szedł i szedł, i szedł. Policja zamknęła ulice, ruch zamarł, a w powietrzu unosiły się słowa wszystkich polskich pieśni patriotycznych. Oczywiście, były transparenty, stroje ludowe i mnóstwo uśmiechów. Po godzinie marszu, który prowadziła orkiestra i piękne dziewczyny z pomponami, dotarliśmy pod Ostrą Bramę, gdzie została odprawiona msza św. w intencji Polaków na obczyźnie. Ponieważ dzień później przypadała 200-setna rocznica urodzin Stanisława Moniuszki, wydarzenie i mszę ubarwił występ Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk, który wystąpił też z okazji 30-lecia Związku Polaków na Litwie.

Po tym wyjątkowo wzruszającym wydarzeniu, po szybkim obiedzie, ruszaliśmy w drogę powrotną. A nasz bagażnik wypełniło niemal 100 serc z piernika, które Gorzowowi podarowała siostra Michaela. Teraz rozdaję je dziękczynnie wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wsparli naszą misyjną wyprawę.

Był to dla mnie szczególnie ważny czas, który jeszcze się nie zamknął. Przecież w Wilnie powstaje kolejne hospicjum – tym razem dla dzieci - i potrzebuje wsparcia serc z całego świata. A na samą budowę gorzowska siostra Michaela Rak potrzebuje 1,5 mln euro. Wierzę, że jakaś cząstka będzie pochodziła i od nas.

Tekst i foto Hanna Kaup

Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2019-05-06_serca_dla_gorzowa,

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2019-05-06_serca_gorzowa,

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
serca dla gorzowa, zdjęcie 1/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 2/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 3/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 4/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 5/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 6/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 7/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 8/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 9/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 10/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 11/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 12/13

serca dla gorzowa, zdjęcie 13/13
 


6 maja 2019 17:21, Hanna Kaup
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Piękne słowa,piękne zdjęcia ,cudownie ludzkie emocje.Wszystko można znaleźć w tej relacji z podróży do Wilna. PISANE SERCEM❤❤
Maryla, 06.05.2019, 19:14, 46.76.95.98 ##

Rewelacyjny reports,swietny przekaz z Ziemi Wilenskiej.Brawo Pani Haniu.Bardzo wartosciowy wyjazd,dzieki za przekazanie pozdrowien od cudownej i empatycznej Siostray Rak-:)
Władysław komarnicki, 06.05.2019, 19:51, 81.190.185.209 ##

SIostra Michaela to wielka osobowość. Jesteśmy dumni, że gdzie siostra Michaela się nie znajdzie, tak czule mówi o Gorzowie Wielkopolskim. Dziękuję Pani Haniu za pisarski i fotograficzny patriotyzm. Jestescie tak do siebie podobne, kochacie ludzi i swoje korzenie. Nie ważne w jaki sposób się realizujecie. Ale Waszą empatie do nas, to czujemy.
BOZENA, 07.05.2019, 06:43, 77.253.153.209 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Claire" Studio Fryzjerskie

ul. Bolesława Chrobrego 21, Gorzów Wlkp.
tel. 95 735 25 01
branża: Fryzjerskie usługi, salony <czytaj dalej>
Olczak Paweł Wykańczanie Wnętrz

ul. Kwiatowa 27, Gorzów Wlkp.
tel. 95 735 23 26
branża: Kominki <czytaj dalej>
"Polab" Roman Kupiec

ul. Sikorskiego 115, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 87 61
branża: Telewizja kablowa <czytaj dalej>

Będzie się działo na Kosynierów
Wykonawca prac na ul. Kosynierów Gdyńskich, od wtorku (23 kwietnia), ... <czytaj dalej>
Zginęła w swoje 32. urodziny
Data 22 kwietnia 1940 jest uznawana za prawdopodobny dzień śmierci ... <czytaj dalej>
Wicewojewoda zrezygnował
Wojewoda Lubuski Marek Cebula zwołał na 22 kwietnia briefing prasowy. Niespodziewanie ... <czytaj dalej>
Zmiana na stanowisku wójta gminy Bogdaniec
Po niedzielnej dogrywce wyborczej nowym wójtem gminy Bogdaniec został Tomasz ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 18a.jpg
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego:
Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
Anonim_5511:
ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>
Anonim_5511:
kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej