Lepiej i taniej
Pamiętacie, od kiedy i jak często słyszycie zachętę do zmian, które warto wprowadzać w życie, bo będzie... lepiej i taniej? Ja powiem, że od zawsze. To argument nie do obalenia, bo od razu wizualizuje - jak to się dziś modnie mówi - przyszłość i pozwala liczyć cudownie rozmnożone w naszych portfelach pieniądze. No bo kto nie chciałby lepiej i taniej? Chyba tylko ten, komu kasa spada jak manna z nieba.
Choć najczęściej skutecznie bronię się przed tymi, którzy altruistycznie, niczym święty Mikołaj, chcą mojego lepiej i taniej, to czasami i ja daję się złapać. Tak było w minionym roku, gdy na Górczynie spółdzielnia zachęciła mieszkańców do założenia nowych podzielników ciepła. "Będzie lepiej i taniej, bo one zmierzą tylko ciepło pobrane, a więc dostarczone, a nie to działające z zewnątrz na substancję, która po prostu parowała" - słyszeliśmy u zainteresowanych wymianą.
Minął pierwszy rok rozliczeniowy. Zima była wyjątkowo łagodna. Nie tylko ja ani razu nie odkręciłam zaworu, by nagrzać w pokoju, bo to po prostu było niepotrzebne, ale wielu innych mieszkańców. Dodatkowo w sypialni okno mam półotwarte non stop przez okrąglutki rok. Znawcy twierdzą, że tak zdrowiej się śpi. Potwierdzam. Podobnie robią sąsiedzi, którzy mieszkają z berneńskim psem pasterskim, toteż u nich drzwi na balkon uchylone były całą zimę.
Jakie więc przyszło rozliczenie? Ano mamy zaoszczędzone... mniej niż w minionych latach, gdy ciepło z kaloryferów po prostu pobieraliśmy. W obu mieszkaniach spółdzielnia policzyła podobny pobór ciepła w największych pokojach. I tak, za nieodkręcanie zaworu, a więc za niepobieranie ciepła wystawiono nam rachunek po ok. 160 zł. I żeby była jasność, nie mówię tu o kosztach stałych, które wyceniono na ponad 660 zł, kosztach urządzeń opomiarowanych - ponad 200 zł i nieopomiarowanych - ponad 140. Aż boję się myśleć, co będzie, gdy następnej zimy temperatury spadną dużo poniżej zera.
Pytanie jest jedno: Jak to możliwe? Czy przypadkiem Spółdzielnia Mieszkaniowa Górczyn, której prezesem jest Zdzisław Baradziej, w obawie przed zbyt dużymi zwrotami, które musiałaby przekazać mieszkańcom, nie wykonała jakiegoś ruchu o charakterze kreatywnej księgowości? Czy obliczenie kosztów na podstawie średniej temperatury w pomieszczeniu nie jest manipulacją zmierzającą do oszukania mieszkańców? Przecież jeśli przez duże okno o wymiarach 1,5 na 3 metry wpada ciepło słoneczne i ogrzewa w ciągu dnia pokój bez konieczności włączania kaloryferów, to jakim sposobem ludzie mają płacić za coś, czego od spółdzielni nie kupili?
Kto jest za to wyliczenie odpowiedzialny i kto nam zafundował to "lepiej i taniej", Panie Prezesie?
Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca
8 września 2015 23:25, Hanna Kaup
Dodaj komentarz:
Komentarze:
oj zgadza się, zawsze miałem nadpłatę lub przynajmniej na zero wychodziło a za zeszły rok 400 zł w plecy. Wietrzę w tym niestety jakąś machlojkę... Tym barzdziej, że na innym mieszkaniu we wspolnocie, takiego problemu nie ma. Jedyny plus z tych nowych urządzeń że nikt obcy po domu nie łazi i ich nie sprawdza. I znów rzuca się na usta zdanie: "miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze"
Paweł, 10.09.2015, 11:37, 91.226.7.206 ##
Te podzielnik ciepła maja wbudowana kamerkę i mikrofon...!
Anonim_7969, 10.09.2015, 12:55, 77.254.50.58 ##
witam,
osoby z SM Górczyn które maja problem z niedopłatami mogą połączyć swoje siły! zapraszam do kontaktu. Można przeforsować rozliczanie wg ryczałtu wg prawa energetycznego im nas więcej tym lepiej.
sklepczapka@gmail.com, 13.10.2015, 18:16, 31.61.138.82 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane,
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże.
<czytaj dalej>
Anonim_5511:
ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego
tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda
<czytaj dalej>
Anonim_5511:
kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta
<czytaj dalej>