Kolejny raz trzy redakcje wręczą statuetkę Ale Sztuka! Kończy się termin zgłaszania kandydatur.
Od 2009 r. Radio Zachód, „Gazeta Wyborcza” i TVP Gorzów ogłaszają konkurs pod hasłem „Ale Sztuka!” Chcą w ten sposób wyróżnić ludzi kultury z terenu Ziemi Lubuskiej, autorów najciekawszych projektów zrealizowanych w minionym roku. Ponieważ zawsze wskazywałam swoje typy, nie mogę nie zrobić tego i tym razem. Ale tym razem będzie inaczej. Moja propozycja jest jedna. Jedna i prawdopodobnie nieoczekiwanie inna. Nieoczekiwanie ze strony kogoś takiego jak ja. Ale przecież nigdzie nie jest napisane, że człowieka starszej daty nie może zachwycić... rap.
Tak. Mnie zachwycił. Ten w wykonaniu Abla. Dokładnie jego album "Ostatni Sarmata", który ujrzał światło dzienne 31 stycznia 2014 r., a więc równo rok temu. I ten album z tym wykonawcą nominuję do szóstej edycji konkursu Ale Sztuka! Nominuję tym bardziej, że wykonawca i autor tekstów w jednej osobie nie jest gorzowianinem, ale słubiczaninem.
Abel to wyjątkowa muzyczna osobowość. Jego teksty niosą treść i należą do takich, których chce się słuchać od początku do końca. Nie są ani łatwe, ani ładne. Wyrażają prawdę młodego i świadomego pokolenia. Płyty Abla słuchałam wielokrotnie i za każdym razem z jakąś niewytłumaczoną przyjemnością do niej wracam. Każdy numer czymś zachwyca i zadziwia odwagą i perfekcją wykonania. Rap w zestawieniu z symfoniczną klasyką albo ludowym śpiewem? Tak i nic się w tym nie kłóci.
Nie jestem żadnym znawcą muzyki i nie mam zamiaru pisać tu osobnej recenzji, tym bardziej że inni już to zrobili. Przytoczę choćby opinię Artura Adamka (cyt. za http://poprosturap.blogspot.com/2014/03/abel-ostatni-sarmata.html): "Abel ma swoje zdanie i punkt widzenia, nie stroni od krytyki, ale nigdy nie przekracza pewnych granic i nie pluje jadem w stronę reszty sceny" czy "Poza tym raper bardzo stylowo i niemal poetycko ubiera spostrzeżenia w skomplikowane metafory, które prowokują do głębszego się nad nimi zastanowienia oraz pokazują, jakim oczytanym i inteligentnym człowiekiem jest członek Smagalaz."
Z kolei Politolog na rapie (http://politolognarapie.pl/rapowe-podsumowanie-roku-2014-konkurs/) nazywa płytę Abla fenomenem.
Wśród dziesięciu najlepszych albumów rapowych 2014 Abel plasuje się na dziewiątej pozycji. O jego projekcie czytamy: "Ta płyta to tegoroczny muzyczny powiew świeżości w polskim rapie. Takich rzeczy z bitami nie zrobił w tym roku nikt inny. Ten człowiek nawet z koła gospodyń wiejskich wysmaży rap (http://genius.com/Rap-genius-polska-top-10-albumow-rapowych-2014-lyrics).
Wśród najlepszych polskich okładek płyt 2014 "Ostatni Sarmata" znalazł się na czwartym miejscu (http://okladki.net/okladki/najlepsze_polskie_okladki_2014_pt3).
W ramach promocji płyty powstały dwa murale w... Amsterdamie (https://www.youtube.com/watch?v=jXVrox4_iYY).
Na portalu społecznościowym Facebook Abel ma niemal 11 tys. polubień.
Cóż mówić więcej. Oby nie było tak, że cudze chwalicie, a swego nie znacie. Mamy w naszym województwie świetnego rapera. Dlatego nominuję Abla i życzę wygranej.
Posłuchajcie, bo warto:
"Atlantyda" https://www.youtube.com/watch?v=S2SUhZd7lqs
"Bractwo Orhickie" https://www.youtube.com/watch?v=j3sYx3HmTPQ
"Leonard Zellig XXXI" https://www.youtube.com/watch?v=j3sYx3HmTPQ
Gdbyście chcieli na żywo, to 12 lutego Abel wystąpi we Wrocławiu.
Hanna Kaup
redaktor naczelny/wydawca
« | marzec 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |