Takie niezwykłości dzieją się zazwyczaj w zaciszu jakiegoś klubu, stowarzyszenia czy innej grupy środowiskowej, która robi rzeczy wielkie, choć może media specjalnie się tym nie interesują. Tym razem mam na myśli całoroczne działania warsztatowe z cyklu „Napisz miasto” prowadzone pod okiem Agnieszki Kopaczyńskiej-Moskaluk w świetlicy środowiskowej działającej przy parafii św. Józefa na Brackiej. Efektem wtorkowych spotkań jest 52-stronicowa książeczka formatu zeszytowego, która powstała w ramach projektu „Przystań za Wartą uczy”. A powstała dzięki dofinansowaniu przez Miasto Gorzów i we współpracy z Zespołem Szkół Odzieżowych im. Krzysztofa Kieślowskiego. Tam, pod okiem grafika powstał nie tylko projekt i całość złożono, ale książeczka została też wydrukowana. Jej wydawcą jest Stowarzyszenie św. Eugeniusza de Mazenoda, które realizację projektu wzięło na siebie.

W niedzielę 9 grudnia „Opowieści o Przyjaźni” trafiły do pierwszych czytelników, którzy pojawili się na Brackiej na spotkaniu promocyjnym.
- Wystarczy pozwolić dzieciom na realizację swoich pomysłów, dać szansę, by wyzwalały swoją wyobraźnię – powiedziała na wstępie Agnieszka Kopaczyńska-Moskaluk, gratulując rodzicom dzieci, które pod jej okiem stworzyły własne opowieści o tym, co dla nich najważniejsze, a więc o rodzinie, miłości, przyjaźni, zwierzętach i tolerancji. – To wspólne działanie nauczyło je również, że razem możemy pokonać wszystkie problemy – dodała, a w krótkim wstępie do „Opowieści…” napisała: „Dzięki Nim dotarłam na sam koniec starej mapy. Zajrzałam do paszczy niedźwiedzia. Uratowałam jeżyka. Płakałam za pupilem. I cieszyłam się czasem spędzanym z przyjaciółmi.”

Niezwykłe jest to wydawnictwo, które cieszy i autorów, i realizatorów projektu, a świadomość, jak powstawało, tylko podnosi jego wartość. Zanim bowiem udało się wydrukować efekt rocznej pracy, co wtorek dzieci gimnastykowały umysły, tworzyły tzw. czarne wiersze – do tego potrzebna jest gazeta, z której wykreśla się niepotrzebne słowa – i wspólnie napisały opowiadanie. Zostało zamieszczone jako pierwsze, a każde słowo innym kolorem czcionki, bo każde należało do innego uczestnika warsztatów. Poza tym na bieżąco Paulina tworzyła ilustracje, które ubarwiają teksty.

W realizacji projektu pomagała Barbara Szabłowska. Do świetlicy zawitała 1 lutego 2017 r. – Wszystko dzieje się po coś – powiedziała. – Bez względu na to, ile mamy lat, musimy mieć marzenia. Dzięki Nadii i ja coś napisałam.

„Opowieści o Przyjaźni” powstały z dziecięcych marzeń, a udział w projekcie sprawił, że:
- Połączyliśmy się w jedno. Dzięki paniom, które z nami pracowały, dzięki temu, że istnieje ta świetlica, połączyliśmy się i jesteśmy przyjaciółmi – powiedział w imieniu młodych autorów Tomek.

Stowarzyszenie św. Eugeniusza de Mazenoda wydało 700 egzemplarzy „Opowieści o Przyjaźni”. To nie tylko doskonały prezent na każdą okazję, ale też zbiór wskazówek, jak postępować w życiu i jak pozwalać dzieciom, by rozwijały swoją wyobraźnię.

Brawo za pomysł. Brawo za projekt. Barwo za realizację.

Książeczkę można otrzymać w świetlicy przy ul. Brackiej każdego dnia od 13.00 do 17.00.

Tekst i foto Hanna Kaup


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

Tarasy jeszcze niedostępne

Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>

kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>